Auto Świat Silniki spalinowe - pogłoski o rychłej śmierci są przedwczesne

Silniki spalinowe - pogłoski o rychłej śmierci są przedwczesne

Autor Szczepan Mroczek
Szczepan Mroczek

Choć wszyscy mówią o samochodach na prąd, to i tak najbliższa przyszłość należy do silników spalinowych. Nissan - choć inwestuje krocie w auta elektryczne - jest bardzo dumny ze swojego najnowszego projektu, który zostanie przedstawiony 1 grudnia podczas salonu samochodowego w Los Angeles. To silnik benzynowy, który pali tyle, co diesel.

Infiniti QX50
Materiały prasowe
Infiniti QX50
  • Inżynierowie Nissana opracowali silnik na benzynę, który spala tyle co diesel i ma 286 KM
  • Pierwszym modelem, który będzie napędzany tą nowatorską jednostką jest nowe Infiniti QX50 - luksusowy SUV
  • Nissan planuje, że w przyszłości silniki benzynowe mogą uzyskać sprawność cieplną rzędu 50 procent

Wizja, jaką kreują skrajni politycy, zakładająca wprowadzenie zakazu sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi w trzeciej dekadzie naszego wieku jest mało realna, bo przecież wciąż nie ma samochodów elektrycznych, które zagwarantowałyby swobodę przemieszczania. Najważniejsze problemy to ograniczony zasięg i długie ładowanie. Nie występują one w przypadku samochodów spalinowych, które jednak ciągle nie osiągnęły maksimum swoich możliwości. Tak przynajmniej twierdzą inżynierowie Nissana, który opracowali nowatorskie rozwiązanie, które zwiększa efektywność pracy tradycyjnego silnika spalinowego. Konkretnie - jednostki na benzynę. Tajemnica tkwi w zmiennym stopniu sprężania. O co chodzi?

Żródło: Infiniti

Zanim wyjaśnimy, najpierw słowo wstępu. Po pierwsze, nowy silnik Nissana będzie miał premierę w nowym modelu Infiniti, czyli SUV-ie o nazwie QX50. Jednostka ta, 2-litrowa, ma połączyć osiągi benzynowego silnika 2.0 Turbo z oszczędnością i momentem obrotowym, jaki oferuje silnik Diesla. Nowa konstrukcja japońskich inżynierów ma moc 286 KM i moment obrotowy aż 380 Nm, a według ich zapewnień jest o 30 proc. bardziej oszczędna od V6 o porównywalnej mocy.

Nowatorski silnik o handlowej nazwie VC-Turbo zmienia stopień sprężania w zależności od potrzeb. Stopień sprężania określa to, jak mocno jest sprężane powietrze w cylindrze (czyli ile tego powietrza dostaje się do cylindra) i w konsekwencji, z jaką "intensywnością" spalane jest paliwo. Im wyższy stopień sprężania, tym większa sprawność silnika. Diesle mają większy stopień sprężania, więc spalają mniej paliwa, oddając podobną moc, co analogiczny silnik benzynowy. Wszystkie silniki stosowane obecnie w popularnych modelach mają stały stopień sprężania.

Żródło: Materiały prasowe

Inżynierom Nissana udało się stworzyć silnik, w którym wartość ta zmienia się, zależnie od potrzeb. Kiedy mocno wciskasz gaz, korzystasz ze stopnia sprężania 8:1, a kiedy oczekujesz oszczędności, silnik stopniowo przestawia się, osiągając ostatecznie tę wartość na poziomie 14:1. Infiniti twierdzi, że nowoczesny silnik VC-Turbo spowoduje, że nikomu nie będą już potrzebne diesle. Niebawem przekonamy się, czy jak nowa konstrukcja Infiniti sprawdza się w codziennym użytkowaniu i rzeczywiście stanowi przełom w konstrukcji silników.

Autor Szczepan Mroczek
Szczepan Mroczek
Powiązane tematy: