- Dzięki zawieszeniu z progresywnymi ogranicznikami hydraulicznymi jazda nim przypomina lot poduszkowcem
- Nie jest dostępny z napędem 4x4, jazdę na bezdrożach ułatwia system Grip Control oraz kontrola zjazdu ze wzniesienia
- Choć jest krótszy od klasycznego C5 zaskakuje przestronnym i funkcjonalnym wnętrzem
Citroën, podobnie jak wielu producentów (m.in. Honda, Nissan), zrezygnował z klasycznego auta segmentu D. Produkcję C5 zakończono w 2017 r. Jego naturalnym następcą stał się SUV, zyskał jednak dodatkową nazwę „Aircross”. Ale zaraz, czy na pewno pierwszy człon nazwy „C5” jest w tym przypadku odpowiedni? Przecież przedstawiciel klasy średniej Citroëna mierzył, w zależności od wersji nadwoziowej, od 477,9 cm (sedan) do 482,9 cm (kombi). A C5 Aircross jest znacznie krótszy, ma 450 cm długości, jego rozstaw osi to 273 cm (w C5 – 281,5 cm). SUV powstał na platformie EMP2 i jest bratem Peugeota 3008 oraz Opla Grandlanda X, czyli przedstawicieli kompaktowych SUV-ów. Czyżby była to kolejna marketingowa zagrywka Citroëna, który wcześniej poliftingowego C4 Cactusa pozbawił Airbumpów i relingów, po czym zaczął komunikować, że ma w ofercie auto kompaktowe?
Zegarki które idealnie pasują do Citroena C5 Aircross - sprawdź nasze propozycje!
Citroën C5 Aircross – kolorowe dodatki ożywiają nadwozie
Zostawmy marketing, skupmy się na realiach. A te według nas czynią C5 Aircrossa wyjątkowym autem na rynku SUV-ów. Jego odważne stylistycznie nadwozie z Airbumpami, podwójnym rzędem reflektorów oraz kolorowymi dodatkami sprawia, że auto zwraca na siebie uwagę. We wnętrzu uwagę zwracają: duże ekrany zegarów i multimediów, wygodne materiałowo-skórzane fotele z ciekawym przeszyciem, a także oryginalny kształt dźwigni biegów i deski rozdzielczej. Czuć tu dopracowanie detali, choć zdziwiliśmy się, że górną część deski wykonano z twardych tworzyw.
Obsługa elementów pokładowych jest nieco udziwniona, ale nazwanie jej problematyczną byłoby przesadą. Na przykład klimatyzacją sterujemy zarówno przez ekran multimediów, jak i za pośrednictwem odpowiednich przycisków. I właśnie wśród nich zabrakło nam wyłącznika klimatyzacji, jest za to przycisk całkowicie wyłączający nawiew. Ucieszył nas za to klawisz dezaktywujący start-stop i pokrętło głośności, choć zabrakło w nim podświetlenia. Drażnił także przycisk uruchamiający silnik, który działa dopiero po dłuższym przytrzymaniu.
Zegarki które idealnie pasują do Citroena C5 Aircross - sprawdź nasze propozycje!
Citroën C5 Aircross – tylko z przednim napędem
Francuzi uznali, że klienci tym oryginalnym SUV-em raczej nie będą opuszczali utwardzonych dróg (brak 4x4), a jeśli zajdzie taka potrzeba, to mogą wspomóc się rozbudowanym systemem kontroli trakcji i stabilności Grip Control, który ma pięć gotowych trybów jazdy oraz funkcję kontroli zjazdu ze wzniesienia. Przyznamy się, że ze względu na to, iż poruszaliśmy się wyłącznie po suchym asfalcie, ani razu nie dotknęliśmy pokrętła GC, spróbowaliśmy za to działania innych trybów: Eco i Sport. Pierwszego z nich użyliśmy tylko przez chwilę, bo zbyt mocno osłabiał reakcję gazu i skrzyni. Bardziej przypadł nam do gustu tryb Sport, ale i tak uznaliśmy, że do charakteru C5 Aircrossa najbardziej pasują standardowe ustawienia.
