Siedząc znacznie niżej niż w SUV-ie, kierowca nie czuje się już "panem asfaltowej dżungli", ale tę niedogodność powinny mu zrekompensować niższe koszty eksploatacji. Przy obecnych cenach paliw spalanie staje się jednym z najważniejszych parametrów.Ale nie decydującym. Posiadacze aut klasy średniej chcą, aby samochód był elegancki. Projektanci spełniają ich oczekiwania. Nowa Honda Accord Tourer jest tego doskonałym przykładem. Inspiracją dla twórców praktyczniejszej wersji limuzyny była zapewne piękna Alfa 156 Sportwagon. Profil tyłu auta zdradza, że priorytetem projektantów jest forma, a nie funkcja. Szlachetnie urodzony Citroën C5 Tourer jest z natury piękny, podczas gdy nierzucająca się w oczy karoseria Passata ma niepodważalną zaletę, że jej linia nieprędko się zestarzeje. Mazda musiała swoje 6 Sport Kombi nieco "odprasować", aby nie odstawało od klasowych konkurentów.Do porównania wybraliśmy samochody napędzane silnikami Diesla, osiągające moce od 136 do 150 KM. Passat otrzymał właśnie nową jednostkę napędową, wykonaną w technice Common Rail. Dwulitrowe TDI pracuje niemal równie cicho jak jednostka benzynowa, także dzięki dobremu wygłuszeniu komory silnika. Ponadto diesel VW bardziej równomiernie dostarcza mocy i jest znacznie elastyczniejszy od jednostek Citroëna C5 czy Mazdy 6. Nowa Honda Accord osiąga moc o 10 KM wyższą od poprzedniego modelu. Dzięki wałkom wyrównoważającym 2,2-litrowy silnik pracuje bardzo równomiernie i cicho, ale kto chciałby dynamicznie ruszyć bez półsprzęgła, ten wpadnie w turbodziurę. Dopiero od 1800 obr./min można liczyć na dobre przyspieszenie. Podobnie jest z silnikiem Mazdy. Przy 2000 obr./min jej diesel nagle staje się mocny, choć jednocześnie głośny. Wolelibyśmy, aby pracował bardziej harmonijnie. W silniku C5 widać długoletnie doświadczenie inżynierów z koncernu PSA w konstruowaniu jednostek napędowych z zapłonem samoczynnym. Dzięki najniższemu poziomowi hałasu przy prędkości 130 km/h Tourerem miło się podróżuje na długich trasach.Znakiem rozpoznawczym i chlubą Citroëna jest opracowane 53 lata temu zawieszenie hydropneumatyczne. Jednak klienci niemający zaufania do tego rozwiązania mogą wybrać klasyczny układ jezdny. Hydropneumatyka dostępna jest tylko w topowej wersji Exclusive. Zawieszenie na sprężynach i amortyzatorach jest prostsze, dlatego jego ewentualne naprawy są znacznie tańsze. Niestety, brakuje możliwości obniżenia tyłu kombi dla ułatwienia załadunku. Ale i tak krawędź przestrzeni ładunkowej znajduje się na wysokości zaledwie 58,2 cm. Tylko w Maździe 6 jest ona jeszcze niższa (55,7 cm).Przyjemną niespodzianką jest wysoki komfort klasycznego zawieszenia Citroëna, które – podobnie jak hydropneumatyka – niechętnie pochłania tylko krótkie nierówności poprzeczne. Ponieważ konkurenci mają sportowo twarde zawieszenia, układ jezdny Citroëna wypada na ich tle dobrze. Szczególnie rozczarowuje komfort jazdy odczuwany w kombi Hondy i Mazdy. Mankamentem C5 jest układ kierowniczy. Inżynierowie Citroëna powinni jeszcze nad nim popracować. Nie zapewnia kierowcy odpowiedniego "czucia" i reaguje zbyt gwałtownie na ruchy kołem kierownicy. Manewrowanie dużym (4,83 m