- nadwozie nowej Toyoty RAV4 oferuje mnóstwo przestrzeni dla podróżnych i na bagaż
- moc hybrydy wzrosła o ponad 20 KM, a spalanie spadło o prawie 2 l/100 km
- dopłata do wersji hybrydowej z napędem na obie osie wynosi 10 tys. zł
Hybrydowy SUV w palecie Toyoty to nic nowego. Japońska marka oferowała taki napęd od 2016 roku w RAV4 czwartej generacji. Generował moc 197 KM, przekazywał moment obrotowy na obie osie i według producenta auto rozpędzało się od 0 do 100 km/h w 8,3 s (wg naszych pomiarów w 8,6 s). RAV4 w wersji hybrydowej cieszył się dużą popularnością zarówno w Europie, jak i w Polsce. W 2018 roku 65,7 proc. sprzedaży tego modelu nad Wisłą stanowiła właśnie ta odmiana (3139 sztuk), a w Europie wskaźnik wyniósł aż 85 proc. Jak zatem na tle poprzednika wypada piąta generacja modelu, która niedawno trafiła do salonów?
Toyota podkreśla, że auto wykonano na nowej platformie TNGA, dzięki której jest lżejsze, sztywniejsze oraz oferuje lepsze właściwości jezdne. Nowe RAV4 jest krótsze od o poprzednika o 5 mm, a jednocześnie o 10 mm szersze i niższe. Aż o 30 mm zwiększono rozstaw osi i mimo niższego nadwozia udało się zwiększyć o 15 mm prześwit pojazdu. Pomimo zmiany zewnętrznych gabarytów SUV Toyoty oferuje nadal dużą przestrzeń dla podróżnych. Z przodu każdy, bez względu na wzrost, znajdzie dla siebie odpowiednią pozycję. Z tyłu nawet pasażerowie o wzroście powyżej 180 cm nie będą mieli kłopotów ze zmieszczeniem się.
Nowa Toyota RAV4 2.5 Hybrid – podróż w komfortowych warunkach
W nowym kokpicie uwagę zwracają dwa ekrany: 7-calowy na tablicy wskaźników oraz 8-calowy multimediów. Oba charakteryzują się dobrą czytelnością i łatwością obsługi, choć uznaliśmy, że monitor multimediów mógłby mieć ciekawszą grafikę. Doceniamy dostępność cyfrowego radia, sterowania głosowego i 3 portów USB, ale zabrakło nam lepszej komunikacji ze smartfonami, a precyzyjniej – interfejsów Android Auto i Apple CarPlay (Toyota zapowiedziała, że będą dostępne jeszcze w tym roku).
W topowej wersji Executive można liczyć na materiały o wysokiej jakości (chromowane klamki wewnętrzne, skórzane fotele, przeszycia na desce rozdzielczej) oraz bogate wyposażenie (podgrzewaną kierownicę i szybę czołową, wentylowane fotele oraz elektrykę siedzenia kierowcy wraz z pamięcią ustawień. Pasażerowie siedzący na kanapie nie mogą skorzystać z 3-strefowej klimatyzacji, dla nich przewidziano jedynie dodatkowe nawiewy.
Pod elektrycznie unoszoną pokrywą kryje się aż 580-litrowy bagażnik. Jest o 79 l większy niż w modelu czwartej generacji i – co ważne – po złożeniu oparć kanapy pozwala przewieźć aż 1690 l bagażu na płaskiej podłodze, ułatwiającej załadunek przedmiotów o dużych gabarytach.
Nowa Toyota RAV4 2.5 Hybrid – lusterko wsteczne z kamerą
Skoro już o nich mowa, to warto wspomnieć o nowym rozwiązaniu, którym jest wirtualne lusterko wsteczne. Możemy skorzystać z niego właśnie podczas przewożenia dużych przedmiotów lub rosłych pasażerów, gdyż wyświetla obraz z kamery znajdującej się nad tylną szybą. Kierowca może regulować wysokość i kąt obrazu, a nawet zoom. Ze względu na niewygodną obsługę menu i słabą jakość obrazu przy kiepskim doświetleniu uważamy to raczej za gadżet niż realnie przydatną funkcję.
