Interwencje

Zwróciłem się więc o pomoc do importera - firmy Nissan Polska. Po tej interwencji serwis Team przyjął mój samochód do naprawy. 2 dni potrzymali auto w serwisie i oddali, informując, że klimatyzacja pracuje nieprawidłowo, ale usterki nie usunęli, bo nie wiedzą, co jest uszkodzone. Szef serwisu stwierdził, że importer nie płaci za wymianę wadliwych części, a jedynie za naprawę. Dodał też, że auto jest sprawne - można nim podróżować z wyłączoną klimatyzacją. Tomasz PacholczykOdpowiedź NissanaPracownicy serwisu Nissana we Wrocławiu podczas wizyty klienta w ASO odmówili naprawy, gdyż w danej chwili nie było wolnych stanowisk serwisowych. Mimo to samochód został sprawdzony. Po rozpoznaniu problemu, który nie zagrażał bezpieczeństwu, zaproponowano inny termin wizyty. Klient udał się jednak do innego pobliskiego serwisu Nissana, który również nie był w stanie naprawić Pathfindera "od ręki". Zapewniamy, że w każdej chwili klient może udać się do któregokolwiek salonu Nissana w Polsce, jak i Europie, gdzie po uprzednim umówieniu się klimatyzacja zostanie naprawiona. Informacje podane przez p. Tomasza o rozliczeniach napraw gwarancyjnych przez nasze stacje serwisowe są nieprawdziwe.Michał MaskeOD REDAKCJIW upalne, lipcowe dni klimatyzacja w samochodzie była szczególnie doceniana. Nissan Polska usprawiedliwa dilera (firmę Team z Wrocławia), że nie miał wolnych miejsc, by w danym momencie usunąć usterkę "klimy". Co robili mechanicy z firmy Team z Pathfinderem, gdy stał u nich w serwisie 2 dni? Niestety inne serwisy Nissana także odmówiły pomocy ze względu na wakacyjny niedobór pracowników.PZU czeka na ruch klientaMoja Toyota Yaris uległa wypadkowi w styczniu 2005 roku. Nie byłem sprawcą wypadku. PZU przyznał szkodę całkowitą (kasacja auta) i wypłacił odszkodowanie. Gdy upomniałem się o zwrot niewykorzystanej składki ubezpieczeniowej, ubezpieczyciel poprosił mnie, abym czekał cierpliwie. I tak czekam już ponad rok, a PZU nie reaguje na moje listy.Bartosz KrystekOdpowiedź PZUWłaściciel Yarisa nie złożył stosownych dokumentów (wyrejestrowania auta, umowy wykupu z leasingu, wniosku o wypłatę nadpłaconej składki). Po ich przedłożeniu niezwłocznie wypłacimy pieniądze za niewykorzystany okres ubezpieczenia.Michał WitkowskiOstatnia bezpłatna naprawaVolkswagena Polo kupiłam w 1999 roku. Na wszystkie przeglądy jeździłam do autoryzowanego serwisu VW. Problem polega na samoistnym pękaniu szyb - czołowej i w klapie bagażnika. Serwis nie wie, dlaczego szyby same pękają. Powołałam rzeczoznawcę. Po oględzinach okazało się, że pęknięcie szyby nie jest spowodowane przez czynniki zewnętrzne (np. uderzenie kamienia). Sprawdzono także geometrię nadwozia. Wynik: niesymetryczność w rozmieszczeniu punktów bazowych przedniej części nadwozia. Ze względu na powtarzające się pękanie szyb i wyniki ekspertyzy mam pewność, że mój samochód ma wady ukryte, których stwierdzenie podczas odbioru z salonu było niemożliwe.Irena BielickaOd-po-wiedź VolkswagenaPierwsza naprawa tylnej szyby odbyła się po gwarancji. Pozostałe naprawy też były robione po gwarancji. Minimalna niesymetryczność w rozmieszczeniu punktów bazowych nie może mieć wpływu na pękanie szyb, a zwłaszcza tylnej. Diler (Szewczyk) zaproponował bezpłatną wymianę szyby, ale chciał, by klientka podpisała oświadczenie, że nie będzie rościć pretensji, gdy szyba pęknie po raz kolejny. Od tej propozycji minęły 3 lata. Dlaczego klientka tak długo zwlekała?dr Jerzy KrężlewskiKłopotliwy gazMam BMW 518i z 1990 roku, do którego założyłem podciśnieniową instalację gazowąze sterowaniem elektronicznym. Po przejechaniu ok. 2 tys. km zauważyłem, że przy szybszej jeździe czuć silny zapach z katalizatora. Pojechałem do serwisu, w którym mechanik wyregulował instalację, i problem zniknął, ale po jakimś czasie powrócił. Czy założono mi nieodpowiednią instalację? To już nie pierwszy problem z instalacją LPG. Miało być taniej, a mam ciągle jakieś problemy.Adam RacekOd-po-wiedź redakcjiPrzyczyną silnego zapachu z katalizatora jest prawdopodobnie za uboga mieszanka powodująca wzrost temperatury w komorach spalania i wydechu. Katalizator pod wpływem wysokiej temperatury wypala się, ale w tym przypadku nie to jest największym problemem - zbyt wysoka temperatura może zniszczyć głowicę! Instalację należy regulować do skutku, aż ustabilizuje się, ewentualnie wymienić parownik na lepszy. Bardziej stabilne, ale droższe, są instalacje sekwencyjne.