Po pierwszych jazdach nowym i30 już wiem, dlaczego oglądający go w Genewie szef VW był tak zdenerwowany. Hyundai to auto niewyposażone w najnowocześniejsze systemy wspomagające kierowcę, ale oferujące wszystko, co powienien mieć samochód tej klasy. Tak trzymać, Hyundaiu!
Na pierwszy rzut oka wygląda to dość dziwnie – niecałe 5 lat i zmiana modelu. Po co ten pośpiech? To proste: Hyundai chce stać się znaczącym graczem na globalnym rynku, więc jego model kompaktowy musi sprzedawać się jeszcze lepiej niż dotychczas (poprzednik znalazł 400 tys. nabywców w Europie).
Żeby było to możliwe, koncern zdecydował, że nowe i30 będzie bardziej wyrazistym autem. Mocno narysowany grill, tył przypominający zaokrągleniami coupé i wysoko poprowadzona dolna linia bocznych okien – ten samochód naprawdę wygląda dobrze!
Wiele uwagi poświęcono wykończeniu wnętrza. Plastiki wyglądają porządnie, a o jakości montażu możemy pisać wyłącznie w samych superlatywach. Przyciski do obsługi urządzeń pokładowych rozmieszczono logicznie, do tego zadbano o dużo schowków i wystarczającą przestrzeń na nogi oraz głowy. Oczywiście, najwygodniej siedzi się z przodu, ale i z tyłu osoby o przeciętnym wzroście nie będą miały powodów do narzekania.
Po prostu ładny, dobrze wykonany kompakt!A jak jeździ? Mieliśmy okazję przetestować wersję dieslowską z 6-biegową skrzynią manualną. Dwie rzeczy od razu przykuły naszą uwagę: świetne wyciszenie kabiny i wzorowo pracujący mechanizm zmiany biegów. 128-konny diesel bardzo ochoczo reagował na gaz,był przy tym przyjemnie elastyczny.
Układ kierowniczy ma przeciętną precyzję, ale od zwykłego auta kompaktowego więcej się nie wymaga. Plus za zawieszenie – Hyundai nie uległ manierze jego utwardzania (jak to mają w zwyczaju inni producenci) i postawił na komfort.
Czy czegoś w nowym i30 zabrakło? W zestawieniu z „europejczykami” w Hyundaiu nie ma jeszcze systemów wspomagających kierowcę – brak np. asystenta automatycznego parkowania czy utrzymywania pasa ruchu.
Galeria zdjęć
Czy nowemu autu uda się zmienić układ sił w obleganej klasie kompaktów?
Podstawowe i30 (1.4) kosztuje od 50 900 zł
Ładne, miękkie materiały robią bardzo dobre wrażenie.
Jeśli ktoś nie lubi czerni, może wybrać dwa inne warianty kolorystyczne wykończenia wnętrza.
Kufer Hyundaia przy standardowym położeniu siedzeń ma 378 l pojemności (po złożeniu oparć: 1316 l)
Zaokrąglony tył dodaje i30 dynamiki
Panoramiczny szklany dach znalazł się w opcji wersji: Comfort, Style i Premium (4,5 tys. zł).