Trzeba przyznać, że zakres zmian pozytywnie zaskakuje, choć najmniej dotyczy to wyglądu. Maluch Volkswagena jest dostępny w dwunastu kolorach, w tym pięciu nowych. W samochodzie zmieniono przedni zderzak, w którym dolny wlot powietrza powiększono a wyżej położony grill jest tylko atrapą przez którą powietrze nie dostaje się do silnika.

W droższych wersjach zamontowano chromowaną listwę ozdobną łączącą reflektory przeciwmgielne. Służy ona optycznemu poszerzeniu nadwozia oraz także optycznemu obniżeniu punktu ciężkości. Światła przednie w całości wykonane w technologii LED pojawią się jesienią. Z tyłu zmodernizowane Polo rozpoznamy po wnęce na tablice rejestracyjną na zderzaku, którą poszerzono i nadano jej kształt trapezu.

Producent zastosował w zmodernizowanym Polo nowy elektromechaniczny układ kierowniczy, który ma zapewniać lepszą precyzję prowadzenia. Możemy również zamówić wersję Sport Select z obniżonym o półtora centymetra zawieszeniem. Dzięki elektronicznie regulowanym amortyzatorom, kierowca może w tym wariancie wybrać jedną z dwóch charakterystyk tłumienia.

Pod maską Polo debiutują nowe lub zmodernizowane jednostki benzynowe i diesla. Gamę otwierają 3-cylindrowe silniki MPI z wtryskiem pośrednim o pojemności 1 litra i mocach 60 lub 75 KM. Więcej mocy oferuje silnik z wtryskiem bezpośrednim 1.2 TSI, który będzie dostępny w wariantach 90- i 110-konnym. Mocniejszą wersję możemy zamówić również z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG.

Nowością pod maską Polo jest 3-cylindrowy silnik Diesla 1.4 TDI, który zastępuje w gamie jednostki 1,2- oraz 1,6-litra. Motor 1.4 TDI jest oferowany w trzech wariantach mocy: 75, 90 oraz 105 KM (uzupełni ofertę później).

We wnętrzu zauważymy nową kierownicę przeniesioną wprost z Golfa, za którą znajduje się nowy zestaw zegarów umieszczonych w tubach. Nowych kształtów nabrał również panel klimatyzacji.

Na środkowej konsoli pojawiły się nowe dotykowe wyświetlacze, które są wyposażeniem seryjnym każdej wersji. Najprostszy z nich ma przekątną 5-cali i monochromatyczny panel. W wyższych wersja Polo znajdziemy już kolorowe wyświetlacze o przekątnych 5-cali oraz 6,5-cala.

Po raz pierwszy w Volkswagenie debiutuje, z rocznym poślizgiem, MirrorLink, który umożliwia sklonowanie obrazu wraz z wybranymi aplikacjami z naszego telefonu wprost na wyświetlacz samochodu. Dzięki temu możemy np. poprzez panel dotykowy samochodu wybierać połączenia lub słuchać muzyki wgranej w naszego smartfona. Producent daje możliwość wzmocnienia sygnału dochodzącego do telefonu komórkowego. Poprzez złącze indukcyjne uzyskamy podłączenie do anteny zewnętrznej samochodu.

Zmodernizowane Polo, tak jak dotychczas, oferowane jest w trzech liniach wyposażenia: Trendline, Comfortline i Highline oraz w kilku dodatkowych odmianach: uterenowionej Cross oraz najbardziej oszczędnej BlueMotion. W ciągu roku pojawi się wariant BlueGT o mocy 150 KM (wcześniej 140 KM), a jesienią sportowe Polo GTI o mocy 192 KM (dotąd moc wynosiła tylko 180 KM).

Za najtańsze trzydrzwiowe Polo Trendline 1.0 MPI/60 KM trzeba zapłacić sporo, bo aż 47 290 zł. Wyposażenie tego wariantu nie zachwyca. Poza oczywistymi rozwiązaniami z zakresu bezpieczeństwa, czyli kompletem poduszek powietrznych i ESP (kurtyny wymagają dopłat w każdej wersji), możemy tu znaleźć 14-calowe felgi stalowe, elektrycznie regulowane szyby przednie i lusterka, wskaźnik ciśnienia w oponach czy centralny zamek z pilotem. Standardem stały się hamulec wielokolizyjny, który po kolizji samoczynnie wyhamowuje pojazd, oraz podwójna podłoga bagażnika. Brakuje tu klimatyzacji i radia, które możemy taniej dokupić w pakiecie. Za zbliżoną cenę, co bazowe Polo, z salonu Renault wyjedziemy nowym Clio Grandtour z silnikiem 1.2/75 KM wyposażonym np. w radio i nawigację.

Lepsze wyposażenie oferuje Polo Comfortline (ceny od 51 790 zł), ale wciąż bez radia i klimatyzacji w standardzie. Samochód doposażono w stalowe 15-calowe obręcze kół, tylne szyby regulowane elektryczne, kierownicę i dźwignię zmiany biegów obszyte skórą oraz system Start-Stop.

Najlepsze wyposażenie, ale i najwyższą cenę, ma wersja Highline (ceny od 60 990 zł). Tu nabywca może się już cieszyć z posiadania 15-calowych felg aluminiowych, klimatyzacji, radia, świateł przeciwmgielnych, sportowych foteli z podłokietnikami, komputera pokładowego oraz systemu rozpoznającego zmęczenie kierowcy. W topowych wariantach Polo pojawiły się opcjonalne rozwiązania rzadko spotykane w segmencie B, np. aktywny tempomat, który działa w zakresie prędkości 30-160 km/h. Oferowany on jest razem z systemem ostrzegającym przed kolizją oraz układem samoczynnego wyhamowania pojazdu działającym do prędkości 30 km/h. Po raz pierwszy w maluchu Volkswagena znajdziemy też kamerę cofania (opcja).

Uwzględniając tylko niektóre powyższe opcje dobrze wyposażone Polo z silnikiem Diesla 1.4 TDI/90 KM i skrzynią DSG będzie kosztować ponad 80 tys. zł.