Zlot cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Przybyłe pojazdy można było liczyć w tysiącach. Oprócz aut gospodarzy na wielkich parkingach wokół toru można było podziwiać zmodyfikowane samochody także z innych krajów Europy. Największą grupę stanowili tunerzy z Hiszpanii, ale byli też przedstawiciele Belgii i Holandii, Niemiec, a nawet Finlandii czy Polski. Właśnie auta zza Pirenejów charakteryzowały najbardziej oryginalne stylizacje i przeróbki. Z oczywistych względów na zlocie najwięcej było aut francuskich producentów, zwłaszcza Peugeotów i Renault. Na torze F1 przed trybuną główną dla publiczności przygotowano wiele atrakcji, prezentowanych w trakcie zlotu. Występowali kaskaderzy, przewidziany dystans z wielką prędkością pokonywały dragstery (jeden z silnikiem odrzutowym), a wielki show przy aplauzie kilkutysięcznej publiczności zaprezentował kierowca o nazwisku Lupo, autem VW Polo. Bolid wyposażono w dwie 175-konne jednostki napędowe z motocykli Suzuki GSX. Silniki napędzały niezależnie oś przednią lub tylną, jednak auto nie mogło jechać z napędem na 4 koła. Ponadto w każdej osi była zamontowana blokada mechanizmu różnicowego. Lupo popisywał się, pokazując perfekcyjny drift (poślizgi kontrolowane) i inne możliwości Polo (ruszał z napędu tylnego, by po zwrocie niezauważalnie przełączyć na przedni). Na koniec występu spalił tylne opony. Na głównej scenie piękne panie prezentowały swoje wdzięki i umiejętności taneczne. Z boku sceny kaskaderzy na motocyklach pokazywali freestaling (akrobacje na motocyklu). Wyskakując na dużą wyskokość (nawet 15 metrów), popisywali się, pokazując różne figury w trakcie długiego lotu. Na zlocie było wiele ciekawych pojazdów i nie jesteśmy w stanie pokazać wszystkich. W kolejnym numerze przedstawimy auta luksusowe, tuning ekstremalny i unikatowe zabudowy wnętrza.
Tuningowa rewia mody
Na torze wyścigowym Formuły 1 w MagnyCours koło Nevers 24-25 lipca odbyła się 10. edycja bardzo popularnej imprezy - GTI Tuning International.
Auto Świat
Tuningowa rewia mody
