Tu należy jasno stwierdzić, że żadne zmiany nie nastąpiły i w dalszym ciągu obowiązują te same zasady dotyczące znaczenia sygnałów świetlnych. Obecne rozporządzenie ministrów infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych w sposób wystarczająco precyzyjny reguluje kwestię znaczenia poszczególnych sygnałów.W sytuacji, gdy sygnalizator S-1 pokazuje kolor zielony, zezwala to na wjazd za sygnalizator, sygnał czerwony zakazuje wjazdu za niego. Znaczenie tych sygnałów musi znać każdy kierowca. Podobną wiedzę powinniśmy mieć o sygnale żółtym, który stanowi zakaz wjazdu za sygnalizator. W sytuacji, gdy jest on wyświetlany razem z czerwonym, oznacza to, że za chwilę zapali się światło zielone. W przypadku, gdy świeci się samodzielnie, trzeba być przygotowanym, że za chwilę zapali się sygnał czerwony.Jak wspomniałem wcześniej, żółty sygnał wyraża zakaz wjazdu za sygnalizator, ale prawodawca przewidział wyjątek od tej reguły. Można przejechać na żółtym świetle, gdy samochód znajduje się zbyt blisko sygnalizatora, by się zatrzymać przed nim bez gwałtownego hamowania. Zapewne każdy kierowca znalazł się choć raz w sytuacji, w której widząc zapalające się żółte światło, przez ułamek sekundy zastanawiał się, czy zdąży zahamować, czy też nie? Z pewnością wbrew przepisom postępują ci kierowcy, którzy mając możliwość bezpiecznego zatrzymania się przed skrzyżowaniem, na widok żółtego światła, przyspieszają.Za niestosowanie się do sygnałów zakazujących wjazdu za sygnalizator taryfikator mandatów karnych przewiduje grzywnę w wysokości do 500 złotych. Niezależnie od tego konto punktowe sprawcy tego wykroczenia powiększy się o 6 punktów.
Jechać czy stać?
Co pewien czas wśród kierowców krążą plotki o rzekomo rewolucyjnych zmianach w przepisach drogowych. W ostatnim czasie pojawiły się nieprawdziwe informacje na temat żółtych świateł wyświetlanych przez sygnalizatory na skrzyżowaniach dróg.