Pokazana na salonie genewskim nowa generacja Mazdy w przeciwieństwie do panujących trendów jest krótsza od poprzednika (o40 mm), ale ma oferować porównywalną przestronność wnętrza. Może z wyjątkiem kufra, który także zmalał -- z 270 do 250 l. Stylistyka auta jest zgodna z mazdowską filozofią Zoom-Zoom (czyt. zum-zum), która ma kojarzyć się z dźwiękiem, jakiego małe dzieci używają na określenie samochodu (pierszym autem Zoom-Zoom była Mazda 6). Przód auta przypomina rozwiązanie zastosowane w crossoverze CX-7. Wznosząca się linia boczna, charakterystyczne przetłoczenia na drzwiach oraz wystające nadkola dodają pojazdowi zadziorności i sugerują sportowy charakter. Podobne wrażenia wywołuje wnętrze. Chromowane wykończenie wylotów systemu wentylacyjnego, wstawki na kierownicy, okrągłych tarczach zegarów prędkościomierza oraz na konsoli środkowej przyjemnie kontrastują z czarnym tworzywem deski. Nietypowym, ale ergonomicznym rozwiązaniem dla segmentu B jest dość wysokie umiejscowienie drążka dźwigni zmiany biegów.Diesel trochę późniejDo sprzedaży auto trafi w trzecim kwartale tego roku i początkowo dostępne będzie z silnikami benzynowymi 1.3 w wersjach 75 lub 84 KM oraz mocniejszej 1.5/103 KM. Według wstępnych danych mniejsze jednostki popisywać się będą bardzo ekonomicznym zużyciem paliwa - średnio 5,4 l/100 km, najmocniejsza zapewni zaś dobre osiągi i pozwoli rozpędzać samochód do 186 km/h. Kilka miesięcy później oferta zostanie uzupełniona odiesla 1.4 (68 KM). W zależności od rynku standard wyposażenia modelu będzie obejmował m.in. 4 poduszki powietrzne, kurtyny, ABS, układ ESP oraz opracowany przez Mazdę zaawansowany sytem absorpcji i dystrybucji energii zderzenia (Mazda Advanced Impact Distribution and Absorption System). W Polsce Mazda - mimo wielu zapowiedzi - nadal nie uruchomiła oficjalnego przedstawicielstwa. Być może do jesieni sytuacja ulegnie zmianie. Na szczęście klienci mogą liczyć na kilku prężnie działających na naszym rynku dilerów marki.
Mazda 2 - Całkowicie nowa
Pierwsza "dwójka" nie podbiła serc klientów. Nowy model ma przyczynić się do zmiany tej sytuacji i sprawić, że japoński koncern znowu będzie ważnym graczem w segmencie B.