Ile wypłacą?

Ale wyłączenia i ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczyciela, czyli zapisy, dzięki którym w pewnych przypadkach może on odmowić wypłaty lub zmniejszyć ją, trzeba poznać i rozważyć.W przypadku niedbalstwa ubezpieczonego, które stało się przyczyną np. stłuczki, żaden ubezpieczyciel nie zapłaci. Ubezpieczenie nie chroni nas, gdy prowadzimy auto po pijanemu lub gdy pozwolimy prowadzić je pijanemu kierowcy. Za rażące niedbalstwo może być uznane nawet pozostawienie kluczyków w miejscu, skąd może wziąć je np. niemające prawa jazdy dziecko. Autocasco nie działa również, gdy samochód nie ma ważnych badań technicznych, nawet jeżeli jest sprawny. Ubezpieczenie (z wyłączeniem najdroższych wariantów polis) nigdy nie będzie wyższe niż wartość auta. Jeżeli samochód ubezpieczony jest na 15 tysięcy złotych, a w chwili kradzieży wart jest 12, ubezpieczyciel wypłaci 12. Dlatego nie warto ubezpieczać auta na kwotę wyższą, niż wynosi jego wartość rynkowa - w chwili wypłaty i tak otrzymamy odszkodowanie ustalone na podstawie aktualnego cennika. Ubezpieczając samochód, trzeba zwrócić uwagę na procent, w jakim klient musi partycypować w kosztach naprawy szkody. Tańsze warianty ubezpieczenia przewidują wyższy udział własny klienta. Niższa składka może oznaczać też, że nie otrzymamy odszkodowania, gdy szkoda będzie niższa niż np. 40 proc. wartości samochodu. Jeżeli odszkodowanie bierzemy "do ręki" i naprawiamy auto poza warsztatem, odszkodowanie zawsze może być zmniejszone o wysokość podatku VAT. W ramkach podajemy podstawowe warunki proponowane przez duże firmy ubezpieczeniowe oraz wybrane ograniczenia, dzięki którym firmy mogą uchylać się od wypłaty. Zalecamy czytanie tzw. ogólnych warunków ubezpieczenia przed zawarciem umowy (druki można za darmo otrzymać u każdego agenta). Trzeba też mieć świadomość, że ubezpieczyciele często wprowadzają do polisy indywidualne zmiany.