Mercedes 124 należy do samochodów, które do dzisiaj są cenione za trwałość oraz bezawaryjną eksploatację. Stylistykę pojazdu opracowali Joseph Gallitzendofer oraz Peter Pfeiffer, a ich prace nadzorował ówczesny szef projektantów Bruno Sacco. W efekcie powstało auto, którego nadwozie w zależności od wersji miało współczynnik oporu powietrza CX-0,29-0,30.
W niecały w rok po debiucie serii 124 (wrzesień 1985 r.) zadebiutowało kombi, którego bagażnik miał imponującą pojemność 530-2175 l. W standardzie tej odmiany instalowano z tyłu hydropneumatyczne zawieszenie. Dzięki niemu nawet przy pełnym załadowaniu kufra karoseria nie obniża się. Trzeba jednak pamiętać, że samochód z takim układem jezdnym ma nieco sztywniejsze nastawy w porównaniu z limuzyną.
Na kolejną wersję nadwoziową trzeba było czekać do wiosny 1987 roku, gdy pojawiło się coupe. Charakterystyczną cechą nadwozia o sportowym image'u był brak środkowego słupka oraz drzwi bez ramek.
W ofercie Mercedesa W124 nie zabrakło również przedłużonej 6-drzwiowej limuzyny (od 1989 roku). Dodatkową przestrzeń we wnętrzu uzyskano dzięki zwiększeniu rozstawu osi o 80 cm (do 360 cm). Przedłużeniem samochodu zajęła się firma Binz.
Ostatnią odmianą nadwoziową było cabrio, które zadebiutowało we wrześniu 1991 roku. W porównaniu z innymi odmianami nadwoziowymi w odkrytym 124 przeprojektowano około 1000 części, a wszystko po to by uzyskać odpowiednią sztywność karoserii. Ponieważ nie było już twardego dachu, który ważył 28 kg trzeba było wzmocnić konstrukcję, a to spowodowało, że zastosowano dodatkowo aż 130 kg stali. Naturalnie nie zapomniano o bezpieczeństwie pasażerów i aby chronić ich w razie dachowania zastosowano pałąki przeciwkapotażowe, które można było wysuwać za pomocą przycisku – wówczas pełniły funkcję zagłówków, a w razie konieczności pałąki wyskakiwały automatycznie w ciągu 0,3 s.
Samochód mógł mieć napęd na tył lub 4x4 (4MATIC), skrzynie manualne lub automatyczne, silniki Diesla lub benzynowe cztero-, pięcio-, sześcio- lub ośmiocyliondrowe. Dzięki temu pojazd wybierały zarówno rodziny, taksówkarze jak i fani szybkich limuzyn. Do tych ostatnich modeli należały z pewnością wersje: opracowana wspólnie z Porsche i produkowana w Zuffenhausen 500-ka (326 KM) – można ją było rozpoznać po charakterystycznych poszerzonych przednich nadkolach czy E60 AMG (381 KM) – najmocniejszy model w gamie Mercedesa W124 oraz E36 AMG (272 KM).
Model 124 doczekał się dwóch modyfikacji. Pierwszą przeprowadzono w 1989 roku, a modele poliftingowe można rozpoznać dzięki szerokiej listwie z boku (element wcześniej zastosowano w coupe). Drugi lifting miał miejsce w 1993 roku. To wtedy wprowadzono nowe nazewnictwo i samochód zaczęto określać mianem klasa E. Poza tym nieco inaczej wyglądał przód pojazdu i wykończenie wnętrza.
Łącznie wyprodukowano 2 737 680 sztuk Mercedesa W 124. W tym: 2 213 167 limuzyn, 340 503 kombi, 141 498 coupe, 33 952 kabrioletów oraz 2342 auta w przedłużonej wersji. Produkcję sedana zakończono w sierpniu 1995 roku, kombi powstawało do 1996 roku, a najdłużej z taśm zjeżdżał kabriolet – do 1997 roku.