Instalacje LPG (z ang. Liquefied Petroleum Gas) w Polsce swój szczyt popularności przeżywały w latach 90. ubiegłego wieku. Ale nawet teraz wielu użytkowników aut wciąż decyduje się na montaż układu do zasilania gazem LPG. Inni wybierają drogę "na skróty" i kupują samochód z już zamontowaną instalacją. I tu pojawia się duży problem, bowiem zakup używanego pojazdu z LPG może wiązać się z ryzykiem kosztownych awarii.
Specjaliści z Dekry, bazując na swoim doświadczeniu, przestrzegają, że zakup używanego auta z instalacją LPG powinien wiązać się z dokładnymi oględzinami pojazdu, z uwzględnieniem układu zasilania, przy czym kluczowa okazuje się jakość jego montażu. Okazuje się bowiem, że każde zaniedbanie przy montażu, ale też i daleka od wymaganej jakość serwisu już zamontowanej instalacji, potrafią skutkować kosztownymi usterkami.
Najczęstsze przyczyny problemów z instalacją LPG
Jednym z częstych objawów problemów z instalacją LPG jest utrudniona praca przy zasilaniu benzyną, która nie występuje po przełączeniu na gaz. Zdaniem specjalistów z Dekry w takiej sytuacji przeważnie mamy do czynienia z usterką sterownika silnika. Awaria któregoś z elementów elektroniki jednostki napędowej może objawiać się nierówną pracą silnika.
Niestety, wielu użytkowników zapomina o tym, że montaż instalacji LPG wcale nie jest taki łatwy. Jak wyjaśnia Wojciech Śliz z Auto Raport DEKRA, "instalacja montowana w profesjonalnym serwisie z wykorzystaniem wyłącznie oryginalnych elementów powinna być zamontowana z dużą precyzją. Jeśli zauważymy, że jest inaczej i wyraźnie widać brak staranności, co nie jest wyłącznie kwestią estetyki, powinniśmy odpuścić sobie takie auto albo nastawić się na ponowny montaż instalacji".
Warto pamiętać, że chociaż gaz spala się w niższej temperaturze niż beznyna, to sam proces spalania trwa dłużej, co może prowadzić m.in. do przegrzania silnika, a to z kolei do pęknięcia głowicy, uszkodzenia zaworów i gniazd zaworowych, wtryskiwaczy, zużycie katalizatora.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Kupujemy auto z instalacją LPG — na co powinniśmy zwrócić uwagę?
Biorąc to wszystko pod uwagę, warto krytycznie podejść do oferowanych pojazdów z LPG, gdy decydujemy się na zakup auta z rynku wtórnego. Sam fakt obecności instalacji gazowej powinien być odnotowany w dowodzie rejestracyjnym i dotyczy to również samochodów sprowadzanych z zagranicy. W przeciwnym razie podczas kontroli drogowej musimy liczyć się z zatrzymaniem dokumentu.
Wiele cennych informacji może dostarczyć również dokument zakupu, bo ten powinien wskazywać, gdzie przeprowadzono montaż instalacji — czy ten faktycznie odbył się w wyspecjalizowanym, autoryzowanym serwisie — a także, kiedy to miało miejsce. Czas jest o tyle ważny, że już po pięciu latach eksploatacji trzeba liczyć się z możliwymi usterkami silnika, a po 10 latach od montażu kończy się możliwość używania butli z gazem. W tej sytuacji pozostaje albo jej ponowna legalizacja, a często wymiana na nową.
Jazda próbna kluczowym testem dla używanych aut z instalacją LPG
Dużo wskazówek co do stanu instalacji LPG może przynieść również jazda próbna. Świecąca się kontrolka "check engine" powinna być dla nas pierwszym sygnałem ostrzegawczym, że mamy do czynienia z awarią. Lepiej w tej sytuacji nie wierzyć, że dotyczy ona jakiegoś błahego problemu, którego rozwiązanie będzie kosztowało kilkadziesiąt złotych.
Silnik po uruchomieniu, podczas pracy na wolnych obrotach, powinien pracować równo i stabilnie. Gdy jest inaczej, może to świadczyć co najmniej o rozkalibrowaniu, a zazwyczaj o poważnej awarii. Motor powinien pracować płynnie również podczas jazdy, i to zarówno na benzynie, jak i przy zasilaniu LPG. Według specjalistów z Dekry "skaczące" obroty silnika podczas jazdy na benzynie mogą wskazywać na uszkodzenie układu zasilania. Często prowadzi do tego uruchamianie silnika na gazie, co jest niekorzystne dla jednostki napędowej.
