Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Już wiemy, jak jeździ nowe Subaru Impreza

Już wiemy, jak jeździ nowe Subaru Impreza

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Na początku przyszłego roku pojawi się nowe kompaktowe Subaru Impreza. Tradycyjnie ze stałym, symetrycznym napędem 4x4, ale wstępnie tylko z jednym silnikiem

Już wiemy, jak jeździ nowe Subaru Impreza
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Już wiemy, jak jeździ nowe Subaru Impreza

Niegdyś Subaru było na ustach wszystkich, którzy pasjonowali się mistrzostwami świata w rajdach samochodowych. Dziś tylko niektóre teamy nadal wykorzystują Imprezy do wyczynowych przeróbek, ale zespołu fabrycznego nie ma. Podobnie nieco przygasł blask kompaktowej Subaru Imprezy – pod względem designu i techniki nie jest to już 1. liga.

Nowe Subaru Impreza to nic innego, jak „odterenowiony” crossover XV. Karoseria została obniżona aż o 10,5 cm, zniknęły też plastikowe nakładki ochronne i poszerzone błotniki. W stosunku do poprzednika rozstaw osi powiększył się o 15 mm, pozostałe wymiary się nie zmieniły. Zwiększył się bagażnik. Mieści min. 380 l.

Zupełnie nowa jest za to jednostka napędowa. Ma 1,6 l pojemności, zmienne fazy rozrządu i układ start-stop. Dzięki technicznym zabiegom moc wzrosła ze 107 do 114 KM, a moment obrotowy zwiększył się o 8 Nm i wynosi teraz 150 Nm. Można też liczyć na niższe spalanie – nam podczas pierwszych jazd udało się uzyskać 6,8 l/100 km.

Nie należy się łudzić, że plejady na masce automatycznie oznaczają zrywającą z nóg dynamikę. Jednostkę można pochwalić za cichą i pozbawioną drgań pracę, jednak jej temperament wystarczy co najwyżej do przemieszczania się od punktu A do B.

Więcej typowych dla Subaru cech odnajdziemy w zestrojeniu układu kierowniczego, zawieszenia i wyważeniu całej konstrukcji. Dzięki stałemu napędowi na 4 koła samochód pewnie się prowadzi i świetnie trzyma drogi.

Można jednak też wybrać wersję przednionapędową. Amortyzacja jest sztywna i mało komfortowa.

Wnętrze Imprezy nie różni się od tego w modelu XV – urządzono je przyjaźniej niż w poprzedniej generacji. Do nowości należą wielofunkcyjny wyświetlacz i kamera cofania. Polskie ceny poznamy niestety najwcześniej wiosną przyszłego roku.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków