Mulsano Exclusive Luxury Cars z niemieckiego Hann ma w swojej ofercie wyjątkowe auto. Nie chodzi po prostu o sportową "190-tkę", lecz o oryginalnego Mercedesa 190 E 2.5-16 Evo II. Na początku lat 90 Mercedes zbudował zaledwie 502 sztuki tego modelu, by otrzymać homologację dla aut startujących w wyścigach DTM. Egzemplarz nr 167 trafił właśnie do sprzedaży.
Według zapewnień sprzedawcy samochód jest w doskonałym stanie. Auto zarejestrowano po raz pierwszy w marcu 1992 roku i od tego czasu czarny Daimler przejechał zaledwie 55 198 km. Oczywiście, cały czas był serwisowany, o czym świadczą wpisy przy przebiegach 10 083, 21 479, 30 229, 26 150, 42 004 oraz 50 283 km. Wszystkie prace związane z utrzymaniem Evo II w doskonałej kondycji były przeprowadzane w ASO Mercedesa.
Również lista wyposażenia samochodu jest długa: ABS, elektrycznie regulowane siedzenia, klimatyzacja, radioodtwarzacz, podgrzewane siedzenia, szyberdach. Ze zdjęć wynika, że auto rzeczywiście jest w idealnym stanie – ani lakier, ani skórzana tapicerka nie mają żadnych śladów użytkowania. Również felgi na aucie są oryginalne.
Mercedes 190 Evo II - od skandalu do sukcesu
Gdy spojrzymy na dane techniczne, od razu widać, że 190-tka Evo II to auto ze sportowymi genami. Przy opracowywaniu silnika tego modelu brała udział brytyjska firma Cosworth. Jego moc – 235 KM – z dzisiejszej perspektywy nie jest może powalająca, ale w niedużym Mercedesie 190 robi wrażenie.
Do 4 tys. obr. nic nie wskazuje na to, że mamy do czynienia z prawdziwą bestią. Można nawet powiedzieć, że 16-zaworowa jednostka reaguje na gaz ospale. Ale po przekroczeniu tej wartości Evo II staje się bestią. I nie chodzi wyłącznie o osiągi, ale również o towarzyszący przyspieszaniu dźwięk. W sezonie 1992 ścigające się w wyścigach DTM Evo zdominowało imprezę, co po przejechaniu kilku kilometrów cywilną wersją nikogo chyba nie dziwi.
Na koniec cena. Mulsano Exclusive Luxury Cars żąda za tego Mercedesa 190 Evo II 207 900 euro. Biorąc pod uwagę przebieg, stan i ceny modelu nie wydaje się to wcale oferta przesadzona. Co sądzicie?