Sprawdziliśmy niedrogie systemy nawigacji satelitarnej: od najprostszych za kilkaset złotych, po markowe propozycje, których ceny nie przekroczyły 1500 zł.Wszystkie testowane urządzenia właściwie spełniły swoje zadanie. Z prowadzeniem do celu nie było większych problemów, a sprzęt funkcjonował bez niespodzianek. Nawet tanie nawigacje mało znanych firm dobrze prowadziły do celu i bardzo rzadko gubiły sygnał GPS.
Jednakże niska cena oznacza pewne wyrzeczenia. Najtańsze urządzenia w cenie od500 do 700 zł to zazwyczaj zestawy nawigacyjne dostępne jedynie z mapą Polski. Jeśli można do nich dokupić mapy poszczególnych krajów, to zazwyczaj jest to dość kosztowne i niewygodne. Często łączny koszt zakupu urządzenia i dodatkowych map przekracza cenę sprzętu wyższej klasy z kompletem dokładnych map Europy. To się nie opłaca! Podstawa to dobra mapa Polski Wśród 12 testowanych urządzeń na szczególne wyróżnienie zasługują trzymarkowe produkty: Becker Traffic Assist 7934, Clarion MAP370EEU i MIO C520. Wszystkie imponują bardzo wysoką jakością wykonania, dobrym wyposażeniem i korzystną relacją możliwości do ceny. Z każdą z nawigacji można podróżować po całej Europie, gdyż Clarion i MIO wyposażono w plany sieci głównych dróg Starego Kontynentu. Najbogatszy pakiet map zainstalowano w modelu Traffic Assist firmy Becker - dostajemy komplet szczegółowych map 37 krajów. A co z podróżowaniem po Polsce? By łatwiej dotrzeć pod wskazany adres w Polsce, Becker i Clarion wybrały dodatkowy program MapaMap z bardzo szczegółowymi mapami ponad 1500 miast i miejscowości oraz dość dokładną siecią dróg (także gruntowych). Dodatkowa mapa oznacza jednak kłopot przy wyznaczaniu trasy za granicę. Najlepiej korzystać z MapaMap, jadąc do przejścia granicznego, a następnie uruchomić plan sieci dróg w Europie. MIO natomiast stawia na nieco słabszą mapę Polski, dostarczaną przez znany Tele Atlas, ale za to jest wolne od problemu z przełączaniem map podczas przekraczania granicy.Wyróżniony sprzęt jest godny polecenia