- Wersja z silnikiem 1.5 dCi o mocy 115 koni dostępna jest wyłącznie z napędem na przednią oś
- Crossover Nissana może być wyposażony w dosyć sprawnie działający pakiet Pro Pilot obejmujący aktywny tempomat i system utrzymywania pasa ruchu oraz światła przednie w technologii full LED
- Mimo, że to nienajnowszy model, wyposażenie w systemy bezpieczeństwa jest zgodne z aktualnymi standardami
Pamiętacie reklamę modelu Nissana Qashqai (cóż to w ogóle za nazwa, czy ktoś spoza branży motoryzacyjnej z pamięci wie, jak ją zapisać?), w której błękitny crossover dziarsko przeciska się przez miejską dżunglę, omija śmietniki, przejeżdża przez kałuże na placu budowy wyprzedzając motocykl prowadzony przez piękną kobietę? Do tego w tle wpadający w ucho kawałek „Paranoid” zespołu Black Sabbath... Na końcu hasło odczytane głosem kinowego lektora „Technologia nie ma znaczenia, jeśli nie daje ci przewagi.”. Emocje, żywioł, pasja! Szkoda, że głównie w reklamie. Nie, to nie tak, że Qashqai jest jakość strasznie nudny – po prostu wzbudzanie emocji nie jest jego najmocniejszą stroną. Zresztą, coś w tym haśle jest na rzeczy, tyle że zdaje się, że odbiorcy nie do końca zrozumieli, co autor miał na myśli. Może nie chodziło o technologie zastosowane w popularnym Nissanie, ale te, którymi epatuje konkurencja narzucająca się z wirtualnymi kokpitami, gigantycznymi ekranami dotykowymi, gadatliwą sztuczną inteligencją i asystentami do wszystkiego? Czy te dziesiątki systemów, często przytłaczających użytkownika, który nie jest fanem nowoczesnych technologii, rzeczywiście dają przewagę?
Qashqai – mimo trudnej nazwy oraz tego, że ma na rynku wielu konkurentów, którzy są ładniejsi i nowocześniejsi, od lat jest jednym z niekwestionowanych bestsellerów w tym segmencie i to nie tylko w Polsce. To nie może być przypadek!
Nissan Qashqai - atrakcyjny z zewnątrz, konserwatywny w środku
Aktualna generacja modelu znajduje się na rynku od 2013 roku, a ostani poważny lifting odbył się w 2017 roku. O ile z zewnątrz żadnych „zmarszczek” rzeczywiście nie widać, to w już wnętrze, na tle wielu konkurentów, prezentuje się dosyć – delikatnie mówiąc – konserwatywnie. Dla jednych to wada, ale dla wielu kierowców jeżdżących od lat autami japońskich marek może to być zaleta tego modelu – na pewno nie przytłacza on narzucającą się nowoczesnością. Co ciekawe, nie znaczy to wcale, że pod względem oferowanych funkcji i możliwości Qashqai odbiega jakoś od konkurencji. Ma najważniejsze „obowiązujące” obecnie systemy bezpieczeństwa, łącznie z aktywnym tempomatem i systemem utrzymania pasa ruchu (pakiet Pro Pilot), rozpoznawaniem znaków i automatycznym hamulcem. Jest nawet asystent parkowania z systemem ostrzegania o ruchu poprzecznym podczas cofania i kamery 360 stopni.
System multimedialny z nawigacją współpracujący poprawnie z nowymi smartfonami z wiodącymi systemami operacyjnymi, choć wyglądający siermiężnie i działający nieco wolniej niż urządzenia rynkowych liderów w tej dziedzinie.
Nissan Qashqai - multimedia i wyposażenie
System multimedialny jak na dzisiejsze ma mały ekran (7 cali) i skromną grafikę, ale w praktyce okazuje się, że jego obsługa za pośrednictwem fizycznych przycisków i pokręteł jest dla większości użytkowników łatwiejsza i bardziej intuicyjna niż wszechobecne, dotykowe ekrany w wielu nowych SUV-ach i crossoverach. Tak samo jest z klimatyzacją – dedykowane przyciski i pokrętła, które można wymacać i obsłużyć bez odrywania wzroku od drogi i oddzielne wyświetlacze, które da się odczytać w ułamku sekundy są naprawdę wygodniejsze niż wybieranie opcji na gigantycznym, zgodnym z obecną modą tablecie. Tu o przeroście formy nad treścią nie ma mowy. Pozycja za kierownicą i ilość miejsca dla kierowcy i pasażerów nie budzą żadnych zastrzeżeń. Bagażnik mógłby być nieco większy (tu mamy tylko 410 litrów), ale na rodzinne wyjazdy i duże zakupy powinien wystarczyć.
Nissan Qashqai - jak jeździ?
Jak Nissan Qashqai jeździ? Po prostu dobrze. Zupełnie niespektakularnie – nie jest ani przesadnie sportowo-angażujący, ani wyjątkowo komfortowy. To przeciętniak, któremu nie sposób niczego poważniejszego zarzucić, no może poza pracą układu kierowniczego, który przy skrajnych położeniach kierownicy ma skłonności do nieprzyjemnych stuków. Crossover Nissana nieźle radzi sobie na krętych drogach, poprawnie utrzymuje kierunek jazdy na autostradzie i jest przyjemnie cichy.
Pod maską testowanego egzemplarza pracował silnik 1.5 dCi o mocy 115 KM sprzężony z 7-biegową skrzynią dwusprzęgłową. Do spokojnej jazdy taka kombinacja nadaje się znakomicie, kierowcom o sportowym temperamencie ta jednostka może się wydać zbyt słaba – 13 sekund do 100 km/h to w dzisiejszych czasach marny wynik. Jednak to nie dynamika jest mocną stroną tego silnika – to bardzo kulturalna i oszczędna jednostka. Trzeba się naprawdę wsłuchać, żeby stwierdzić, że to diesel, a uzyskanie średniego zużycia paliwa z „piątką” przed przecinkiem, to żaden problem nawet w Warszawie, gdzie albo stoi się w korku, albo mocno „ciśnie”, żeby dotrzymać kroku innym.
Nissan Qashqai - ceny i wersje wyposażenia
Ceny modelu Nissan Qashqai z silnikiem 1.5 dCi zaczynają się od 90 490 zł za wersję z manualną skrzynią biegów i podstawowym wyposażeniem (Visia), 98 890 zł kosztuje odmiana ze skrzynią dwusprzęgłową. W Topowej wersji Tekna i z automatyczną skrzynią biegów Qashqai 1.5 dCi kosztuje 130 790 zł. Jeśli ktoś chciałby mieć w tym aucie napęd 4x4 i diesla, musi sięgnąć po droższą odmianę z silnikiem 1.7 dCi (od 117 790 z wyposażeniem N-Style i manualną skrzynią biegów). Na tle konkurencji ceny tego modelu, przy uwzględnieniu wyposażenia i naprawdę wysokiej jakości wykonania, wypadają dosyć atrakcyjnie – zapewne to też jeden z powodów tego, że auto od lat utrzymuje się na liście bestsellerów w swoim segmencie rynku.
Nissan Qashqai - dane techniczne
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 1451 cm3, R4, turbo diesel |
Moc | 115 KM przy 3750 obr./min |
Moment obrotowy | 285 Nm |
Skrzynia biegów i napęd | 7-biegowa dwusprzęgłowa, napęd na przód |
Prędkość maksymalna | 183 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 13 s |
Średnie zużycie paliwa | 5,9 l/100 km (w teście), 5,3 l/100 km (WLTP) |
Masa własna | 1400 kg |
Cena | od 108 590 zł |