• Na przyczepność opon roweru do śliskiej nawierzchni w największym stopniu wpływa ciśnienie powietrza w kołach
  • W sprzedaży są zarówno zimowe opony rowerowe, jak i zimowe elementy ubioru rowerzysty. Niektóre z nich są niezwykle pomocne
  • W złych warunkach atmosferycznych rowerzyści powinni unikać poruszania się jezdnią – mają do tego prawo
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Z uroków zimy korzystają nie tylko narciarze – w lasach częstym ostatnio zjawiskiem – kiedyś nie do pomyślenia – są rowerzyści. Rowerzystów jadących po śniegu widać też w centrach miast i na śliskich, pokrytych zmarzniętym śniegiem drogach gruntowych. Jadą i... większość daje sobie doskonale radę! Aby do nich dołączyć, warto poznać kilka zasad związanych z przyczepnością i komfortem termicznym na rowerze w warunkach zimowych.

Na rowerze zimą - nawierzchnie dobre i złe

Kilkudniowy, ubity, ale niezmarznięty śnieg i stabilny mróz na poziomie –10 stopni Celsjusza to wyzwanie dla naszego ubioru (na rowerze, zwłaszcza przy nie dość intensywnym wysiłku, łatwo się wychłodzić), ale nie dla opon. Jeszcze mniejszym problemem jest suchy, czarny asfalt – nawet gdy temperatura jest bardzo na minusie. Większym wyzwaniem jest natomiast lód albo tzw. czarny lód – asfalt pokryty warstewką zamarzniętej, niemal niewidocznej wody, na której trudno się jeździ także samochodem. Inaczej mówiąc: stabilna zima to warunki dla rowerzystów może nie całkiem komfortowe, ale bezpieczne. Roztapiający się i na powrót marznący śnieg to kłopot.