„Odgrzewany kotlet”, „Auto z odzysku” – Seat Exeo od początku nie miał lekkiego życia, często wytykano mu kontrowersyjny rodowód. Staje się to jednak nieistotne, kiedy pojazd jest napędzany topowym dieslem po tuningu!
Ceny Exeo 2.0 TDI zaczynają się od 92 433 zł. Dostajemy za to nieźle wyposażoną,143-konną limuzynę. Aby poczuć większe emocje, można dopłacić 5545 zł i cieszyć się 170-konnym silnikiem, dziękiktóremu auto zyskuje wyraźnie sportowe zacięcie.
Cennik Seata kusi ponadto chipem podwyższającym moc o kolejne 27 KM, tym razem za „jedyne” 1713 zł. Jednak koń koniowi nierówny – pierwszy wspomniany przyrost mocy uzyskuje się za pomocą modyfikowanego osprzętu silnika, za drugi odpowiada wyłącznie elektronika.
Obecność chipa jest odczuwalna – zmienia się charakterystyka rozwoju mocy. Silnik jest bardziej elastyczny, ale podczas gwałtownego przyspieszania częściej uruchamia się kontrola trakcji. Precyzyjny układ kierowniczy oraz zawieszenie były szlifowane przez inżynierów Audi, i to się czuje.
Czy warto inwestować? Nie trzeba wybierać w ciemno. Auto można zamówić w wersji 170 KM, a w razie niedosytu – dokupić chip w serwisie.
Galeria zdjęć
1/6 Seat Exeo: podkręcone emocje
2/6 Seat Exeo: podkręcone emocje
3/6 Seat Exeo: podkręcone emocje
4/6 Seat Exeo: podkręcone emocje
5/6 Seat Exeo: podkręcone emocje
6/6 Seat Exeo: podkręcone emocje
