Auto Świat Testy Testy nowych samochodów BMW serii 7: perfekcyjne jak nigdy

BMW serii 7: perfekcyjne jak nigdy

Autor Ewa Czechowska
Ewa Czechowska

Za trzy lata na rynku pojawi się nowe BMW serii 7, które nareszcie znów zachwyci, nie budząc sprzecznych uczuć. Topowy model BMW może śmiało sięgnąć po palmę pierwszeństwa wśród niemieckich limuzyn klasy luksusowej

BMW serii 7: perfekcyjne jak nigdy
Auto Świat
BMW serii 7: perfekcyjne jak nigdy

W nowym BMW serii 7 zaawansowanie techniczne, które idzie w parze z wysokim komfortem i dynamicznym wyglądem, nawiązuje do najlepszych tradycji marki i nie może się nie podobać. Zastosowanie kombinacji aluminium i karbonu w BMW serii 7 przynosi wyraźne korzyści w postaci zmniejszenia masy auta i w rezultacie zużycia paliwa, jednak jednocześnie spowoduje wzrost kosztów produkcji, a więc pewnie także ceny nowej „siódemki”.

Po załamaniu rynku w 2009 r. nie ma już śladu. Wyniki BMW znów są na ostrym kursie wzrostowym. W zeszłym roku padł rekord sprzedaży – BMW Group (łącznie z Mini i Rolls-Royce’em) sprzedała na świecie 1,67 mln pojazdów, z czego lwia część (1,38 mln) przypadła oczywiście na samochody niemieckiej marki. Swojego arcyrywala Mercedesa monachijczycy prześcignęli już w 2006 r.

Żeby utrzymać ten trend, BMW dozbraja kolejne generacje aut, także największą limuzynę – serii 7. Już aktualnymodel, sprzedany od chwili wprowadzenia na rynek pod koniec 2008 r. w ponad 200 tys. egzemplarzy, okazał się najchętniej kupowaną „siódemką” w historii. Następna generacja, szykowana do debiutu w 2015 r., ma być ciekawsza stylistycznie oraz jeszcze bardziej komfortowa i zaawansowana technicznie.

Pod względem materiałów konstrukcyjnych po pertraktacjach zdecydowano się na zastosowanie w znacznym udziale włókien węglowych, ale ani krótka wersja, ani przeznaczona przede wszystkim do Chin i USA długa „siódemka” nie wpiszą się w „Projekt i”, w którym przewidziano karbonową karoserię i aluminiowe podwozie (w autach elektrycznych).

Włókna węglowe wraz z aluminium i wysoko wytrzymałą stalą stworzą konstrukcję nośną, pozwalającą zmniejszyć masę i zwiększyć odporność na skręcanie. BMW współpracuje w tej dziedzinie z niemiecką firmą SGL Carbon.

Nowa seria 7 będzie pierwszą bazującą na modułowej strukturze 35up. Przeznaczona do aut z napędem na tylną oś lub 4x4, zostanie zastosowana w całej palecie – od „trójki” do „siódemki”. Większy komfort zapewni nowej serii 7 montowane teraz seryjnie na tylnej osi zawieszenie pneumatyczne, które może być też zastosowane na przednich kołach.

W kwestii silników BMW weźmie pewnie przykład z Mercedesa i Audi, które nie zawahały się użyć w luksusowych modelach jednostek 4-cylindrowych. Rozważa się zainstalowanie w 730i turbodoładowanego silnika o mocy 260 KM.

Za mało? Nie, jeśli uwzględnimy o 200 kg mniejszą masę, którą będą wprawiały w ruch. Jednak ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Zwiększona moc 3-litrowego silnika w 740izmieści się w zakresie 326-340 KM, V8 w 750i będzie rozwijało ok. 460 KM. Poza tym w ofercie znajdą się – tak jak dotychczas – trzy diesle 730d, 740d i 750d o prawie niezmienionej mocy (ok. 260/ 315/385 KM).

Kompletnie przeprojektowany ma być benzynowy 12-cylindrowiec biturbo. Sześciolitrowa pojemność skokowa pozostanie bez zmian, lecz moc wzrośnie do 571 KM, a maksymalny moment obrotowy do 900 Nm. Planowane jest zastąpienie konwencjonalnej hybrydy konstrukcją Plug-in z mocnym silnikiem benzynowym – przypuszczalnie rzędową „szóstką”. Do przeniesienia napędu ZF zaoferuje niebawem 9-stopniowy „automat”.

Bawarczycy są szczególnie dumni z wyników zużycia paliwa. Według ich obliczeń najoszczędniejszy diesel ma spalać średnio poniżej 5 l/100 km, 6-cylindrowy benzyniak – poniżej 7, V8 – 8, a V12 – 10 l/100 km.

Autor Ewa Czechowska
Ewa Czechowska
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków