O takich dodatkach właściciele starszych samochodów mogą tylko pomarzyć, ale jest jeden wyjątek: akcesoryjny system ostrzegania przed nieumyślnym opuszczeniem pasa ruchu FAS 100 firmy Albrecht uda się zamontować do każdego auta. Zajmuje  to najwyżej kilkanaście minut. Na środku przedniej szyby montuje się moduł z kamerą, niewielki sterownik można umieścić w dowolnym miejscu   we wnętrzu.  Kosztujące ok. 400 euro urządzenie działa podobnie do innych asystentów pasa ruchu (Lane Assist, LDWS – Lane Departure Warning System) montowanych m.in. w nowych modelach Citroënów, BMW, Volvo czy Lexusa. W przeciwieństwie do niektórych konkurencyjnych systemów nie korzysta ono z czujników radarowych, a jedynie z komputerowej analizy sygnałów rejestrowanych przez kamerę.

W największym skrócie: w przypadku najechania na linie oddzielające pasy ruchu, jeśli nie było ono poprzedzone włączeniem kierunkowskazu, system alarmuje kierującego. Pozwala to na uniknięcie wypadków spowodowanych przyśnięciem czy też dekoncentracją (np. obsługą radia w czasie jazdy).