Leaf to pierwszy seryjnie produkowany samochód, który został zaprojektowany od początku jako pojazd elektryczny, a nie był przeróbką auta z klasycznym napędem. Takie podejście Nissana sprawdziło się, czego dowodem są doskonałe wyniki sprzedaży modelu – na świecie znalazł już 65 tys. nabywców
Elektrycznym Nissanem pojechaliśmy tam, gdzie powstaje prąd. Teoretyczny zasięg naładowanych do pełna baterii powinien nam pozwolić przejechać199 km. Naszym celem była Elektrownia Kozienice, tylko 82 km od Warszawy. Oto relacja z wyprawy w skrócie:
1. Test rozpoczęliśmy w Warszawie w ASO Nissana. Po odłączeniu pojazdu z gniazdka 230V (ładował się ponad 8 godzin) komputer pokładowy wskazywał zasięg 136 km. Po przełączeniu dźwigni biegów z trybu D na D Eco wzrósł do 144 km.
2. Po przejechaniu kilku kilometrów, gdy stanęliśmy w porannym korku, doceniliśmy elektrycze źródło napędu. Poruszając się przez 10 minut ślimaczym tempem, zauważyliśmy, że silnik elektryczny zużywał minimalną ilość prądu (w tym czasie zasięg pojazdu nie uległ zmianie)
3. Na trasie staraliśmy się utrzymywać prędkośćok. 85 km/h. Oczywiście można było jechać szybciej, ale wówczas wzrastało zużycie prądu. W trasie zużycie prądu spadło z 17,3 do 16,3 kW/100 km
5. By wrócić do Warszawy, musieliśmy doładować baterię przez 3 godziny w klasycznym gniazdku 230V. Przewód do ładowarki ma 6 m długości, a jej moc wejściowa to 3,6 kW. Zestaw umożliwiający szybkie uzupełnienie baterii (6,5 kW) kosztuje 4 tys. zł
Nissan Leaf to propozycja dla osób, które dziennie robią małe przebiegi. Niestety, na wakacje nim nie pojedziemy, a zasilanie go jest problemem, gdyż liczba stacji szybkiego ładowania jest mała, zaś korzystanie z prądu np. w pracy lub garażu osiedlowym wymaga założenia oddzielnej instalacji.
Plusy i minusy Nissana Leafa:
Zalety:
- zerowa emisja zanieczyszczeńtanie źródło napędu (ok. 7,5 zł/km)przestronne wnętrzepojemny bagażnikdobra dynamikapoprawne prowadzenie
Wady:
- wysoki koszt zakupu (126 080 zł)ograniczony zasięg (teoretyczny: 199 km, praktyczny ok. 150 km)problemtyczne ładowanie: ograniczona liczba stacji szybkiego ładowania, ładowanie pojazdy na terenie zakładu pracy lub parkingu osiedlowego wymaga założenia oddzielnej instalacji (sprzedaż prądu bez koncesji jest w Polsce zabroniona)konieczność posiadania drugiego samochodu - wyjazd na wakacje (np. nad morze) niemożliwy
Galeria zdjęć
Leafa można ładować na dwa sposoby: w klasycznym gniazdku 230V przez 8 godzin lub w stacji szybkiego ładowania przez 4 godziny
Test rozpoczęliśmy w ASO Nissana skąd odebraliśmy samochód z w pełni naładowaną baterią. Teoretyczny zasięg auta powinien wynosić 199 km. W rzeczywistości komputer pokładowy wskazywał maksymalny zasięg 144 km
Jeszcze w Warszawie natrafiliśmy na korek, gdzie doceniliśmy elektryczne źródło napędu
W trasie samochód zaskoczył nas dobrą dynamiką. By ograniczyć zużycie prąd jechaliśmy poza miastem z prędkością 85 km/h
Po dojechaniu do celu komputer pokładowy wskazał, że na dystansie 82 km zużyliśmy 50 procent stanu baterii
Wizyta u źródła – Leaf na tle bloku energetycznego
85 procent polskiego prądu wytwarzanego jest w elektrowniach węglowych. By ograniczyć zatrucie środowiska elektrownie stosują systemy odazotowania, odsiarczania i odpylania
Para wodna zasila turbiny, które za pośrednictwem generatora produkują prąd
ENEA Wytwarzanie S.A. w Kozienicach to największy krajowy wytwórca energii elektrycznej wykorzystujący do jej produkcji węgiel kamienny. Działa w ramach Grupy Kapitałowej ENEA. Elektrownia posiada 10 bloków o łącznej mocy osiągalnej 2913 MW, które produkują 8 procent polskiego prądu. Jest też miejscem najważniejszej, realizowanej obecnie, inwestycji w polskiej energetyce. Powstaje tu jeden z najnowocześniejszych bloków energetycznych w Europie, który będzie spełniał surowe unijne normy ekologiczne
By wrócić do Warszawy i pokonać kolejne 82 km musieliśmy podładować baterię przez 3 godziny. Niestety elektrowni nie posiada stacji szybkiego ładowania