Nowe Subaru XV wygląda niemal jak poprzednik. Jednak pod względem zastosowanej techniki to całkiem inny samochód.
Głównym bohaterem najnowszego odcinka programu jest nietypowe czerwone Subaru Impreza WRX, samochód nawiązujący do egzemplarza wykorzystanego w filmie „Baby Driver”, wchodzącego w najbliższy weekend na ekrany kin. Gosia Rdest i Szymon Sołtysik wcielają się w role gangsterów, którzy próbują napaść na bank i do ucieczki używają właśnie czerwonego Subaru.
Typowe usterki, akcje naprawcze, raport TÜV, testy na dystansie 100 tys. km, warunki gwarancji i test ASO – oto kryteria, które braliśmy pod uwagę podczas tworzenia Raportu Jakości 2017. Poznajcie wyniki!
Mają funkcjonalne nadwozia i seryjny napęd na cztery koła. Dzięki niemu i elektronicznym pomocnikom Volkswagen Passat Alltrack i Subaru Outback docierają w miejsca niedostępne dla zwykłych kombi
Zimą, walcząc ze śliską nawierzchnią, zastanawiamy się, czy nie warto rozejrzeć się za autem z napędem 4x4. Okazuje się, że w każdym przedziale cenowym można znaleźć ciekawe propozycje. A co polecimy za 10 tys. zł?
W ostatnim odcinku typujemy auta za 50 tys. zł – jest w czym wybierać! Może się wydawać, że 50 tys. zł na auto używane to wysoka kwota i nikt nie zaoferuje odpicowanego bubla. Każda transakcja wymaga jednak wnikliwej kontroli. Ryzyko trafienia „składaka” za tak duże pieniądze jest wysokie!
Niemała kwota kontra rosnące wymagania nabywców – 30 tys. zł daje duże możliwości wyboru praktycznie w każdym z segmentów. Jednak uwaga: łatwo o zajeżdżone auta, w wielu wersjach eksploatacja będzie droga.
Subaru Impreza jest samochodem z rajdowymi genami. Przez wiele lat z sukcesami startował w mistrzostwach świata, zwyciężając trzykrotnie w klasyfikacji generalnej konstruktorów i trzykrotnie dowożąc do mety mistrzów świata. Napędzany na cztery koła japoński kompakt słynie z bezawaryjności i dobrego prowadzenia, natomiast zużycie paliwa nie jest jego najmocniejszą stroną.
Crossoverów jest dużo na rynku, ale takich, jak XV – z dużym prześwitem, dynamicznym silnikiem, symetrycznym napędem 4x4 i udaną skrzynią bezstopniową – mamy jak na lekarstwo.
Ten silnik stał się wizytówką japońskiej marki. Pierwszy model, który napędzany był bokserem to Subaru 1000 produkowany w trzech wersjach nadwozia.
Subaru Forester w topowej wersji wyróżnia się mocnym, 241-konnym silnikiem oraz dopracowanym napędem na cztery koła z funkcją X-mode, poprawiającą trakcję w terenie. W naszym teście – Forester po liftingu
W żadnym innym kraju w Europie nie jeździ się tak wolno, a mandaty nigdzie nie są aż tak wysokie. Jednocześnie to właśnie z Norwegii pochodzi wielu utalentowanych kierowców, takich jak Petter Solberg. Po zimowych jazdach Subaru wiemy już dlaczego!
W Nowym Jorku Subaru oficjalnie zaprezentowało piątą generację Imprezy. Po długim podgrzewaniu atmosfery atrakcyjnymi modelami koncepcyjnymi, seryjna wersja modelu delikatnie nas rozczarowała.
Wiemy już jak wygląda nowa generacja Subaru Imprezy. Japoński producent najpierw pochwalił się wersją czterodrzwiową.
W żadnym innym kraju w Europie nie jeździ się tak wolno, a mandaty nigdzie nie są aż tak wysokie. Jednocześnie to właśnie z Norwegii pochodzi wielu utalentowanych kierowców, takich jak Petter Solberg.
Subaru podgrzewa atmosferę przed ważna dla siebie premierą nowej Imprezy. Następna generacja tego modelu zostanie oficjalnie zaprezentowana 23 marca podczas targów motoryzacyjnych w Nowym Jorku.
Coraz mniej silników dobrze znosi gaz. W naszym rankingu pokazujemy 6-letnie i młodsze auta z jednostkami, które wciąż można zagazować. Zobaczcie, co wybraliśmy!
Trudno dziś stwierdzić, co było najbardziej szokujące, gdy Subaru 1800 4WD trafiło do sprzedaży w Europie: napęd na wszystkie koła, nietypowa stylistyka nadwozia czy to, że pochodziło z Japonii
Tym razem na celownik bierzemy niewielkie, ale zadziorne auta. Założony budżet nie jest zbyt duży, bo wynosi od 10 do 30 tys.
W Europie na Legacy sedana nie było chętnych, kombi z kolei kanibalizowało Outbacka. Dlatego pojawił się nowy, nieco mniejszy model o sportowym charakterze i z cechami, za które fani kochają tę japońską markę.