Mazda 3 to jeden z najładniejszych samochodów segmentu C. Nadwozie "trójki" jest nie tylko proporcjonalne, ale również opływowe. Dzięki temu w kabinie panuje cisza nawet podczas jazdy z wysokimi prędkościami. W Polsce samochód był oferowany z jednym z czterech silników benzynowych lub dieslem. Ostatni z wymienionych, wysokoprężny 1.6 MZ-CD został zmodyfikowany, by spełnić normę emisji spalin Euro 5.

Nowy silnik otrzymał bardziej wydajną turbosprężarkę, pojedynczy wałek rozrządu i głowicę z dwoma zaworami na cylinder. Zmniejszono także stopień sprężania. Zespół pracujący nad motorem dążył do uzyskania szerszego zakresu obrotów użytecznych, zmniejszenia oporów towarzyszących pracy silnika oraz jego masy, jak również obniżenia zużycia oleju napędowego. Plan został zrealizowany. Nowa jednostka osiąga 115 KM - 6 KM więcej od dotychczas stosowanej oraz 270 Nm, czyli 30 Nm więcej.

Silnik jest bardzo dobrze wyciszony i skłonny do współpracy z kierowcą od najniższych obrotów. Mazda deklaruje, że w cyklu mieszanym "trójka" z nowym dieslem zużyje 4,4 l/100km. W praktyce wychodzi więcej, jednak by osiągnąć poziom 7 l/100km trzeba regularnie dociskać gaz do podłogi. W trakcie spokojnej jazdy w trasie samochód zadowoli się niecałymi 5 l/100km.

Motor 1.6 MZ-CD potrafi rozpędzić "trójkę" od 0 do 100 km/h w czasie 11 sekund. W przypadku rzadziej zamawianego sedana sprint do "setki" trwa 11,4 sekundy. Niższy współczynnik oporu aerodynamicznego czterodrzwiowej wersji skutkuje jednak podniesieniem prędkości maksymalnej ze 184 do 188 km/h.

Czy w obliczu takich parametrów można mówić o sportowych emocjach, z którymi Mazda chciałaby być identyfikowana? Jak najbardziej! Sekretem kompaktowego samochodu z Hofu jest perfekcyjne prowadzenie. Mazdą z nowym silnikiem nie wygramy sprintów spod świateł, jednak na krętej drodze doskonale zestrojone zawieszenie pozwoli na zostawienie w tyle wielu samochodów.

Mazda 3 to jeden z największych kompaktów. Czuć to w kabinie, która jest przestronna. Bagażnik ma jednak tylko 340 litrów pojemności, a montowane w droższych wersjach elementy systemu nagłośnienia Bose zmniejszają kufer do skromnych 300 litrów. Precyzyjnie spasowane oraz ciekawie stylizowane wnętrze Mazdy zostało wykonane z tworzyw sztucznych o przeciętnej jakości, co nie każdemu przypadnie do gustu. W mieście odkryjemy kolejne minusy - sporą średnicę zawracania oraz ograniczoną widoczność do tyłu.

Mazda broni się doskonałą pozycją prowadzącego, która jest wypadkową dużego zakresu regulacji kierownicy i fotela oraz umieszczenia precyzyjnej dźwigni zmiany biegów na stosunkowo wysokim tunelu środkowym. W samochodach z nowym silnikiem pojawiło się szóste przełożenie. Jego obecność pozwoliła na ciaśniejsze zestopniowanie pozostałych biegów, co poprawiło dynamikę na poszczególnych przełożeniach.

Dotychczas Mazda 3 z silnikiem 1.6 MZ-CD nie cieszyła się wyjątkowym wzięciem. Za podstawową - choć niemal kompletnie wyposażoną - wersję trzeba było bowiem zapłacić ponad 82 tysiące złotych. Ceny samochodów z nowym, lepszym silnikiem nie zostały podniesione. Kto postawi na Mazdę nie powinien żałować. Za sporą sumę pieniędzy otrzyma ładny samochód z oszczędnym silnikiem i doskonałym układem jezdnym.