Skoda Octavia I - rodzinny samochód na każdą kieszeń

Najtańsze Octavie kosztują kilka tysięcy złotych. Zanim jednak wydacie nawet tak nieduże pieniądze, liczcie się z tym, że kilkunastoletnie egzemplarze mają swoje problemy. Auta z lat 90. zaczynają już korodować, zaś podzespoły mechaniczne, mimo że solidne i w większości pochodzące z półek Volkswagena, mają już za sobą najczęściej kilkaset tysięcy kilometrów. Trochę lepiej prezentują się auta po modernizacji (2000 r.), ale i one nie dają gwarancji dobrego zakupu.

Skoda Octavia - pojemna, ale nietania

Największe prawdopodobieństwo znalezienia Octavii 1. generacji w dobrym stanie jest pośród wersji Tour (ceny od kilkunastu do około 20 tys. zł) – dużo egzemplarzy krajowych, często z potwierdzonym przebiegiem, niekiedy sprzedawanych przez pierwszego właściciela. Pamiętajcie jednak, że nie zwalnia was to z czujności podczas zakupu ani z dokładnej weryfikacji, gdyż nawet wśród najmłodszych aut zdarzają się egzemplarze z dużymi przebiegami – szczególnie dotyczy to wersji wysokoprężnych.

Skoda Octavia - na rynku dominują Diesle

Zresztą właśnie Octavia z dieslem 1.9 TDI uchodzi za szczególnie poszukiwany towar. I nie ma się czemu dziwić, ponieważ to solidny i – w mocniejszych wersjach – całkiem efektywny silnik. Owszem, po zimnym rozruchu hałasuje, ale mało pali i jest tani w eksploatacji. Szczególnie dotyczy to wersji 90- i 110-konnej z pompą rozdzielaczową. Do dziś mechanicy twierdzą, że to jedne z lepszych diesli ostatnich lat. Wersje z pompowtryskiwaczami (101 i 130 KM) aż takiej renomy nie mają, ale też trudno na nie narzekać, tym bardziej że pod maskę modelu nie trafiały silniki z serii B, które są znane z obracających się panewek (szczególnie BXE).

Poza tym Octavii 1.9 TDI z pompowtryskiwaczami jest zdecydowanie mniej na rynku niż odmian z pompą rozdzielaczową. Powód? 101-konny silnik z PD trafił pod maskę Octavii I w 2000 r. i do 2005 r. był łączony tylko z napędem 4x4 (od 2005 r. w odmianie Tour), a topowa wersja o mocy 130 KM zadebiutowała w 2002 r. i była oferowana jedynie przez dwa lata, do tego miała wysoką cenę.

Skoda Octavia - silniki TDI są głośne, ale mało palą

Podczas codziennej eksploatacji Octavia TDI średnio pali około 5,5 l/100 km, i to niezależnie od mocy, bo różnica między odmianami 90-konną a 130-konną przeważnie oscyluje w granicach 0,3-0,4 l/100 km. Natomiast duże różnice są w dynamice. Topowa odmiana 130-konna osiąga „setkę” w niecałe 10 s, natomiast wersje 110- i 90-konne odpowiednio w około 11,5 i 13,0 s (te wartości wystarczają do spokojnej, rodzinnej jazdy).

Miano najwolniejszej Octavii z dieslem przypada wolnossącej wersji SDI. Około 19 s od 0 do 100 km/h to już niedzisiejszy wynik. Także elastyczność woła o pomstę do nieba. A zalety? Wysoka trwałość i niskie spalanie – wielu użytkowników osiąga średnie wartości poniżej 5 l/100 km.

I choć Octavia z dieslem jest godna polecenia, to jednak często ma już bardzo duże przebiegi i wymaga dofinansowania. Może więc rozejrzeć się za wersją benzynową? Wybór jest całkiem spory i – co najważniejsze – w znakomitej większości silniki są godne zainteresowania. Jedyny wyjątek to bazowy czeski motor 1.4/60 KM, który, po pierwsze, nie grzeszy trwałością, a po drugie, jest zdecydowanie za słaby do napędu Octavii. Na szczęście występował tylko w latach 1999-2001 i słabo się sprzedawał.

Skoda Octavia - dobry benzyniak? 1.6 8V/102 KM

Jeśli celujecie w benzyniaka do codziennej jazdy i nie zależy wam na osiągach, radzimy poszukać albo silnika 1.4 16V/75 KM, albo 1.6 8V – oba z palety VW (zresztą jak pozostałe). Pierwszy z nich zadebiutował w 2000 r. i był oferowany do końca produkcji modelu. Ta jednostka stosowana w wielu autach Grupy VW zbiera niezłe opinie i jest niedroga w naprawach, ale na początku produkcji zaliczyła kilka wpadek, m.in.: zamarzające odmy (z czasem zmodyfikowano ich budowę), nadmierne spalanie oleju, problemy z hydrauliką zaworów i uszkodzenia modułu zapłonowego.

Drugi silnik – 1.6 8V – jest pewniejszy. Owszem, pali nieco więcej niż 1.4 16V, ale w zasadzie nie ma słabych punktów. Powtarzalne usterki to jedynie uszkodzenia cewki zapłonowej (zamiennik o dobrej jakości kosztuje 350-400 zł) i przepustnicy – za markowy zamiennik zapłacicie ok. 500 zł, czasami pomaga czyszczenie i ponowne programowanie (200-300 zł). Do tego silnik ten kapitalnie sprawdza się na LPG, zarówno w wersjach 75- i 101-konnej, oferowanch do modernizacji, jak i późniejszej, 102-konnej. Zresztą właśnie tę odmianę szczególnie polecamy – znacznie lepsze osiągi w porównaniu z 75-konną odmianą, łatwiej o niezajeżdżony egzemplarz.