Jesteśmy za to pod wrażeniem nowego napędu hybrydowego. W porównaniu z poprzednikiem jego całkowita moc wzrosła o 21 KM (w wersji 4×4 nawet o 25 KM). W wynikach sprintu do „setki” nie odnotowaliśmy dużych różnic, ale patrząc na czasy elastyczności – już tak. W zakrach prędkości 60-100 km/h i 80-120 km/h nowa hybryda za każdym razem zyskuje 0,7 s,. Trzeba jasno powiedzieć, że poprawę osiągów nie tylko widać na papierze, lecz przede wszystkim czuć. Po pełnym wciśnięciu pedału gazu następuje „kopnięcie” ze strony auta. Owszem, przekładnia planetarna wymusza wówczas utrzymanie obrotów silnika w najwyższych rejestrach (co nie jest przyjemne dla ucha), ale auto skutecznie przyspiesza. Jeszcze lepsze efekty uzyskuje się po wyborze w skrzyni trybu Sport i wykorzystaniu łopatek na kierownicy (służą także stopniowania odzysku energii).
Nowa Toyota RAV4 2.5 Hybrid – zasięg EV wynosi maksymalnie 2 km
Hybrydowego RAV4 nie kupuje się jednak po to, żeby ścigać się na torze, lecz po to, by jazda była cicha i oszczędna. Oczywiście, gdy wykorzystujemy wyłącznie silnik elektryczny (maksymalny zasięg EV do 2 km), w aucie panuje kompletna cisza.
O tym, co się dzieje podczas gwałtownego zwiększania prędkości już wspomnieliśmy, pozostaje napomknąć o chwilowym dys komforcie akustycznym przy zimnym rozruchu. 2,5-litrowy benzyniak pracuje wtedy głośno zarówno podczas jazdy, jak i na postoju (podwyższony poziom obrotów).
Nowa Toyota RAV4 2.5 Hybrid – znacznie oszczędniejszy od poprzednika
Musimy pochwalić nowy napęd hybrydowy za ekonomikę. Choć realnie spalanie okazało się o 1,9 l/100 km wyższe od obietnic Toyoty, to względem poprzednika nastąpił znaczny progres. Wg naszych pomiarów średnie zużycie benzyny jest o 1,9 l/100 km mniejsze, i to po podwyższeniu mocy silnika. Brawo!
Także wrażenia z jazd nowym modelem mamy bardzo dobre. Na suchej nawierzchni nie zauważyliśmy kłopotów z trakcją, samochód gładko i cicho połykał wszelkie nierówności drogi, był zwrotny, a jego układ kierowniczy dawał wystarczające informacje o tym, co dzieje się z kołami.
Nowa Toyota RAV4 2.5 Hybrid – to nam się podoba
- Dużo miejsca dla pasażerów i na bagaże,
- dynamiczny i oszczędny napęd,
- dobre prowadzenie i komfort.
Nowa Toyota RAV4 2.5 Hybrid – to nam się nie podoba
- Wolno otwierająca się pokrywa bagażnika,
- głośny silnik „na zimno” i podczas wyprzedzania,
- słaby uciąg holowanej przyczepy,
- brak Apple CarPlay.
Nowa Toyota RAV4 2.5 Hybrid – moim zdaniem
Hybrydowe RAV4 to pojazd, który idealnie sprawdza się w ruchu miejskim. Docenicie wówczas łatwe wsiadanie, dobrą widoczność, wysoki komfort jazdy, zwrotność oraz spalanie (poniżej 6 l/100 km). Ale i w trasie się sprawdza, gdyż ma dobre osiągi, prowadzi się je przewidywalnie i jest pakowne. Kosztuje niemało, ale jest bogato wyposażone i pewnie niezawodne...
