Nowa „trójka” potwierdza tylko, że BMW nadal wyznacza standardy w dziedzinie rozwiązań technicznych. Model 320d jest bezkonkurencyjny pod względem właściwości jezdnych, dynamiki silnika oraz zużycia paliwa. Zaskakuje rywali zwłaszcza w ostatniej z wymienionych kategorii. Ważące ponad 1,5 tony auto klasy średniej, mające pod maską180-konny silnik i rozpędzające się od 0 do 100 km/h w 7,5 s, spala zaledwie 5,4 l/100 km. Proszę państwa, czapki z głów!
Każda kolejna generacja auta ma być ładniejsza, szybsza i oszczędniejsza, czyli jednym słowem: lepsza. To oczywiste, ale niełatwe do zrealizowania, zwłaszcza gdy pracy inżynierów przyglądają się ekolodzy coraz bardziej zaostrzający normy emisji spalin. Na przykładzie najnowszego BMW serii 3 sprawdzamy, jakie rozwiązania techniczne stosuje jego producent, by nowy model był nie tylko bardziej dynamiczny, lecz przede wszystkim oszczędniejszy.
Start-stop to żadna nowość
Jak w większości nowych modeli także i tu znajdziemy układ start-stop, który wyłącza silnik podczas postoju na czerwonym świetle lub w korku, aby wyeliminować niepotrzebne zużycie paliwa. System oferowany jest standardowo, po raz pierwszy także w połączeniu z nową, 8-stopniową skrzynią biegów (dopłata 10 600 zł). Oszczędności z jego stosowania uzależnione są od liczby postojów. Przy założeniu, że w ruchu miejskim będzie 12 zatrzymań na odcinku 7 km (każde trwające 15 s), zużycie paliwa może być niższe nawet o 8 procent.
W BMW 320d oszczędności przynosi także seryjny system odzyskiwania energii w trakcie hamowania. Podczas hamowania alternator przekształca nadmiar energii kinetycznej w elektryczną magazynowaną w akumulatorze. Gdy akumulator jest już naładowany, następuje odłączenie alternatora. W ten sposób zostają zmniejszone opory silnika, a tym samym redukowane jest zużycie paliwa i polepsza się dynamika samochodu (większa moc o 1-2 KM).
Także nowa, 8-stopniowa skrzynia automatyczna pozwala oszczędzać paliwo. Producent zapewnia, że w porównaniu z poprzednią (6-stopniową) jest ono mniejsze nawet o 13 procent. Kolejna ciekawostka w BMW 320d to zużycie paliwa w wersji z „automatem” – o 0,1 l/100 km mniejsze w porównaniu ze skrzynią manualną.
Eco Pro pozwala dużo oszczędzić
Nowa „trójka” została wyposażonaw przełącznik właściwości jezdnych wraz z trybem Eco Pro. Dzięki niemu kierowca może zmienić twardość amortyzatorów oraz reakcję wielu podzespołów auta, w tym m. in. silnika, układu kierowniczego i ESP. Nowością jest tryb Eco Pro, którego zadaniem jest oszczędzanie. Dzięki niemu włączenia wyższego biegu w „automacie” następują wcześniej, a redukcja biegu – później.
Odpowiednie sterowanie silnikiem i wydajniejsza praca ogrzewania, klimatyzacji, podgrzewania lusterek zewnętrznych i foteli dodatkowo wspomagają ekonomiczny styl jazdy i pozwalają uzyskać nawet 20-proc. oszczędności.