Pisząc o charakterze C5, mamy na myśli jego wyjątkowy komfort resorowania. Nie znajdziecie tu hydraulicznego zawieszenia, znanego z C5, za to stalowe, oparte na kolumnach resorujących z przodu i belce z tyłu, wykorzystujące progresywne ograniczniki hydrauliczne (jeden odpowiada za fazę sprężania, drugi – rozprężania). Citroën określa działanie tego rozwiązania jako efekt „latającego dywanu”, naszym zdaniem bardziej adekwatny jest opis nawiązujący do poruszania się poduszkowcem.
Telefony komórkowe, które idealnie pasują do Citroena C5 Aircross - sprawdź nasze propozycje!
Citroën C5 Aircross – dobry do spokojnej jazdy
C5 Aircross niweluje niemal każdą nierówność, dokonując tego w niezwykle delikatny i niespotykany u rywali sposób. Co ważne, miękko nie oznacza wcale bujania nadwoziem. Nawet na szybko pokonywanych zakrętach zachowuje się stabilnie i nie wykazuje tendencji do podsterowności. Układ kierowniczy w normalnym trybie daje wystarczającą informację zwrotną z kół, a mimo trybu Sport nie czuliśmy się zachęceni do ostrej jazdy po zakrętach.
W krótszym (względem klasycznego C5) o 28 cm nadwoziu Aircrossa wygospodarowano całkiem dużo przestrzeni. Z przodu każdy bez względu na wzrost ma pełną swobodę ruchów, z tyłu także nie zabraknie miejsca dwójce dorosłych osób. Użytkownicy docenią możliwość aranżacji wnętrza rodem z vana. Z tyłu zastosowano trzy wąskie, pojedyncze fotele, niezależnie przesuwane (zakres 15 cm), składane i mające regulację kąta oparcia (aż 5 ustawień). Wrażenie robi także przestrzeń bagażowa. Standardowo kufer mieści aż 580 l, a maksymalnie 1630 l. Ma elektrycznie otwieraną pokrywę, którą można sterować nie tylko przyciskiem, lecz także gestem.
Citroën C5 Aircross – z mocnym benzyniakiem
Pod maską testowego C5 Aircrossa pracował doładowany czterocylindrowy benzyniak o mocy 181 KM, który spontanicznie reagował na gaz już od niskich obrotów. Subiektywnie pozwalał na dynamiczną jazdę, ale podczas pomiarów okazało się, że C5 Aircross przyspieszał o prawie sekundę wolniej niż obiecywał producent. Także w dziedzinie spalania pomiary testowe odbiegały nieco od danych technicznych, ale średni wynik wynoszący 8,2 l/100 km uznajemy za poprawny. Jednostka współpracowała z 8-stopniową automatyczną przekładnią, która miękko i szybko zmieniała biegi, ale zdarzało się, że przy redukcji potrafiła się zastanawiać dłuższą chwilę jakie dobrać przełożenie. Także przy gwałtownym wytracaniu prędkości potrafiła szarpać.
Tablet w aucie to idealny sposób na cichą i spokojną podróż - sprawdź nasze propozycje!
Citroën C5 Aircross – moim zdaniem
Nazywanie SUV-em C5 to małe oszustwo, bo auto w rzeczywistości jest mniejsze od przedstawiciela klasy średniej. Ale po teście szybko o tym zapomniałem, gdyż Aircross zafascynował mnie nieziemską wygodą jazdy.
Citroën C5 Aircross – to nam się podoba
- Wzorowa amortyzacja nierówności.
- Funkcjonalne wnętrze.
- Nowoczesne multimedia i systemy bezpieczeństwa.
Citroën C5 Aircross – to nam się nie podoba
- Krótkie siedziska foteli przednich.
- „Automat” potrafi być niezdecydowany.
- Realnie gorsze osiągi silnika od obietnic producenta.
