Ostatnio regularnie pojawiają się w sieci filmy z „egzekucji” różnych samochodów. Było Lamborghini bez opłaconego podatku, za co zostało zmiażdżone na złomowisku podobnie jak Skyline GT-R, czy Lancer Evolution, któremu usiłowano zerwać dach przy pomocy sprzętu budowlanego. Trochę starsza jest historia EVO, które zostało rozstrzelane przez Siły Zbrojne Wielkiej Brytanii i to akurat można było obejrzeć w TV.

Tak czy owak w wielu państwach obowiązuje prawo, w myśl którego przedmiot pochodzący z nielegalnej działalności po skonfiskowaniu przez organy ścigania musi zostać zniszczony. W naszej opinii jest to całkowicie bez sensu ponieważ można by było wykorzystać te rzeczy publicznie. I z takiego założenia wyszła Włoska policja.

W 2015 roku Policja w Mediolanie skonfiskowała Ferrari 458 Spider po tym jak nowelizacji uległa ustawa o zorganizowanych grupach przestępczych czy jak to bywa w Italii, o mafii. Jednak Ferrari nie podzieliło losów samochodów opisanych powyżej. Włoska policja oraz straż pożarna może wystosować prośbę o zatrzymanie skonfiskowanych przedmiotów. I w tym przypadku została ona rozpatrzona z pozytywnym skutkiem. Wysłano Spidera do lokalnej firmy Carrozzeria Marazzi Caronno Pertusella co jak nazwa wskazuje musi mieć związek ze zmianami w karoserii. Nadwozie zostało zaadoptowane do potrzeb stróżów prawa, pojawiły się policyjne barwy, a za zagłówkami zamontowano specjalne wsporniki z kogutami.

Władze twierdzą, że to superauto posłuży w celach edukacyjnych dla dzieci i młodzieży mających na celu uświadamiać, że przestępstwo nie popłaci.

Zgadzacie się ze stanowiskiem włoskich władz czy macie inne pomysły dotyczące wykorzystania tego rodzaju konfiskowanych przedmiotów? Zapraszamy do komentowania.