Lata lecą, a Mazda 6 ciągle młoda. Jak ona to robi? W 2018 r. przeszła trzeci face lifting. Styliści wiedzieli, gdzie, co i jak podciągnąć, żeby „szóstka” wyglądała jeszcze bardziej sexy. Z oferty wycofano najuboższą wersję SkyGO i dodano topową SkyDream, naszpikowaną luksusami. Skórzana tapicerka nappa, ozdobne drewniane listwy, obszycia ze sztucznego zamszu, podgrzewane i wentylowane fotele z elektrycznym sterowaniem, podgrzewana kanapa, ekran head-up, kamery 360°, nawigacja... Lista wyposażenia SkyDream robi wrażenie. W połączeniu ze zmodernizowanym dieslem 2.2, rozwijającym teraz 184 KM, sześciostopniowym „automatem” i napędem 4x4 taka „szóstka” kosztuje 193 900 zł. Dodajcie do tego szyberdach, czerwony lakier i „pękają” dwie stówy. Porównywalnie wypasiony Ford Mondeo Vignale będzie o ok. 10 000 zł tańszy. A rywale klasy premium z takiego pułapu dopiero startują „na golasa”.
Mazda też potrafi być bezwstydna. Kiedy rano uruchamia się silnik, ten zaczyna głośno klekotać, ale po rozgrzaniu też potrafi robić dużo hałasu. Mocniejsze wciśnięcie gazu, motor chętnie nabiera obrotów, a kabinę wypełnia dobitne dieslowskie brzmienie. W aucie tej klasy można oczekiwać dyskretniejszej pracy jednostki, szczególnie w modelu po 3 face liftingach. Pozytywnie zaskoczyło nas za to spalanie paliwa – w zimowych warunkach Mazda zużyła w teście średnio 6,3 l/100 km (czyli mniej niż wg cyklu WLTP). Minimalnie poza miastem udało się osiągnąć 5,6 l, natomiast w miejskich korkach zużycie wahało się w granicach 10 l/100 km.
Podczas jazdy w gęstym ruchu doceniliśmy też pracę automatycznej przekładni – płynnie zmienia biegi, bez zbędnej opieszałości. Szkoda tylko, że nie ma trybu sportowego – w razie potrzeby muszą wystarczyć łopatki przy kierownicy.
Ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne nie sprawdziliśmy przyspieszenia ani hamowania, ale udało się zważyć „szóstkę”. I tu duże zaskoczenie: waga wskazała 1789 kg (rozkład między osiami 59/41 proc.) – o 93 kg więcej niż jest w papierach, ładowności zostaje 471 kg.
Zimowa aura pozwoliła wykorzystać możliwości napędu 4x4. System sprawnie pracuje, choć czasem podczas ruszania na śliskiej nawierzchni da się wyczuć drobną zwłokę, zanim moment trafi także na tylną oś. Wobec silnika osiągającego 445 Nm jest to jednak wskazane rozwiązanie.
Prowadzenie „szóstki” jest bez zarzutu, mierzenie w zakręty dobrze leżącą w dłoniach niezbyt dużą kierownicą to przyjemność. Mazda ma dar strojenia swoich aut w delikatnie sportowy sposób, jednak po tej wersji „szóstki” spodziewaliśmy się nieco wyższego komfortu amortyzacji. Przydałaby się odrobina miękkości.
Mazda 6 kombi 2.2 SkyActiv-D 4x4 – to nam się podoba
- Umiarkowane zużycie paliwa
- Przytomnie pracujący „automat”
- Posłuszne prowadzenie
- Rzadki w tej klasie ekran head-up
Mazda 6 kombi 2.2 SkyActiv-D 4x4 – to nam się podoba
- Są pojemniejsze kombi w tej klasie
- Głośny, klekoczący silnik
- Luksusowe opcje tylko w pakiecie
- Napęd 4x4 jedynie z dieslem
Mazda 6 kombi 2.2 SkyActiv-D 4x4 – naszym zdaniem
Mimo długiego stażu rynkowego Mazda 6 nie wykazuje szczególnych oznak starości – wręcz przeciwnie, im dłużej jest produkowana, tym staje się atrakcyjniejsza. Mazda mogłaby jednak jeszcze popracować nad akustyką i komfortem amortyzacji nierówności.
Mazda 6 kombi 2.2 SkyActiv-D 4x4 – dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie | common rail |
Pojemność skokowa (cm3) | 2191 |
Moc (KM/obr./min) | 184/4000 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 445/2000 |
Skrzynia biegów/napęd | aut. 6/4x4 |
Hamulce (przód/tył) | tw/t |
Opony testowanego auta | 225/45 R 19 |
Masa własna (kg) | 1696 |
Ładowność (kg) | 564 |
Poj. bagażnika (l) | 522-1664 |
Poj. zbiornika paliwa (l) | 52 |
Mazda 6 kombi 2.2 SkyActiv-D 4x4 – osiągi (dane fabryczne)
Prędkość maksymalna | 212 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,7 s |
Spalanie wg WLTP | / |
prędkość niska | 6,2 l/100 km |
prędkość umiarkowana | 4,8 l/100 km |
prędkość wysoka | 5,4 l/100 km |
prędkość bardzo wysoka | 5,4 l/100 km |
wartość uśrednionia | 6,7 l/100 km |
Emisja CO2 | 142 g/km |
Teoretyczny zasięg | 775 km |
Min. średnica zawracania | 11,8 m |
Mazda 6 kombi 2.2 SkyActiv-D 4x4 – wyposażenie
Wersja | SkyDream |
Czujnik martw. pola i ruchu poprz. | S |
Asyst. pasa ruchu | S |
Skaner znaków | S |
Matrycowe reflektory LED | S |
Ekran head-up | S |
Nawigacja | S |
System audio Bose | S |
Skórzane, elektr. ster. fotele | S |
19-calowe alufelgi | S |
Szyberdach | 2900 zł |
Lakier Soul Red Crystal | 3800 zł |
Mazda 6 kombi 2.2 SkyActiv-D 4x4 – gwarancja i ceny
Cena podstawowa testowanej wersji | 193 900 zł |
Gwarancja mechaniczna | 3 lata |
Gwarancja perforacyjna | 12 lat |
Przeglądy | co 20 tys. km lub rok |
Cena testowanego egzemplarza | 200 600 zł |
Zimowa aura pozwoliła wykorzystać możliwości napędu 4x4. System sprawnie pracuje, choć czasem podczas ruszania na śliskiej nawierzchni da się wyczuć drobną zwłokę, zanim moment trafi także na tylną oś. Wobec silnika osiągającego 445 Nm jest to jednak wskazane rozwiązanie.
Jak z tyłu poznać, że to wersja po 3. liftingu? Po lakierowanej dolnej części zderzaka.
2,2-litrowy diesel Mazdy zawsze był i nadal jest hałaśliwy.
Wysoko umieszczony ekran działa dotykowo tylko na postoju, wygodniej i tak steruje się pokrętłem na tunelu.
Wersję SkyDream wyróżniają specjalne materiały wykończeniowe: Ozdobne listwy są z naturalnego drewna, obszycia z sztucznego zamszu (Ultrasuede).
Eleganckie i czytelne zegary (środkowy jest wirtualny, boczne – analogowe), prędkość i wskazania nawigacji są wyświetlane także na szybie czołowej.
Włącznik silnika umieszczono wysoko na desce rozdzielczej – trzeba się do tego przyzwyczaić.
Grzanie i wentylacja foteli w serii. Kierownica robi się ciepła tylko w dwóch miejscach, na wysokości przycisków.
Czego tu brakuje? Przycisku do otwierania i zamykania zamków. Nadal trzeba to robić suwakiem przy klamce.
Cały boczek tunelu jest obity miękką sztuczną skórą. To wygląda szlachetniej niż u konkurentów, przyjemniej jest też oprzeć kolano – super!
Jakość obrazu z seryjnych kamer nie jest wzorowa, ale widok z 4 stron auta pomaga tak jak czujnik ruchu poprzecznego.
Fotele robią wrażenie szlachetnych, ale mogłyby mieć dłuższe siedziska i lepiej podpierać lędźwie.
Miejsca dla dorosłych pod dostatkiem, ale siedzi się dość nisko nad podłogą.
Wielofunkcyjny podłokietnik z tyłu: uchwyty na kubki, podgrzewanie foteli, mały schowek i 2 gniazda USB.