Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Toyota Corolla TS kombi 2.0 Hybrid: kompakt idealny? | TEST

Toyota Corolla TS kombi 2.0 Hybrid: kompakt idealny? | TEST

Więcej przestrzeni we wnętrzu i więcej przyjemności z jazdy w miejsce królującego dotąd w hybrydach Toyoty nastawienia głównie na oszczędność. Udany układ jezdny, niezłe osiągi, spory bagażnik - Toyota Corolla TS Kombi 2.0 Hybrid to kompakt idealny?

Toyota Corolla TS 2.0 HybridŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński
  • Corolla 2.0 Hybrid przy niezłych osiągach w ruchu miejskim pali mniej niż diesel
  • Zrównoważony i precyzyjny układ jezdny daje przyjemność z jazdy
  • To bardzo dobre auto dla kierowców, którzy nie jeżdżą szybciej niż 140 km/h

Corolla TS Kombi w wersji Executive, hybryda z mocniejszym z dwóch napędów hybrydowych do wyboru, o mocy 180 KM: oto najdroższa odmiana Corolli. Zaczynamy od 132,4 tys. zł, dodajemy opcjonalny kolor, dwa pakiety wyposażenia z górnej półki (zawierające m.in. skórzaną tapicerkę, reflektory matrycowe, dobre nagłośnienie) i zbliżamy się niebezpiecznie do 150 tys. zł. Warto?

Toyota Corolla Kombi - wnętrze: lepiej, dużo lepiej!

Każdy, kto jeździł Aurisem, przyzna: wnętrze nowej Corolli jest wykończone lepiej – zarówno pod względem materiałowym jak i montażowym. Kokpit Corolli robi wrażenie bardziej przestronnego (częściowo za sprawą mniej masywnej deski rozdzielczej).

Większy jest bagażnik. W kombi podłoga bagażnika domyślnie znajduje się poniżej górnej powierzchni złożonych foteli drugiego rzędu, tworząc niepraktyczny schodek (pod nim jest bateria), ale spokojnie: podłogę można przełożyć piętro wyżej i już mamy niemal idealnie płaską powierzchnię przedziału bagażowego – da się coś przewieźć. Podstawowa pojemność bagażnika hybrydy jest minimalnie (kilkanaście litrów) mniejsza niż wersji czysto benzynowej – wynosi 581 litrów, czyli jest nieźle.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Kokpit jest czytelnie skonstruowany, i – jak na „japończyka” – przemyślany wyjątkowo przyjaźnie. Masywne fotele ze „sportowym” stelażem z aluminium są nadspodziewanie wygodne i bardzo sztywne, nietrzeszczące. Jest się czego przyczepić? Zawsze! Wyświetlacz (zegary) przed kierowcą wygląda, na tle europejskiej konkurencji, jak produkt sprzed dobrych kilku lat, a i grafika centralnego wyświetlacza jest nieco staroświecka. Nie najwyższej jakości są dywaniki, skóra u niektórych konkurentów zdarza się lepsza, ale uczciwie powiedzmy: bywa i gorsza, np. w topowej odmianie Skody Octavii L&K. Jak by to powiedzieć... wnętrze Toyoty jest skromne, ale godne.

Toyota Corolla Kombi - trochę komplikacji

Wymagania norm emisji spalin, a także przyzwyczajenia europejskich kierowców wymuszają zmiany technologiczne i Toyota im się nie oparła (japoński producent zresztą otwarcie przyznaje, że 2-litrowa hybryda to odpowiedź na niezadowalające dla wielu potencjalnych klientów osiągi słabszych wersji napędów hybrydowych). W każdym razie żegnamy się z bardzo prostym konstrukcyjnie napędem hybrydowym, który taksówkarze coraz częściej adaptowali do zasilania LPG, by jeździć taniej niż najtaniej. W hybrydzie 2.0/180 KM zastosowano podwójny układ wtryskowy: cztery wtryskiwacze obsługują pośredni wtrysk paliwa, a cztery – bezpośredni. Zapomnijcie o LPG! Co ciekawe, zdecydowano się na zastosowano baterii niklowo-wodorkowych zamiast litowo-jonowych – w tego typu układach czas pokazał, że sprawdzają się one wystarczająco dobrze.

Toyota Corolla Kombi - napęd w ruchu miejskim znakomity

W napędzie hybrydowym wykorzystano przekładnię CVT, ale skrzynia bezstopniowa skrzyni bezstopniowej nierówna: w jednym aucie (np. „schodzący” Yaris) wyje od muśnięcia gazu, a w innym – raczej trzyma się niskich, przyjemnych dla ucha obrotów. W Corolli 2.0 jest dobrze – jeśli chodzi o hałas, to bardziej przeszkadza szum powietrza czy nieidealnie wygłuszonych nadkoli niż dźwięk silnika, a przy tym mamy korzyść z CVT polegającą na bardzo gładkim, pozbawionym jakiegokolwiek szarpania rozwijaniu prędkości. Osiągi napędu wydają się przy tym więcej niż wystarczające, a dynamiczna jazda po mieście jest i przyjemna, i niedroga. Oszczędzając, można zejść poniżej 5 l/100 km, „depcząc” spalimy nieco ponad siedem – wciąż mało. Żeby było jasne: napęd hybrydowy (głównie przekładnia CVT) ma swoje ograniczenia, a zatem na wciskanie w fotel nie ma co liczyć, natomiast tym osiągom, które są do dyspozycji, towarzyszy wrażenie lekkości i niewysilenia. Cóż – doskonały napęd do miasta!

