Już po raz dziesiąty zakłady Fiata w Tychach zorganizowały "Dzień Rodzinny" na który przyszli pracownicy z rodzinami i znajomymi. Oprócz atrakcji jak zwiedzanie fabryki, koncerty  De Mono i Kabaretu Elita, czy popisy Mariusza Pudzianowskiego, na zwiedzających czekała jeszcze "motoryzacyjna niespodzianka". Był to Fiat Trepiuno, którego pierwszy raz zaprezentowano polskiej publiczności. Dla wszystkich oglądających nie był to jednak jedynie stylizacyjny concept car. Jak zapowiedział dyrektor handlowy Fiat Auto Poland Wojciech Halarewicz, zaprezentowany pojazd jest w około 80% podobny do samochodu który już w przyszłym roku będzie zjeżdżał  z taśm tyskiej fabryki. Stąd też pracownicy (a zwłaszcza ich dzieci) z zainteresowaniem oglądali pojazd który po "maluchu:", cinquecento, seicento i pandzie będzie kolejnym maluchem z polskich fabryk Fiata.

Jednocześnie dyrektor Halarewicz zdradził globalne plany firmy na przyszły rok. Oprócz rozpoczęcia w połowie roku produkcji "malucha z Tych" czyli nowego Fiata 500, koncern  planuje rozpoczęcie produkcji następcy Stilo (będzie to wiosną 2007) i wypuszczenie na rynek sedana segmentu C, mającego zapełnić lukę po zaprzestaniu dziesięć lat temu produkcji Tempry.

Dobrą wiadomość dla członków załogi miał natomiast dyrektor zakładu w Tychach Zdzisław Arlet. Poinformował on, że kilka dni temu podpisano umowę z koncernem Ford odnośnie produkcji następcy modelu Ka. Pojazd mający tę samą płytę podłogową co przyszłoroczny debiutant, będzie produkowany w zakładach w Tychach od 2008. Spowoduje to zwiększenie produkcji o 50% i wymusi zwiększenie zatrudnienia o ok. 50%. Jednocześnie zapewni zatrudnienie do roku minimum 2012.

Tym samym Śląsk, gdzie produkowane będą dla całej Europy samochody Panda, nowy Fiat 500, Ford Ka, a w niedalekich Gliwicach Zafira stanie się potężnym zagłębiem motoryzacji.