Historia Audi A4 rozpoczęła się w 1994 roku, kiedy zaprezentowano następcę Audi 80, którą to produkowano aż od 1972 roku. Łącząc obie nazwy, dochodzimy do bardzo ważnej premiery - dziewiątej generacji o oznaczeniu B9. To niezwykle istotny model z punktu widzenia sprzedaży, i to na całym świecie. Powstała od podstaw, z nową technologią i – pomimo ujednoliconej gamy tego producenta – dość nową stylistyką.
Czym się wyróżnia?
O tym przekonałem się podczas prezentacji przeprowadzonej kilka dni przed oficjalną premierą. Prezentacja była statyczna, zatem nie przeczytacie niczego odnośnie wrażeń z jazdy. Jest jednak w tym modelu tyle nowości, że jest o czym pisać. Zatem? Jaka jest - na pierwszy rzut oka - nowe A4?
Zacznijmy od wyglądu
Wchodzimy do hali, przed wejściem oddajemy torby, aparaty fotograficzne, telefony komórkowe. Ukazuje się A4. Cóż. Patrzysz i wiesz, że to Audi. Nie ma wielkiej rewolucji, raczej konsekwentna ewolucja języka stylistycznego znanego od lat. Zmiany są jednak widoczne. Nadwozie, zgodnie z panującym trendem, zyskało na agresywności, dynamice, a to wszystko przez lekką zmianę proporcji. Jest nieco dłuższe (4,73m), z rozstawem osi na poziomie 2,82 m, jest też szersze (1,84 m) oraz niższe (1,43 m), co jednak nie przełożyło się w ujemnym stopniu na ilość miejsca wewnątrz, magia?
Reflektory są dłuższe i cieńsze, co nadaje sportowego sznytu. Dostępne są trzy opcje: reflektory standardowe, ale także diodowe oraz aktywne Matrix LED. Wersja którą widziałem była w pakiecie S-Line, co dodatkowo usportowiło, i uatrakcyjniło bryłę. Audi podczas prezentacji bardzo dużo uwagi zwróciło na współczynnik oporów powietrza, i nie bezzasadnie, bo Cx sedana na poziomie 0,23 to wynik wyśmienity, jeden z lepszych (jeżeli nie najlepszy!) w klasie. Avant, czyli kombi, także wielce nie odstaje – Cx=0,26. Poziom emisji CO2 również jest do pozazdroszczenia, choć to bardziej interesuje samego producenta, który obłożony kagańcami norm musi go obniżać. Klienta to raczej nie interesuje.
Istotne jest też odchudzenie konstrukcji przez zastosowanie większej ilości lekkich, wytrzymałych materiałów. Maksymalnie nowe A4 jest lżejsze od poprzednika aż o 120 kilogramów, to dużo, i to będzie czuć za kierownicą. Brawo. Poprawiono wytłumienie hałasu wewnątrz, zastosowano dodatkowe materiały wygłuszające, ale wpływ na to ma także obniżenie oporów powietrza, nawet lusterka z delikatnymi profilami od wewnętrznej strony zostały opracowane w celu zminimalizowania hałasu. Ponoć we wnętrzu jest prawie tak cicho jak w królewskiej A8-ce! Zobaczymy podczas jazd.
Co napędza?
Jeżeli skusisz się na A4 od razu, będziesz mieć do wyboru paletę siedmiu jednostek napędowych. Cztery diesle oraz trzy motory benzynowe, cztero- i sześciocylindrowe. Benzyniaki to trzy TFSI, o mocach od 150 do 272KM. Nie dziwi już nikogo, że moc wzrasta i spada zużycie paliwa, w tym przypadku A4 będzie oszczędniejsza nawet o 21 procent! Mistrzem oszczędności jest A4 2.0 TDI ultra spalając średnio 3,7 l oleju napędowego na 100 km.
Najoszczędniejszym silnikiem benzynowym jest motor 2.0 TFSI ultra o mocy 190 KM, gdzie opracowano całkowicie nowy sposób spalania sprawiający, że silnik ten jest wyjątkowo wydajny, zużywa zaledwie 4,8 l benzyny na 100 km. W niedalekiej przyszłości pojawi się również model g-tron, napędzany gazem ziemnym lub wytwarzanym z zachowaniem zasad równowagi środowiskowej Audi e-gazem.
Skrzynie biegów także zostały usprawnione. Do wyboru będą: S tronic, tiptronic i przekładnia manualna. Zresztą, cały układ napędowy został przeprojektowany i stworzony na nowo. Sześciobiegowa manualna skrzynia biegów i siedmiostopniowa przekładnia automatyczna S tronic – dostępne teraz będą dla wersji z napędem na przednią oś. Ośmiostopniowa automatyczna skrzynia tiptronic zbudowana jest od podstaw. Wszystkie skrzynie automatyczne wyposażono w funkcję wolnego biegu. Od roku 2016, opcjonalnie będzie dostępny sportowy mechanizm różnicowy, montowany na tylnej osi.
