Auto Świat Używane Co warto kupić W tych Mercedesach są te same silniki co w Dacii. To dobrze czy lepiej ich unikać?

W tych Mercedesach są te same silniki co w Dacii. To dobrze czy lepiej ich unikać?

Mercedes od kilkunastu już lat współpracuje z Renault w dziedzinie silników – zarówno benzynowych, jak i Diesla. Pod maskami wielu aut z gwiazdą znaleźć można (prawie) takie same silniki jak w autach marek Renault, Dacia czy Nissan. Czy trzeba się bać francuskich silników w niemieckich autach? Jak rozpoznać, który silnik jest który?

Mercedes klasy C (W205) produkowany od 2014 r., był jednym z pierwszych modeli niemieckiej marki z francuskim silnikiem pod maską
Mercedes-Benz
Mercedes klasy C (W205) produkowany od 2014 r., był jednym z pierwszych modeli niemieckiej marki z francuskim silnikiem pod maską
  • W niektórych (licznych) Mercedesach znajdziemy takie same silniki jak w autach Dacii, Nissana i Renault
  • Silniki Renault montowane w Mercedesach mają mercedesowskie oznaczenia kodowe. Skąd zatem wiedzieć, czy to, co pracuje pod maską niemieckiego SUV-a czy limuzyny jest też montowane w Daciach?
  • Od Renault Niemcy pozyskują zarówno benzyniaki, jak i diesle

"Bez gwiazdy nie ma jazdy"; "Mercedesy może i rdzewieją, ale mają najsolidniejsze silniki na świecie, które robią nawet milion kilometrów bez remontu"; "Nie ma to, jak solidna niemiecka technika, bo te francuzy ciągle się psują"; "Taka Dacia to rumuńska tandeta, co z tego, że tania, jak po 100 tys. km się rozsypie. Od nowej Dacii lepiej kupić starego Mercedesa, bo dłużej posłuży" - słyszeliście już te frazesy? A może sami w nie wierzycie? No to czas skonfrontować uprzedzenia z faktami.

Autor Piotr Szypulski
Piotr Szypulski
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji