• W odrodzonej Polsce nie było Kodeksu drogowego. Wprowadzono go dopiero w 1922 r.
  • Według ówczesnych przepisów pojazdem mechanicznym była również dorożka
  • Wtedy wprowadzono również pierwsze tablice rejestracyjne
  • Co ciekawe, na obszarze zabudowanym prędkość maksymalna to było 25 km/h

Pierwszy Kodeks drogowy w odrodzonej w listopadzie 1918 r. Polsce wprowadzono 3,5 roku później – w lipcu 1922 r. Było to rozporządzenie ministra robót publicznych i ministra spraw wewnętrznych o ruchu samochodów i innych pojazdów mechanicznych na drogach publicznych.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Określało ono m.in. warunki, jakie musiały spełniać pojazdy mechaniczne. Co ciekawe, za pojazdy mechaniczne uznawano nie tylko samochody osobowe, motocykle, ciężarówki czy autobusy, lecz także... dorożki konne.

Pierwszy Kodeks drogowy — obowiązkowe wyposażenie automobili

W paragrafie 4 stwierdzano: "Pojazdy mechaniczne powinny być zbudowane i urządzone w sposób zapewniający bezpieczeństwo ruchu, a wykluczający możliwość wywołania pożaru lub wybuchu, niepokojenia publiczności i straszenia zwierząt przez nadmierny hałas, dym, parę wodną lub woń".

Rozporządzenie określało także, w jakie urządzenia i przyrządy musi być wyposażony pojazd mechaniczny. Podstawą był "silny i niezawodnie działający kierownik, umożliwiający pewne i łatwe mijanie oraz skręcanie pod kątem możliwie największym".

Ponadto pojazd musiał mieć: dwa niezależne hamulce, wsteczny bieg, dwa sygnały dźwiękowe (głośny używany w trasie i cichy – stosowany w terenie zabudowanym), dwie latarnie z przodu oraz latarkę z czerwonym światłem z tyłu.

Przedwojenne auta Foto: Roman Dębecki / Auto Świat
Przedwojenne auta

Jeśli pojazd poruszał się z prędkością większą niż 20 km/h musiał mieć reflektor oświetlający drogę na odległość co najmniej 100 m.

Pojazdy musiały uzyskać pozwolenie na dopuszczenie do ruchu. Było to obowiązkiem producenta pojazdu (odpowiednik dzisiejszej homologacji).

Rozporządzenie z 6 lipca 1922 r. wprowadzało także tablice rejestracyjne dla pojazdów mechanicznych. Znak składał się z litery lub dwóch liter określających województwo i kilku cyfr będących numerem pojazdu. Litery były czerwone, cyfry – czarne.

W takiej formie tablice rejestracyjne były stosowane do 1937 r. – wtedy zmieniono tablice na mniejsze.

Pierwszy Kodeks drogowy — prawo jazdy dla osoby moralnej, nieoddającej się pijaństwu

Rozporządzenie wprowadzało także prawo jazdy – pozwolenie na samodzielne prowadzenie pojazdów mechanicznych. Można je było uzyskać po skończeniu 18 lat i odbyciu specjalnego kursu.

Przed wydaniem pozwolenia odpowiednie starostwo zbierało informacje o petencie "w celu ustalenia jego kwalifikacji moralnych, zwracając zwłaszcza uwagę, czy i za jakie przestępstwa był poprzednio karany, czy nie oddaje się pijaństwu i jakiego jest prowadzenia".

Pierwszy Kodeks drogowy — prędkość maksymalna — 25 km/h

Rozporządzenie z lipca 1922 r. wprowadzało ograniczenia prędkości pojazdów mechanicznych. Samochody osobowe na obszarze zabudowanym mogły jechać z prędkością do 25 km/h. Dla ciężarówek wprowadzono ograniczenie do 15 km/h. Pojazdy mechaniczne o wadze z ładunkiem powyżej 3 ton nie mogły przekraczać prędkości 25 km/h. Wprowadzono także drastyczne ograniczenie prędkości do 6 km/h na mostach drewnianych o długości ponad 20 m. Na skrzyżowaniach, na zakrętach, na spadkach dróg, podczas gołoledzi i mgły maksymalna prędkość wynosiła 10 km/h.

Przepisy określone w lipcu 1922 r. obowiązywały przez 5,5 roku, do stycznia 1928 r. Zwiększono wtedy prędkość maksymalną do 40 km/h (ale pod warunkiem, że pojazd miał koła z oponami pneumatycznymi). Pojazdy z obręczami metalowymi lub obręczami pokrytymi twardą gumą (starsze ciężarówki) musiały jeździć wolniej.

Co ciekawe, przepisy z 1922 r. nic nie wspominały o trzeźwości kierowcy. Zakaz używania samochodu przez kierowcę pod wpływem alkoholu wprowadziły dopiero przepisy z 1928 r. Nie był to jednak przepis drastycznie egzekwowany, chyba że pijany kierowca spowodował wypadek – wtedy tracił pozwolenie na prowadzenie pojazdów mechanicznych. Przepisy drogowe były dość proste, ponieważ ruch pojazdów był w latach 20. i 30. XX w. w Polsce wręcz znikomy.

W 1930 r. jedno auto osobowe na 1,6 tys. osób

Nie mamy dokładnych danych, ile pojazdów mechanicznych było w Polsce w 1922 r., dysponujemy natomiast dokładnymi danymi ze stycznia 1930 r.

W całej Polsce, zamieszkałej wówczas przez 30,9 mln mieszkańców, zarejestrowanych było 43 tys. 319 pojazdów mechanicznych, w tym: 18 tys. 873 samochodów osobowych, 4 tys. 48 autobusów, 6 tys. 738 ciężarówek oraz 7 tys. 332 dorożki konne. Do tej liczby trzeba dodać 5 tys. 901 motocykli i 422 inne pojazdy mechaniczne. Jedno auto osobowe przypadało wtedy na 1 tys. 637 osób.

W Warszawie, liczącej milion mieszkańców, zarejestrowanych było zaledwie 3 tys. 348 samochodów osobowych (jedno auto na 300 mieszkańców) i prawie tyle samo dorożek konnych.

Dla porównania: w tym samym czasie w Wielkiej Brytanii jeździło 1,37 mln samochodów, we Francji 1,26 mln, w Niemczech 609 tys., we Włoszech 230,5 tys. Światowym rekordzistą były Stany Zjednoczone – w styczniu 1930 r. zarejestrowanych było tam 26,5 mln samochodów.