Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Audi A8 - jeździć czy być wożonym?

Audi A8 - jeździć czy być wożonym?

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński

Jesteś bardzo ważnym kimś i musisz udać się w bardzo ważnych sprawach bardzo daleko i bardzo wygodnie? Możesz skorzystać z samolotu, pod warunkiem, że w okolicy masz lotnisko. Albo wsiadasz do Audi A8 50 TDI quattro z 286-konnym dieslem V6 i „łykasz” 1000 kilometrów naraz. Bez tankowania i „międzylądowań”, za to w bajecznym komforcie.

Audi A8 50 TDI quattro
Zobacz galerię (25)
Auto Świat / Adam Mikuła
Audi A8 50 TDI quattro
  • Audi A8 50 TDI na autostradzie wystarcza 8 l/100 km
  • Jak na luksusową limuzynę w Audi A8 z tyłu siedzi się za nisko nad podłogą
  • Ze względu na pokaźne rozmiary warto zamówić układ skrętnych tylnych kół

Czasem los czyni nas prezesem, przedsiębiorcą, kimś nadal ważnym, kto musi się dużo przemieszczać i jest skazany na wygodną limuzynę. Oszczędność paliwa? Dobrze, jeśli szef świeci przykładem, ale ważniejsze, by spiesząc się na spotkanie, nie musiał tracić czasu na częste tankowanie. Takie Audi A8 50 TDI: świetny wybór. Z 82-litrowym zbiornikiem paliwa zapewnia zasięg nawet 1000 kilometrów – i to na autostradzie. Bo przy 140 km/h 286-konny diesel potrzebuje niecałe 8 l/100 km. Jeśli szofer „da mocniej” – pęknie „dziewięć na sto”. Wciąż pięknie.

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński
Powiązane tematy: