Samochód ważący ponad tonę i 70-konny silnik, pozbawiony nowoczesnej techniki? Wielu nabywcom aut, nawet klasy kompakt, takie zestawienie wygląda mało atrakcyjnie. Wcale nie oczekują świetnej dynamiki, lecz raczej poczucia bezpieczeństwa i trochę przyjemności podczas jazdy, bez konieczności częstego sięgania do dźwigni zmiany biegów.
Sprawdzamy, czy takie warunki dobrze spełnią jednostki 1.8 – dość mocne, ale jeszcze poniżej magicznej granicy 2 l, kojarzącej się z wyższymi kosztami eksploatacji (np. spalanie).
Gdy możliwości finansowe ograniczymy do 10 tys. zł, paleta kompaktów z benzyniakami 1.8 okaże się stosunkowo niewielka – obok pokazanych tu aut występuje jeszcze Fiat Stilo (właściwie to 1.7; problemy to niezbyt duża dostępność i kilka typowych awarii, m.in. wysokie spalanie oleju, usterki „wariatora”). W Corolli IX silnik 1.8 występował głównie w odmianie TS (192 KM!), ale na ciekawy egzemplarz 10 tys. zł nie wystarczy.
Warto zwrócić uwagę, że prezentowane silniki 1.8 może nie zapewniają bardzo atrakcyjnych osiągów (poza 1.8 T VW), ale np. można liczyć na dobrą elastyczność. Spalanie? Podczas dość spokojnej jazdy zwykle średnio wynosi ok. 8 l/100 km.
W galerii znadziecie pięć najciekawszych według nas, propozycji tanich kompaktów z silnikami benzynowymi o pojemności 1.8 l.
Samochody koncernu VW (nie tylko pokazany tu Golf IV, lecz także pokrewne konstrukcyjnie: Audi A3 1. generacji, Seaty Toledo II i Leon I oraz Skoda Octavia I) oferują ogromną liczbę wariantów nadwoziowych oraz napędowych – nawet gdy ograniczymy się do egzemplarzy napędzanych motorem 1.8. Właśnie szeroki wybór odmian zadecydował o przyznaniu tej konstrukcji pierwszego miejsca. Oferowano wersję wolnossącą (125 KM) oraz doładowane (najpopularniejsze to 150 i 180 KM), wszystkie mają 20 zaworów (po 5 na cylinder). Oprócz skrzyń manualnych (5- lub 6-biegowe) znajdziecie automatyczne (z 4 lub 5 przełożeniami), zaś poza napędem przednim bez kłopotów kupicie odmianę 4x4 (we wszystkich przytoczonych modelach jest sprzęgło Haldex). Pozwala to dobrać wersję stosownie do swoich potrzeb – odmiana 1.8 z „automatem” ma zupełnie inne cechy i osiągi niż mocne turbo z napędem 4x4. Dobrze obrazuje to różnica w czasach przyspieszeń do 100 km/h (dla Golfa): od 7,9 do 11,9 s. Podstawowe Golfy czasem są bardzo ubogo wyposażone, ale wersje 1.8 najczęściej łączono z bogatymi pakietami Highline lub GTI. Silnik 1.8 (głównie z turbo) miewa kłopoty z rozrządem (najczęściej szwankuje łańcuszek spinający wałki lub wycierają się hydrauliczne popychacze zaworów), turbosprężarką i dużym spalaniem oleju – może być to spowodowane zużytymi uszczelniaczami zaworów. Zdarzają się też usterki układu chłodzenia (także w wersji wolnossącej). Choć nie jest to krótka lista, warto podkreślić tu fantastyczny dostęp do części zamiennych i dobrą znajomość konstrukcji przez mechaników.
Volkswagen Golf to nam się podoba - szeroka paleta dostępnych wersji, konstrukcja doskonale znana mechanikom, świetne osiągi (turbo).
Volkswagen Golf to nam się nie podoba - bardzo różny stan techniczny oferowanych egzemplarzy, możliwe usterki silników 1.8.
Na tle opisywanych aut ogromną zaletą Focusa są ponadprzeciętne walory jezdne. Tajemnica tkwi w rozbudowanym tylnym zawieszeniu – to niezależna wielowahaczowa konstrukcja. Rozwiązanie ma też wady: oś tylna jest podatna na zmianę geometrii, obecnie może już wymagać kompleksowej wymiany niektórych elementów metalowo-gumowych. Mimo to pewne zawieszenie skłania do zakupu egzemplarza z mocniejszym silnikiem. Wariant 1.8 to dobry kompromis – nie ma właściwie typowych słabych stron (głównie drobne usterki osprzętu), średnie spalanie fabryczne to 7,6 l/100 km. Nie można jednak liczyć na rewelacyjną dynamikę – 10,3 s od 0 do 100 km/h to tylko nieznacznie lepiej niż w wersji 1.6. Kto oczekuje dobrego przyspieszenia, powinien sięgnąć po Focusa 2.0. Co ciekawe, z silnikiem 1.8 Ford nie proponował automatycznej skrzyni biegów. Ważne: kupując Focusa I, nawet z końca produkcji, dokładnie obejrzyjcie podwozie (korozja)!
Ford Focus to nam się podoba - świetne walory jezdne, ciekawa stylistyka nadwozia i kokpitu, wysoka funkcjonalność wnętrza.
Ford Focus to nam się nie podoba - duża podatność nadwozia na korozję, często bardzo kiepski stan techniczny, spore wydatki na podwozie.
W długoletniej historii Astry 2. generacji Opel oferował wiele silników, przeszły też one modernizację. Podobnie było z wersją 1.8 – początkowo oferowano 115-konny wariant, a w 2000 r. wzmocniono go do 125 KM (słabszy pozostał na niektórych rynkach). Silnik zapewnia przyzwoite osiągi (0-100 km/h w 9,5 s), przy akceptowalnym spalaniu (7,8 l/100 km). To wyraźny skok w porównaniu z odmianą 1.6. Co ciekawe, motory 1.8 były bardzo popularne w specjalnych wersjach nadwoziowych Astry, czyli w kabriolecie i coupé – zwolennicy tych odmian powinni zainteresować się właśnie Astrą, ceny zakupu są przyzwoite. Motor 1.8 to dość prosta konstrukcja. Jedną z przypadłości może okazać się podwyższone spalanie oleju silnikowego (analogicznie jak w 1.6), a niestety, rozwiązaniem może być tylko remont jednostki. Inne kłopoty to drobne wycieki oleju oraz falowanie obrotów (częsty powód to brudna przepustnica). Nietrudno o części zamienne do tego silnika.
Opel Astra II to nam się podoba - prosta budowa aut ułatwia naprawy, niezłe osiągi wersji 1.8, można kupić cabrio i coupé.
Opel Astra II to nam się nie podoba - wiele mocno zużytych egzemplarzy, przeciętna jakość wykończenia, słabe prowadzenie, wycieki oleju.
Lacetti występuje w trzech wersjach nadwozia, jako: 5-drzwiowy hatchback, sedan i kombi (na niektórych rynkach sedan i kombi oferowano pod nazwą „Nubira”). Choć płyta podłogowa we wszystkich wariantach karoserii jest ta sama, to już długość nadwozia oraz walory użytkowe okazują się bardzo różne. Widać to m.in. po pojemności bagażników – w wersji 5d to zaledwie 275 l, w sedanie 405 l, w kombi 400 l (również niezbyt wiele, ale już lepiej). Chevrolet Lacetti nie jest propozycją dla osób oczekujących wyrafinowanego wyposażenia czy prowadzenia. Auta z silnikami 1.8 występowały głównie z topowym wyposażeniem CDX, ale w tym przypadku oznacza to zazwyczaj 4 poduszki, ABS i klimatyzację. Jednostka 1.8 to prosty silnik bez większych usterek, nieźle znoszący instalację LPG. Na rozpędzenie auta do 100 km/h powinno wystarczyć 9,5 s, zaś średnie spalanie według Chevroleta wynosi 7,5 l/100 km. Z automatyczną skrzynią osiągi wyraźnie słabną.
Chevrolet Lacetti to nam się podoba - szeroka paleta dostępnych wersji, konstrukcja doskonale znana mechanikom, świetne osiągi (turbo).
Chevrolet Lacetti to nam się nie podoba - ograniczony dostęp do ASO, możliwe problemy z częściami, kłopot z późniejszą odsprzedażą.
Druga generacja Almery nieco popsuła wizerunek trwałego, bezawaryjnego samochodu, którym cieszyły się wcześniejsze kompakty Nissana. Za 10 tys. zł znajdziecie egzemplarze z lat 2002-05, czyli z końca produkcji. Silnik 1.8 miał kilka wad – jednostka pochodzi z nowej wówczas serii QG. Kłopoty dotyczą dużego zużycia oleju (nietrwałe pierścienie tłokowe), szczególnie podczas autostradowej jazdy. W połączeniu z małą pojemnością miski olejowej (2,7 l) często kończyło się to przytarciem jednostki. Drugi problem to możliwość rozciągnięcia się łańcucha rozrządu – jest cichobieżny i nie słychać tego na zewnątrz. Na szczęście jego wymiana poza ASO nie będzie przesadnie droga – ok. 1200 zł przy użyciu zamienników o dobrej jakości. Osiągi Almery 1.8 są całkiem niezłe. Według Nissana 100 km/h samochód osiągał po 10,8 s, średnie spalanie to 7,5 l/100 km. Obok manualnej skrzyni 5-biegowej stosowano też prosty „automat” z 4 przełożeniami.
Nissan Almera II to nam się podoba - ogólnie niezła trwałość mechaniczna auta, dobra relacja ceny do wieku, dostępny również minivan.
Nissan Lamera II to nam się nie podoba - możliwe awarie silnika 1.8, sporo aut uszkodzonych przez korozję, tylko przeciętna dynamika.
Kompakty z silnikami 1.8 są warte uwagi – zapewniają dobrą relację osiągów do spalania, nie są przesadnie drogie w eksploatacji. Niestety, z ich dostępnością na rynku bywają problemy. Dlatego jeśli nie znajdziecie egzemplarza wartego uwagi, możecie sięgnąć po odmiany 1.6 lub 2.0.