długości) francuskim kombi utrudnia średnica zawracania przekraczająca 12 m.Passat ma dopracowane podwozie. Jego układ kierowniczy precyzyjnie wykonuje polecenia kierującego, a dobrze zestrojone zawieszenie zapewnia bezpieczne i komfortowe prowadzenie. W bagażnikach testowanych aut można umieścić od 406 (Honda) do 603 litrów (VW) bagażu. Po złożeniu tylnych kanap przestrzeń ładunkowa wzrasta do 1252 (Honda) lub 1751 litrów (Mazda). Z powyższych danych wynika, że Honda Tourer jest przede wszystkim stylowym sportowym kombi, które nadaje się raczej do przewiezienia ekwipunku do gry w golfa niż do bardziej codziennych zadań transportowych. Za to bardzo łatwo w Accordzie można powiększyć przestrzeń bagażową, która niestety nie ma płaskiej powierzchni.Najlepiej z problemem składania siedzeń tylnych poradziła sobie Mazda. Po odblokowaniu dwóch rygielków w przestrzeni bagażowej obie części asymetrycznie dzielonego rzędu siedzeń tylnych opadają do przodu, tworząc płaską podłogę. Passat z testowanym wyposażeniem Comfortline zdobył dodatkowy punkt dzięki możliwości całkowitego złożenia siedzenia przedniego pasażera. Jeśli chodzi o pozostałe elementy wyposażenia, Volkswagen nie ma się czym pochwalić. W bogatszej wersji Comfortline, która wcale nie należy do tanich, trzeba dopłacić nawet za światła przeciwmgielne (810 zł). Sytuację ratują nieco pakiety wyposażeniowe. Za 1000 zł otrzymamy światła bi-ksenonowe, system nawigacji satelitarnej, trójramienną, skórzaną kierownicę, podgrzewane siedzenia oraz dysze spryskiwaczy szyby przedniej. U konkurentów Passata znajdziemy np. seryjne komputery pokładowe i podgrzewane fotele. Mazda 6 ma nawet aktywne zagłówki (podobnie jak Honda), system Bluetooth i wbudowany zmieniacz CD. Pod względem bezpieczeństwa godne wyróżnienia jest kombi Citroëna, w którym znajdziemy seryjny airbag kolanowy kierowcy. C5 ma także najlepszy układ hamulcowy. Równie dobre hamulce są w Volkswagenie. O dziwo, kombi Mazdy i Hondy zatrzymują się aż o 3 metry dalej! Tak być nie może! Przecież prowadząc tak eleganckie auta, nie chcemy mieć plam potu na koszuli.PodsumowanieDuże brawa dla Citroëna, ponieważ zbudował solidne i dobrze jeżdżące kombi klasy średniej. Drugie miejsce zajął Passat, który z powodu ubogiego wyposażenia stracił pozycję lidera. Wśród aut określanych jako lifestylowe wielką przegraną okazała się Honda. Accord Tourer jest ładny, ale jak na kombi wielce niepraktyczny.red. Janusz BorkowskiHonda jest sportowo zadziorna, ale mało funkcjonalna i jak na kombi ma śmiesznie mały bagażnik. C5 – pociągający i komfortowy, ale nie lubi slalomu. Mazda ma hałaśliwy silnik i wydaje się zbyt twarda jak na polskie drogi. Nie ma rady – stawiam na Passata. To auto ma wszystko, czego brakuje rywalom. Nic na to nie poradzę!red. Michał Krasnodębski
Honda Accord, Mazda 6 i Citroen C5 kontra VW Passat - Porównanie 4 kombi klasy średniej
Wielkie, paliwożerne SUV-y, emitujące do atmosfery duże ilości dwutlenku węgla nie przysparzają sympatii swoim właścicielom. Kto chce mieć pojemny, praktyczny samochód dla rodziny, na wakacje i do dynamicznej jazdy, ten coraz częściej ze skruchą wraca do klasycznego kombi.