Stanięcie oko w oko z najnowszym modelem iQ zachęca jednak do zweryfikowania chwytliwego hasła. Choć autko sprawia wrażenie dwuosobowego, jest w stanie pomieścić kierowcę oraz trójkę pasażerów. Jak udało się tego dokonać w pojeździe dłuższym o 29,5 cm od Smarta?

Klucz do sukcesu stanowi asymetria. Kokpit po stronie prowadzącego został uformowany w tradycyjny sposób. W efekcie pozycja za kierowcą jest ergonomiczna i wygodna. Specjalnie nie przeszkadza nawet brak poziomej regulacji kolumny kierownicy. Deska rozdzielcza przed pasażerem została natomiast zbliżona do przedniej szyby. Dzięki temu po maksymalnym odsunięciu siedzenia można się poczuć jak w samochodzie kompaktowym.

Niesymetrycznie uformowany kokpit pozwala także na mocniejsze przesunięcie fotela pasażera do przodu. W rezultacie z tyłu powstaje pełnowartościowe miejsce siedzące. Na trasach liczących kilkadziesiąt kilometrów osoba zasiadająca na nim nie powinna narzekać na niewygodę. Ilość miejsca za fotelem kierowcy jest natomiast śladowa. Na dobrą sprawę wystarczy wyłącznie do przewożenia dziecka w foteliku lub transportu zakupów.

Od kilku lat nabywcy samochodów przywiązują coraz większą wagę do obecności systemów zwiększających poziom bezpieczeństwa. Toyota nie zdecydowała się na kompromis. Wyposażenie standardowe modelu iQ obejmuje kontrolę trakcji, ABS, ESP oraz aktywne zagłówki. Jeszcze bardziej imponująco prezentuje się lista poduszek powietrznych. Samochodzik otrzymał przednie i boczne airbagi, boczne kurtyny, poduszkę kolanową kierowcy, poduszkę pod siedzeniem pasażera oraz kurtynę powietrzną przed... tylną szybą!

Testy przeprowadzone przez organizację EuroNCAP potwierdziły, że iQ zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa. Samochód otrzymał komplet pięciu "gwiazdek". Konieczność wygospodarowania odpowiednich stref zgniotu oraz miejsca na spory silnik odbiła się na wielkości bagażnika. Otwarcie tylnej klapy odkrywa schowek o pojemności zaledwie… 32 litrów! Wystarczy, by upchnąć dwie papierowe torby oraz kilka butelek wody mineralnej. Dla porównania warto dodać, że Maluch dysponował trzykrotnie większym bagażnikiem, a łączna pojemność skrytek w kabinie Renault Kangoo sięga 77 litrów. Przed wyruszeniem na większe zakupy nie obędzie się więc bez złożenia tylnych siedzeń.

Właściwości jezdne iQ są w stanie zawstydzić dużą rzeszę większych samochodów. Spora szerokość nadwozia, 15-calowe koła oraz precyzyjny układ kierowniczy sprawiają, że mała Toyota doskonale czuje się podczas dynamicznego pokonywania zakrętów albo lawirowania na wielopoziomowym parkingu. Średnica zawracania wynosi tylko 7,8 metra. Oznacza to, że w większości miejsc uda się zawrócić "na raz". iQ otrzymała również skuteczne hamulce, których siłę pracy łatwo dozować.

Do napędu miejskiej Toyoty użyto silnika 1.0 VVT-i o mocy 68 KM. Jednostka ze zmiennymi fazami rozrządu jest doskonale znana z większego Yarisa. iQ jest od niego lżejsza o ponad 100 kilogramów, więc osiągi są nieznacznie lepsze. Wersję z ręczną skrzynią biegów można rozpędzić do "setki" w 14,7 sekundy. W zupełności wystarczy do sprawnej jazdy po mieście.

Dla wygodnickich Toyota ma o ofercie odmianę z bezstopniową skrzynią CVT. Przekładnia wymaga dopłaty 4900 zł. To propozycja dla spokojnie jeżdżących kierowców. Ospałe reakcje skrzyni na dociskanie gazu sprawiają, że dynamiczne włączenie się do ruchu lub wpasowanie w sznur samochodów bywa utrudnione. Subiektywne odczucia potwierdza wgląd w dane techniczne. Zautomatyzowana iQ gorzej przyśpiesza, a do tego zużywa nieco więcej paliwa. Zaakceptowanie niecałych 6 l/100km w mieście nie powinno jednak stanowić dużego problemu. Tym bardziej, że nawet podczas dynamicznej jazdy i włączeniu sportowego trybu pracy "automatu" iQ zużywa niecałe 7,5 l/100km.

Cennik Toyoty iQ stał się powodem wielu dyskusji. Ile można zapłacić za 2,98 metra samochodu? Toyota uznała, że 54 300 zł. To dużo, nawet jeżeli weźmie się pod uwagę bardzo długą listę wyposażenia samochodu. Standard wersji Luna obejmuje m.in. elektronikę korygującą błędy kierowcy, 10 poduszek powietrznych, ręczną klimatyzację oraz system audio. W bogatszej wersji Sol otrzymuje się ponadto automatyczną klimatyzację, elektrycznie składane lusterka, czujnik deszczu oraz inteligentny kluczyk. Kto zamówi automatyczną skrzynię (4900 zł) oraz lakier metalizowany (1350 zł) otrzyma rachunek z niebagatelną kwotą… 65 050 zł!

Czy warto? W przypadku iQ pytanie wydaje się być nie na miejscu. Najmniejsza Toyota to specyficzny samochód dla specyficznego klienta - mieszkańca dużego miasta, który lubi wyróżniać się z tłumu...