Duże zmiany dostrzegamy także na tylnej osi. Zastosowano zaawansowane, bardzo lekkie pięciowahaczowe zawieszenie. To z pewnością poprawi zachowani na drodze i komfort. Za prowadzenie odpowiada elektromechaniczne wspomaganie układu kierowniczego, a opcjonalnie dostępny jest też dynamiczny układ kierowniczy o zmiennym przełożeniu oraz amortyzatory o regulowanej sile tłumienia, gdzie kierowca sam wybiera jedno z dwóch możliwych ustawień – sportowe lub komfortowe.
Elektronika na czasie…
Duży postęp odbył się też w elementach wsparcia kierowcy. Wystarczy tylko wymienić. To między innymi: asystent wydajności (pomaga kierowcy zaoszczędzić paliwo), aktywny asystent toru jazdy Audi active lane assist (ułatwia zachowanie toru jazdy) oraz korzystający z radaru tempomat, z automatyczną regulacją odległości między poruszającymi się pojazdami adaptive cruise control z funkcją Stop & Go, plus asystent jazdy w korkach.
Mamy oczywiście znany już doskonale system rozpoznawania znaków. Są też inni pomocnicy – mamy asystenta parkowania, asystenta ruchu poprzecznego, asystenta ostrzegającego przy wysiadaniu z auta (gdy nadjeżdża auto, na wewnętrznej części drzwi zapali się ostrzeżenie i drzwi się nie otworzą), asystenta manewru omijania, asystenta skręcania oraz systemy ochrony bezpieczeństwa pasażerów Audi pre sense. Jest bogato! I cóż, "systemowo"…
Wnętrze o poziom wyżej!
Wsiadam do wnętrza, i od razu widzę znaczną różnicę. Po pierwsze, jest najdłuższe w klasie. Wykończenie jest na bardzo wysokim poziomie. O tym nie trzeba wspominać, w końcu mamy do czynienia z klasą premium. Stylistyka jest zbliżona do ostatnich nowości Audi, czyli mamy elementy z modelu TT, Q7…
Szerokie pasmo nawiewów wentylacji powoduje że całość wygląda lekko i dynamicznie. Opcjonalnie mamy delikatne konturowe podświetlenie w boczkach drzwi, które możemy regulować – intensywność oraz kolor. Znajdziemy też nowy wyświetlacz systemu Audi MMI. Opcjonalnie zamówić można nowoczesny, znany z Q7-ki, Audi virtual cockpit, czyli cyfrową tablicę wskaźników z wyświetlaczem LCD o przekątnej 12,3 cala. Jest także Audi smartphone interface, system audio Bang & Olufsen Sound System z dźwiękiem 3D, Audi phone box (bezprzewodowe ładowanie telefonu komórkowego), head-up display (większy i z nową stroną graficzną).
Na tunelu centralnym znajduje się zaprojektowany na nowo terminal MMI (wybieranie dotykowe bądź głosowe), wszystko bardzo przypomina obsługę smartfona i jest bardziej intuicyjne. Sterowanie głosowe zostało poszerzone, i obecnie rozpoznaje także polecenia używające języka potocznego. Jest też rzecz jasna połączenie z internetem, a dzięki Wi-Fi Hotspot (WLAN) wszyscy w aucie mogą korzystać, na przykład na tablecie czy telefonie, z sieci internetowej. Nowością w ofercie jest Audi smartphone interface, integrujący telefony komórkowe z systemem iOS lub Android ze stworzonym specjalnie dla nich środowiskiem Audi MMI.
Bagażnik wersji kombi (Avant) góruje nad konkurencją w segmencie premium, dysponując pojemnością 505 litrów, oraz 1510 litrami przy złożonej tylnej kanapie. To jednak mniej niż Passat czy Superb. Klapa bagażnika jest sterowana czujnikiem, i mamy także elektrycznie przesuwaną osłonę przestrzeni bagażowej oraz elektrycznie otwieraną i zamykaną pokrywę bagażnika. Wszystko w wyposażeniu seryjnym.
Wyposażenie seryjne jest o wiele bogatsze w porównaniu do poprzednika. Obejmuje m.in. reflektory ksenonowe, bezkluczykowy system uruchamiania pojazdu, Bluetooth, system wyboru dynamiki jazdy Audi drive select (w wersjach powyżej mocy 190 KM) i siedmiocalowy, kolorowy wyświetlacz MMI. Cena nieznana…
Jakie jest zatem nowe Audi A4 (B9)?
Jest znacznie nowocześniej, jest bezpieczniej, bardziej elektronicznie, ekologicznie, oszczędniej i wygodniej. Obie nowe wersje Audi A4, w salonach sprzedaży pojawią się jesienią 2015. Zapowiada się hit! Czekamy na pierwsze jazdy.