Typowym błędem popełnianym podczas holowania jest jazda z włączonymi światłami awaryjnymi. Oczywiście, przyświeca temu szczytny cel - czyli informowanie innych kierowców o tym, że przed sobą mają pojazd, który jest holowany. Jednak "awaryjne" nie zostały wymyślone w tym celu. Tak naprawdę te światła nie mówią nic o holowaniu, w przeciwieństwie do trójkąta wywieszonego na aucie albo stojącego za szybą - takie oznakowanie wyraźnie ostrzega, co się dzieje.

Holowanie Foto: Auto Świat
Holowanie

Kodeks drogowy jasno określa, w jaki sposób należy sygnalizować holowanie - wyłącznie trójkątem. Podczas tej czynności nie można zapomnieć również o włączeniu w aucie holującym świateł mijania, a w ciągniętym pozycyjnych. Aby nie urwać liny, jedźmy bardzo powoli. Utrzymujmy ją cały czas napiętą. Holownik nie może gwałtownie hamować, a holowany musi w hamowaniu pomagać. Jadąc z górki, w aucie holowanym delikatnie naciskajmy na hamulec, aby utrzymać linę napiętą.

Niezbędnik kierowcy

W każdym aucie poza wymaganym przepisami trójkątem ostrzegawczym powinna znajdować się lina holownicza - im mocniejsza, tym lepsza, dzięki niej zawsze można pomóc kierowcy, którego auto odmówiło posłuszeństwa. Poza linąi trójkątem ważnym elementem jest uchwyt holowniczy, który w wielu produkowanych autach jest obecnie wykręcany - przed rozpoczęciem holowania należy pamiętać o jego solidnym przykręceniu. Najlepszym przyrządem, który można do tego celu wykorzystać, jest obecny w każdym zestawie narzędzi klucz do kół.

strona 2

O tym musisz pamiętać! Podczas holowania auta z unieruchomionym silnikiem musisz pamiętać, że nie działa wtedy wspomaganie układu hamulcowego. W związku z tym spada skuteczność, a zatrzymanie auta nawet przy niskiej prędkości wymaga użycia większej siły.To na kierowcy pojazdu, który jest holowany, spoczywa obowiązek utrzymania stałej odległości od holującego oraz kontrolowania stanu napięcia liny. Tylko w ten sposób unikniemy szarpnięć nadwyrężających linę oraz układ napędowy holującego.

Holowanie Foto: Auto Świat
Holowanie

Nie świeć bez sensu

Światła awaryjne służą jedynie do sygnalizowania niebezpieczeństwa na drodze, na przykład w chwili nieoczekiwanego postoju na poboczu (spowodowanego awarią bądź kontrolą policji). Co ciekawe, coraz częściej kierowcy poprzez włączenie "awaryjnych" ostrzegają jadących za nimi o niebezpiecznej sytuacji na drodze, takiej jak korek lub wypadek - to rozsądne. Natomiast używanie ich podczas holowania powoduje tylko dezorientację.

Solidne połączenie

Ucho holowniczeDostępne na stacjach benzynowych liny są wyposażone w wygodne mocowania, umożliwiające szybkie spięcie holownika oraz pojazdu holowanego.Kontrola połączenia Po zamontowaniu linki warto sprawdzić pewność połączenia - jej szarpnięciew obu kierunkach pozwoli sprawdzić, czy po kilku metrach lina się nie odepnie.Trójkąt ostrzegawczyPrzepisy wymagają oznaczenia holowanego pojazdu trójkątem ostrzegawczym. Można go ustawić na przykład za tylną szybą, jeśli tylko będzie widoczny.Z prawej nie wolnoNajlepszym rozwiązaniem jest montaż trójkąta z lewej strony auta. Jeśli nie jest to możliwe, ustawmy go za szybą - policja nie powinna mieć zastrzeżeń.