Czy tego chcemy, czy nie, downsizing na dobre zagościł w motoryzacji. Na czym polega? Głównie na zmniejszaniu pojemności silnika przy zachowaniu oferowanej dotychczas mocy, np. silnik Forda Focusa 1.6/105 KM z czasem zostanie zastąpiony przez motor 1.0 EcoBoost o mocy 100 KM.

By osiągnąć zamierzony efekt, inżynierowie ograniczają także liczbę cylindrów, co przy okazji znacznie komplikuje konstrukcję. W tym celu stosuje się: doładowanie (jedno- lub dwustopniowe, 2 turbiny), wtrysk bezpośredni (jeszcze do niedawna używany tylko w silnikach wysokoprężnych) oraz zmienny układ faz rozrządu.