Gdy w 2006 roku Volkswagen skonstruował do Golfa piątej generacji 1,4-litrowy benzynowy silnik wyposażony we wtrysk bezpośredni i turbodoładowanie, wielu sceptyków narzekało, że ta wysilona i skomplikowana jednostka będzie tylko przysparzała problemów.
Zapewne takich „problemów” niemiecki koncern życzyłby sobie więcej. 1.4 TSI nie dość, że stał się prekursorem downsizingu i z powodzeniem stosowany jestw większości aut z grupy Volkswagena, to w dodatku jest zdobywcą kilku prestiżowych nagród, w tym „Engine of the Year” (silnika roku). Mający zaledwie 125 KM mocy i 1,4 litra pojemności silnik Superba teoretycznie wydaje się nieco za skromną propozycją dla prawie 5-metrowej limuzyny.
A jednak! Nie dość, że całkiem sprawnie napędza auto (10,5 s do 100 km/h), to w dodatku ma dobrą elastyczność i nieduże zużycie paliwa. Przy delikatnej jeździe na trasie potrafi zadowolić się spalaniem 6,5 l/100 km.
O dziwo, także przy jeździe autostradowej pod względem dynamiki nieźle daje sobie radę, ale tylko pod warunkiem, że w aucie nie ma kompletu podróżnych z bagażami.
Zawieszenie Superba pozwala na bezpieczne i komfortowe podróżowanie, choć o lekkości i zwinności znanej z BMW trudno tutaj mówić. Jest za to rozsądna cena i bogate wyposażenie seryjne.