Barcelona ze swymi krętymi uliczkami postanowiła przywitać nas na teście nowego Seata kapryśną pogodą. Ulewny deszcz pozwolił jednak zabłysnąć Alhambrze zwinnością, komfortem jazdy w każdych warunkach, a także pięknymi kolorami nadwozia i smukłą - mimo że powiększoną - sylwetką.

Nowy Seat Alhambra jest teraz o 22 cm dłuższy (4,85 m) i o 9 cm szerszy, co w sposób wyraźny wpłynęło na przestronność wnętrza. A wnętrze musi być przestronne, bo Seat wyraźnie promuje Alhambrę jako wielofunkcyjne auto rodzinne, wygodne nie tylko dla rodziców, ale także dla kompletu siedmiorga pasażerów, których Alhambra może zabrać na pokład.

Rzeczywiście, samochód gwarantuje ten komfort - miejsca jest naprawdę dużo nie tylko na trzech fotelach w drugim rzędzie, ale także na dwóch miejscach w rzędzie ostatnim. Dorosły mężczyzna jechał tam ze swobodnie ulokowanymi nogami i bez obawy o kontakt głowy z sufitem.

Seat wyposażył nową Alhambrę w system łatwego składania foteli trzaeciego i drugiego rzędu w różnych konfiguracjach, umożliwiającychj przewożenie nawet bardzo długich rzeczy i, co ważne, fotele po złożeniu tworzą całkiem płaską podłogę przestrzeni ładunkowej. Szkoda, że zintegrowane foteliki dziecięce i liczne, ciekawie rozmieszczone schowki nie są dostępne już w standardzie.

Jak przystało na minivana, Alhambra ma całkiem słusznych rozmiarów bagażnik. Przy rozłożonych pięciu fotelach jego pojemność wynosi 885 litrów, a jeśli podróżujemy tylko we dwoje - może się powiększyć aż do prawie 2300 litrów.

Wygodną nowością są duże przesuwane boczne drzwi drugiego rzędu zapewniające łatwiejsze wysiadanie, zwłaszcza jeśli zajęty jest także trzeci rząd siedzeń.

Alhambra nowe ma także silniki. Na polski rynek trafią modele z jednostką benzynową TSI 1.4 o mocy 150 KM i dwa Diesle TDI 2.0 rozwijające moc 140 lub 170 KM, wszystkie silniki z bezpośrednim wtryskiem paliwa i turbodoładowaniem. Wersja benzynowa będzie standardowo wyposażona w 6-biegową przekładnię manualną, a mocniejszy TDI będzie do kupienia wyłącznie z automatyczną, dwusprzęgłową DSG. Słabszego diesla będziemy mieli do wyboru - ze skrzynią manualną lub DSG. Testowana przez nas wersja benzynowa jeździła dobrze, ale większy silnik na pewno byłby dla tego minivana lepszy.

Wyposażenie standardowe Alhambry obejmuje m.in. siedem poduszek powietrznych, ABS i ESP, a także elektroniczny układ wspomagania hamowania awaryjnego. W opcjach są także m.in. biksenonowe reflektory z układem adaptacyjnym i asystentem świateł drogowych (wykrycie pojazdu nadjeżdżającego z przeciwka powoduje zmianę świateł drogowych na mijania), asystent parkowania, rozsuwany panoramiczny dach, trzystrefowa automatyczna klimatyzacja, elektrycznie przesuwane drzwi oraz otwierana klapa bagażnika.

Na razie nie są jeszcze znane ceny nowej Alhambry, która ma się pojawić w sprzedaży w listopadzie.