Skoda Octavia - wersje 8V – dobre do LPG

Przeglądając oferty rynkowe, znajdziecie jeszcze jedną wersję Octavii z silnikiem wyposażonym w 8-zaworową głowicę. Chodzi o 115-konną 2-litrówkę, która – podobnie jak 1.6 8V – wyróżnia się wysoką trwałością i bardzo dobrą współpracą z LPG, ale do najoszczędniejszych nie należy. Dynamika? Niezła, choć osoby liczące na dobre przyspieszenie powinny rozejrzeć się za Octavią z silnikiem 1.8, najlepiej z turbo. 150-konna Octavia do „setki” przyspiesza w około 8,5 s i może rozpędzić się do blisko 220 km/h.

Skoda Octavia - coś dla amatorów ścigania

Jeszcze lepsze osiągi zapewnia topowa odmiana RS, bazująca na tym silniku – od 0 do 100 km/h w 7,9 s, prędkość maksymalna ponad 230 km/h. Niestety, usportowiona Octavia to rzadkość na rynku i spory wydatek na tle innych odmian. Ceny aut w niezłym stanie zaczynają się od ok. 15 tys. zł. Mimo to warto szukać mocniejszych odmian modelu, bo choć silnik 1.8 T ma kilka typowych problemów (m.in. przeciętna trwałość popychaczy zaworowych i łańcucha spinającego wałki, termostatu, wysokie zużycie oleju silnikowego), to generalnie uchodzi za solidny i podatny na tuning (spore rezerwy na seryjnym „dole”).

Oprócz udanego napędu Octavia ma też wiele zalet użytkowych. Liftback w momencie debiutu górował nad przeciętnym 5-drzwiowym hatchbackiem klasy C, i to nie tylko długością (4507 mm), lecz także 528-litrowym kufrem. Co więcej, bagażnik odmiany kombi wykraczał wręcz poza przyjęte wówczas standardy – 548-1521 l. Świetne walory transportowe Octavii do dziś są jej największą zaletą.

A wady? Jest w zasadzie jedna. Dorosłym osobom będzie brakowało przestrzeni z tyłu na wysokości kolan. Trochę to efekt wygospodarowania dużych bagażników, trochę zastosowania płyty podłogowej PQ34, znanej z Audi A3 I i Volkswagena Golfa IV, w przypadku której rozstaw osi wynosi skromne 2512 mm. Wyposażenie przeważnie jest dość ubogie w autach sprzed liftingu, nieco lepsze można spotkać później.

Skoda Octavia - solidne podwozie

Zaletą modelu jest trwałe i tanie w naprawach zawieszenie. Rzadko pojawiają się wycieki w układzie przeniesienia napędu. Jeżeli już wystąpią, należy się ich spodziewać z wewnętrznych przegubów półosi napędowych i połączenia silnika ze skrzynią biegów. Sama przekładnia nawet po większych przebiegach z reguły jest w dobrej kondycji, choć warto obejrzeć jej obudowę (przypadki pęknięcia). Generalnie Octavia I to dobry pomysł na budżetowe auto rodzinne, ale ze względu na wiek i dużą liczbę zajeżdżonych aut do zakupu podchodźcie z dystansem.

Skoda Octavia I - dane techniczne:

Wersja 60-konna jest rzadko spotykana i niepolecana. Silnik 1.4/75 KM to benzyniak dla oszczędnych, wersja 1.6/75 KM jest słaba, ale trwała. Wersje 101- i 102-konne to najlepszy wybór wśród benzyniaków do codziennej jazdy.

Skoda Octavia I - dane techniczne:

Silniki 1.8 są dobre, ale lepiej wybrać odmianę z turbo. RS to topowa odmiana Octavii. 2.0 - spore spalanie, ale też ponadprzeciętna trwałość.

Skoda Octavia I - dane techniczne:

Silniki SDI: powolne, ślamazarne, ale palą tyle, co nic, i są trwałe. Jednostki TDI - prosta budowa i tanie naprawy. Bardzo dobry wybór!

Skoda Octavia I - dane techniczne:

Wersje z pompowtryskiwaczami do 2005 r. występowały tylko z napędem 4x4. Dobra dynamika! Odmiana 110-konna to ciekawa alternatywa dla 90-konnej.

Skoda Octavia I - materiały eksploatacyjne i serwis:

Skoda Octavia I - ceny części:

Skoda Octavia - dobra propozycja na rodzinny samochód

Nie czarujmy się, Octavia 1. generacji najlepsze lata ma już za sobą – konstrukcja pochodzi z początku lat 90. XX w., dużo jest wyeksploatowanych aut z wysokimi przebiegami. Usterki będą się zdarzać, jednak ich usunięcie nie wiąże się z dużymi wydatkami – tanie części, prosta i powszechnie znana technika – a to kluczowe w przypadku leciwych aut. Czeski pojazd polecamy osobom z niewielkim budżetem (kilka lub kilkanaście tysięcy złotych), poszukującym praktycznego, rodzinnego auta.