Wyniki testu
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,4 s |
0-100 km/h | 9,1 s |
0-130/0-160 km/h | 14,6/23,8 s |
Czas rozpędzania 60-100 km/h | 4,9 s (aut.) |
80-120 km/h | 6,1 s (aut.) |
Masa rzeczywista/ładowność | 1535/455 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 59/41 proc. |
Śr. zawracania (lewo/prawo) | 11,3/11,3 m |
Hamow. ze 100 km/h zimne | 36,6 m (opony letnie) |
Hamow. ze 100 km/h gorące | 36,3 m (opony letnie) |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 64 dB (A) |
przy 100 km/h | 68 dB (A) |
przy 130 km/h | 72 dB (A) |
Spalanie testowe (95 okt.) | 8,2 l/100 km |
Zasięg | 630 km |
Dane producenta
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benz./R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie/napęd rozrządu | wtrysk bezpośredni/łańcuch |
Pojemność skokowa (cm3) | 1598 |
Moc maks. (KM/obr./min) | 181/5500 |
Maks. mom. (Nm/obr./min) | 300/1750 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 8,2 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 216 |
Śr. spalanie fabr. (l/100 km) | 7,5 |
Emisja CO2 (g/km) | 170 |
Skrzynia biegów/napęd | aut. 8/przedni |
Poj. bagażnika/zb. paliwa (l) | 580-720-1630/52 |
Marka i model opon test. auta | Michelin Primacy 3 ST (std. M+S) |
Rozmiar opon | 235/55 R 18 |
Wyposażenie
Wersja | Shine |
6 airbagów/kontrola pasa ruchu | S/S |
Klima aut. 2-stref./LED-y | S/S |
Rejestrator wideo/czarny dach | 1300/1200 zł |
Grip Control i kontrola zjazdu | 1 100,00 zł |
Lakier metalik/alufelgi 18 cali | 2500 zł/S |
Nawigacja 3D, radio DAB, wi-fi, ster. głosowe, przeglądarka | S |
Ceny/gwarancja
Cena podst. wersji silnikowej | 127 400 zł |
Gwarancja mech./perforacyjna | 2 lata/12 lat |
Przeglądy | co 30 tys. km lub rok |
Cena testowanego auta | 135 700,00 zł |
C5 Aircross może nie jest mistrzem w dynamicznej jeździe po zakrętach, ale w dziedzinie komfortu wyznacza standardy w klasie.
W dolnej partii drzwi pojawiły się Airbumpy, które pełnią funkcję ochronną i wizualną. Osłonięte progi nie brudzą nogawek podczas wsiadania.
Jaskrawe detale dobrze komponują się z wesołą stylistyką C5 Aircrossa.
1,6-doładowany benzyniak ma 180 KM. Choć spontanicznie reaguje na gaz już od niskich obrotów to podczas pomiarów sprawił, że C5 Aircross rozpędził się od 0 do 100 km/h w czasie o prawie sekundę wolniej niż obiecuje producent (9,1 s).
Nowoczesne i oryginalne wnętrze wykonano z dbałością o detale. Dzięki podwójnym przednim szybom i dobrej izolacji akustycznej silnika jest znakomicie wygłuszone. Aktywny filtr automatycznej klimatyzacji zapewnia podróżnym właściwą jakość powietrza.
12,3-calowe zegary TFT mają trzy różne motywy. Ich czytelność czasami nie jest najlepsza, ale grafika z pewnością należy
do oryginalnych.
Przycisk uruchamiający (lub wyłączający) silnik działa dopiero po dłuższym przytrzymaniu co bywa czasami irytujące.
Obok dźwigni biegów znajdują się trzy klawisze: tryby jazdy oszczędnej i sportowej oraz układ kontroli zjazdu ze wzniesienia (prędkość 3 km/h).
Grip Control ma wspomagać kierowcę podczas jazdy na bezdrożach.
Fotele są wygodne dzięki zastosowa-
niu grubej i elastycznej pianki. Mogłyby mieć jedynie nieco dłuższe siedziska (470 mm). Zagłówki z regulacją wysokości i głębokości.
Trzy niezależne fotele mają identyczne
wymiary. Można je przesuwać (zakres
15 cm) i zmieniać kąt ich oparcia.
Po maksymalnym cofnięciu foteli pojemność kufra wynosi 580 l. Po ich przesunięciu o 15 cm do przodu wzrasta do 720 l. Maksymalna powierzchnia bagażnika to 1630 l. Po złożeniu oparć dzięki regulowanej podłodze uzyskujemy równą powierzchnią załadunkową.
Klimę obsługuje się klawiszami lub
na ekranie.
Plus za pokrętło głośności, szkoda, że jako jedyne nie ma podświetlenia.
Na pokładzie komplet nowoczesnych systemów wspomagających kierowcę.
Tylne światła wykonano w technologii LED. Pokrywa bagażnika jest sterowana elektrycznie.