Jeszcze rok temu samochody hybrydowe bazowały wyłącznie na silnikach benzynowych. Peugeot modelem 3008 HYbrid4 2.0 HDI przełamał tę tendencję i już po kilku miesiącach doczekał się pierwszych naśladowców.
Nic dziwnego, bo silnik Diesla pozwolił uzyskać bardzo niskie spalanie, na poziomie 4 l/100 km (tak twierdzi producent), a to działa na wyobraźnię klientów. Jednak to wciąż za mało, by przekonać ich do wydania na wersję hybrydową aż 139,9 tys. zł, czyli blisko o 30 tys. zł więcej, niż kosztuje klasyczny Peugeot 3008 z silnikiem 2.0 HDI. Nie są to jednak takie same auta. Oba modele różnią się znacznie.Peugeot 3008 HYbrid4 dysponuje mocą 200 KM
Przede wszystkim HYbrid4 ma dwa źródła napędu: diesla o mocy 163 KM oraz silnik elektryczny o mocy 37 KM. Co ciekawe, motor spalinowy napędza oś przednią, a elektryczny– tylną, mamy więc do czynienia z crossoverem z napędem 4x4. Jednak nie wiąże się to ani z większym prześwitem, ani z dużymi zmianami stylistycznymi.
Przypominają o tym jedynie subtelne srebrne osłony na zderzakach. I słusznie – tak naprawdę HYbrid4 okazuje się autem przednionapędowym, bo napęd na tył dołącza się tylko chwilowo i jest uzależniony od stopnia naładowania baterii. Niemniej podczas testu z sukcesem zmierzyliśmy się z kilkoma piaszczystymi i błotnistymi odcinkami polnych dróg.
W takich warunkach napęd na tył zadziała automatycznie
Za pomocą pokrętła na konsoli centralnej można też na stałe wybrać tryb 4WD. Oprócz tego kierowca ma do dyspozycji tryby: Auto, Sport (sportowe parametry pracy skrzyni biegów) i ZAV. Ostatnia funkcja umożliwia jazdę w ciszy, tylko na silniku elektrycznym. W praktyce można tak wyjechać z parkingu, bo do normalnej jazdy konieczna jest już pomoc diesla.
Niezbędny będzie on również do doładowania baterii. Podczas jazdy miejskiej wystarcza do tego energia odzyskiwana w trakcie hamowania, ale w trasie bez pomocy silnika spalinowego byłoby to trudne. Przepływ energii zmienia się bez udziału kierowcy – ciekawscy mogą to śledzić na ekranie komputera.
Nie tylko napęd 4WD jest atutem wersji HYbrid4
To auto dysponuje łączną mocą aż 200 KM, więc przyspiesza do „setki” bardzo sprawnie, a przy tym rzeczywiście niedużo pali. Niestety, w teście wartości obiecywanych przez producenta nie udało się osiągnąć, ale średnie spalanie 5,5 l/100 km (takie uzyskaliśmy) też uważamy za niskie. Zwłaszcza że auto waży ponad 1700 kg i ma zautomatyzowaną, 6-biegową przekładnię. Praca skrzyni biegów zadowoli jedynie spokojnych kierowców, gdyż zmiana przełożeń zajmuje jej zdecydowanie za dużo czasu.
Baterie zmniejszyły bagażnik
Jak już wspomnieliśmy, Peugeot 3008 HYbrid4 zewnętrznie nie różni się właściwie od klasycznego Peugeota 3008. Wewnątrz też nie ma większych różnic, tyle tylko, że zespół baterii i silnika elektrycznego ograniczył do 420 l (z 512 l) poj. bagażnika. To nieco pogarsza rodzinny charakter auta, ale komfort jazdy nie ucierpiał, natomiast dzięki lepszemu rozłożeniu mas poprawiły się własności jezdne.