Nowa Toyota RAV4 2.5 Hybrid – wyniki testu
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,3 s |
0-100 km/h | 8,3 s |
0-130/0-160 km/h | 13,3/21,1 s |
Czas rozpędzania 60-100 km/h | 4,2 s (aut.) |
80-120 km/h | 5,5 s (aut.) |
Masa rzeczywista/ładowność | 1643/492 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 58/42 proc. |
Śr. zawracania (lewo/prawo) | 11,6/11,7 m |
Hamow. ze 100 km/h zimne | 36,4 m (opony letnie) |
gorące | 37,1 m (opony letnie) |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 58 dB (A) |
przy 100 km/h | 65 dB (A) |
przy 130 km/h | 70 dB (A) |
Spalanie testowe (95 okt.) | 6,5 l/100 km |
Zasięg | 840 km |
Nowa Toyota RAV4 2.5 Hybrid – dane producenta
Silnik: typ/cylindry/zawory | benz./R4/16 |
Ustawienie silnika/rozrząd | poprzecz. z przodu/łańcuch |
Wtrysk | pośredni i bezpośredni |
Pojemność skokowa (cm3) | 2487 |
Moc maks. (KM/obr./min) | 176/5700 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 221/3600-5200 |
Moc napędu elektr. (KM) | 120 |
Mom. obr. napędu elektr. (Nm) | 88 |
Moc układu (KM) | 218 |
0-100 km/h (s)/v maks. (km/h) | 8,4/180 |
Śr. spal. (l/100 km)/emisja CO2 (g/km) | 4,6/105 (NEDC) |
Skrzynia biegów/napęd | bezstopniowa/przedni |
Masa przyczepy z ham./bez (kg) | 800/750 |
Poj. bagażnika/zb. paliwa (l) | 580-1690/55 |
Marka i model opon test. auta | Bridgestone Alenza H/L 33 |
Rozmiar opon/prześwit (mm) | 225/60 R 18/190 |
Nowa Toyota RAV4 2.5 Hybrid – wyposażenie
Wersja | Executive Hybrid |
7 airbag./unikanie kolizji/LED-y | S/S/S |
Inteligentny tempomat/klima aut. | S/S |
Podgrzew. kierow./szyba czołowa | S/S |
Skóra/kamera/utrzym. pasa r. | S/S/S |
Alufelgi 18''/lakier metalik/navi | S/4400/3200 zł |
Nowa Toyota RAV4 2.5 Hybrid – gwarancja/ceny
Cena podst. tej wersji silnikowej | 169 900 zł | |
Gwarancja mech./perforacyjna | 3 lata lub 100 tys. km/12 lat | |
Przeglądy | co 15 tys. km lub co rok | |
Cena testowanego auta | 177 500 zł |
Mimo 218-konnego napędu, który przekazuje moment obrotowy na przednie koła nie występują problemy z trakcją.
Samochód dobrze się prowadzi i zapewnia optymalny komfort jazdy. Przy gwałtownej zmianie kierunku jazdy kierowca odczuwa przechyły nadwozia, ale to normalne zachowanie w SUV-ie – czyt. w aucie z wysoko położonym środkiem ciężkości.
Serce hybrydowego napędu stanowią 2,5-litrowy benzyniak o mocy 176 KM i 120-konny elektryk. 1,6-tonowe auto uzyskuje „setkę” w 8,3 s.
Monitor przepływu energii pozwala na bieżąco obserwować, którego napędu uży-
wamy oraz kiedy następuje ładowanie akumulatora (dostępny także w widoku mini). Maksymalny zasięg „na prądzie” to 2 km.
Luksusowo: aut. św. drogowe, podgrzew. szyba czołowa i kierownica, elektr. ster. pokrywa kufra.
Do wykończeni deski rozdzielczej użyto dobrej jakości materiałów. Rozwiązanie z klasy premium: elektrycznie
regulowany fotel kierowcy z pamięcią ustawienia (tylko w topowej wersji Executive).
Klasycznie i nowocześnie: połączenie analogowych zegarów z cyfrowym wyświetlaczem to dobry pomysł. Średnie spalanie w teście: 6,5 l/100 km.
Kierowca za pośrednictwem łopatek na kierownicy może regulować stopień odzysku energii, a w trybie Sport skrzyni biegów także korzystać z wirtualnych przełożeń.
Wirtualne lusterko wsteczne. Po włączeniu widoczny jest obraz z kamery znajdującej się nad tylną szybą. Przydatne przy wysokich pasażerach na kanapie. Słaba jakość, raczej gadżet .
System kamer 360 st. jest seryjny tylko w Executive. Przyzwoita jakość obrazu.
Fotele przednie mają skuteczną funkcję podgrzewania i wentylacji.
Ładowarka indukcyjna do smartfonów to element seryjny topowej wersji Executive.
Trzy tryby jazdy z napędem hybrydowym oraz funkcja jazdy wyłącznie na elektryku.
Fotele dobrze podpierają ciało na zakrę-
tach, ale przydałyby się dłuższe siedziska. W Executive są podgrzewane i wentylowane.
Z tyłu dużo przestrzeni na nogi i nad głową.
Oparcie kanapy ma regulację kąta.
Przydałoby się wyżej zamocowane siedzisko.
Dla pasażerów tylnej kanapy przewidziano nawiewy oraz dwa gniazda USB.
Kufer RAV4 5. generacji urósł o 79 l i ma obecnie 580 l. Dzięki podwójnej podłodze po złożeniu oparć kanapy uzyskuje się płaską powierzchnię. Nieduża wysokość progu załadunku – 68 cm nad ziemią.
Pod podłogą zestaw naprawczy kół.