Auto cieszyło się dużym uznaniem wśród osób testujących. Wszyscy jednogłośnie chwalili jego przestronność oraz pojemny bagażnik. Nie da się go niestety powiększyć, bo kanapa jest zamocowana na stałe. Podczas dłuższych podróży doceniliśmy obszerne, wygodnie wyprofilowane siedzenia. Zastosowany silnik zapewnia autu wystarczającą dynamikę, ale przy 150 KM w półtoratonowym samochodzie nie można liczyć na zbyt wiele. Więcej mocy przydałoby się przede wszystkim podczas jazdy z kompletem pasażerów i z bagażem. Zaletą silnika jest dobre wyciszenie. Średnie spalanie jest wysokie, ale podczas delikatnej jazdy udało się uzyskać zużycie około 8 l paliwa na 100 km.Układ jezdny został miękko zestrojony, ale pomimo tego tłumienie częstych poprzecznych nierówności jest niedostateczne. Dodatkowo z powodu szerokich opon zdarzają się problemy z utrzymaniem kierunku na wprost podczas jazdy w koleinach. Superb okazał się autem bezawaryjnym. Ponadstandardowa wizyta w serwisie była konieczna przy przebiegu 26 tys. km. Wymieniono zużyte klocki hamulcowe z tyłu i tarcze, które uległy uszkodzeniu przez płytkę klocka. Koszt wyniósł 605 zł. Kolejna wizyta w stacji miała miejsce po przejechaniu 30 tys. km. Wówczas auto odstawiliśmy na obowiązkowy przegląd (co 15 tys. km). Jego koszt wraz z materiałami wyniósł 1090 zł.