Gorzej na autostradzie: przy stałej prędkości 140 km/h (dane z GPS) auto spala 7,5-7,6 l/100 km, czyli nieco więcej niż diesel o zbliżonej mocy i wielkości. Taka prędkość jest jednocześnie granicą sensu: jeśli chcesz jeździć szybciej i jednocześnie na długich dystansach, nie kupuj hybrydy, bo wraz ze wzrostem prędkości powyżej 140 km/h zużycie paliwa gwałtownie rośnie i bez problemu da się osiągnąć wynik powyżej 10 l/100 km. Jednocześnie 180 km/h to prędkość maksymalna samochodu.

Toyota Corolla Kombi - udane zawieszenie

Auto jest stabilne, dobrze skręca, układ jezdny doskonale maskuje dość wysoką masę auta (1560 kg na pusto!), przy czym testowy egzemplarz przyjechał na 18-calowych kołach (opony o profilu 40), których absolutnie nie polecam – zbyt łatwo je uszkodzić. W każdym razie zachowanie układu jezdnego, w tym precyzja układu kierowniczego i jego chęć do skręcania dokładnie tam, gdzie chcemy, nawet podczas nieco zbyt szybkiej jazdy, to w kompaktowej hybrydzie Toyoty coś nowego – duży krok naprzód.

Toyota Corolla Kombi - kilka wad wrodzonych

Mamy zatem auto, które szybko i niedrogo jeździ po mieście, a do tego przyspiesza gładko dzięki przekładni CVT. Ale – nie miejmy złudzeń – nie ma nic za darmo. Hybryda sama w sobie sporo waży, ale ładowność ma niską – zaledwie 395 kg. Wprawdzie można zamontować hak holowniczy (nie jest on tani – cena wraz z montażem to ok. 4,5 tys. zł), ale nie da się nim niczego sensownego pociągnąć, maksymalna masa przyczepy niehamowanej to 450 kg, a hamowanej 750 kg. Ale dobrze, że można go założyć – da się na nim „powiesić” dodatkowy kuferek albo rowery. Niewielki jest też zbiornik paliwa – 43 litry do miasta wystarczy, zwłaszcza że auto mało pali, ale na dalekie trasy to mało.

Toyota Corolla Kombi - czy to drogo, czy to tanio, czy to ma sens?

150 tys. zł za kompaktowe kombi „wszystkomające” to, wbrew pozorom, cena, która z grubsza odpowiada ofercie europejskiej konkurencji. Kupicie za tę cenę ładnego Golfa kombi z silnikiem Diesla i ze skrzynią DSG, ale też bez problemu na kompaktowego Volkswagena można wydać więcej. Wszystko więc zależy, gdzie i jak się jeździ – jeśli dużo po mieście, a po autostradach nie nazbyt szybko, to Corolla 2.0 Hybrid jest propozycją wartą rozważenia, w praktyce dla większości kierowców ograniczenia wagowe auta nie będą mieć znaczenia. Jeśli jednak chcecie jeździć na zagraniczne wakacje samochodem obładowanym po dach – to już niekoniecznie hybryda jest najlepszym pomysłem.

Zalety:

  • niskie spalanie w mieście
  • przyzwoite osiągi
  • przestronność wnętrza (w tym bagażnika)
  • niezłe wykończenie wnętrza
  • dobrze zestrojony, przewidywalny układ jezdny

Wady:

  • spalanie przy prędkościach autostradowych
  • niska prędkość maksymalna
  • mała ładowność
  • niewielki zbiornik paliwa (zasięg na autostradzie)
  • brak możliwości holowania ciężkiej przyczepy

Toyota Corolla Kombi - dane techniczne:

Pojemność skokowa i rodzaj silnika 1987 cm3, napęd hybrydowy benz. + el.
Moc 180 KM przy 6000 obr./min
Moment obrotowy 190 Nm przy 4400-2520 obr./min (silnik spalinowy)
Skrzynia biegów i napęd Przekładnia bezstopniowa eCVT, napęd na przód
Prędkość maksymalna 180 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 8,1 s
Średnie zużycie paliwa 3,7 l/100 km (producent) , 7 l/100 km (w teście)
Masa własna/ładowność 1560 kg/395 kg
Cena (wersja Executive) 2.0 Hybrid od 132 400 zł
Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków