Chyba nikt nie ma wątpliwości: Mazda MX-5 to jeden z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych roadsterów na świecie. Powodzenie zapewniły mu świetny design i doskonałe osiągi przy niewygórowanych kosztach eksploatacji. Słynęły z tego dwie pierwsze generacje Mazdy MX-5. Oprócz tego miały kilka cech, które już niekoniecznie wszystkim odpowiadały, m.in. niski komfort pracy zawieszenia i ciasne wnętrze.
Wiele zmieniło się w 2005 r., kiedy zadebiutowała 3. generacja Mazdt MX-5. Choć z wyglądu auto niewiele różni się od poprzednika, to jednak nie dzieli z nim żadnego elementu. Nowością było też wprowadzenie odmiany ze składanym sztywnym dachem, a tylna oś zyskała niezależne zawieszenie. Dzięki temu wyraźnie poprawiła się przydatność samochodu na co dzień – układ jezdny nadal zapewnia dobre prowadzenie, ale nie jest już tak ekstremalnie sztywny, jak w poprzedniku.
Mazda MX-5 nie potrzeba dużej mocy!
Zrezygnowano z podstawowego motoru 1.6, natomiast 1.8 ma nieco obniżoną moc, przez co na osiągnięcie 100 km/h trzeba trochę dłużej czekać (9,4 s; w starszym – o 1 s mniej). Za to pojawił się jeszcze mocniejszy, 160-konny wariant dwulitrowy (jednostka znana m.in. z modelu 6).
Oczywiście, Mazda MX-5 2.0 jest znacznie bardziej dynamiczna niż 1.8, choć trzeba przyznać, że mniejszy motor też spisuje się zadowalająco. Kluczową rolę odgrywa tu bardzo niska masa własna, ledwo przekraczająca tonę. Auto ma klasyczny układ napędowy: silnik jest umieszczony wzdłużnie z przodu i napędza tylne koła. Uzyskano świetny rozkład mas – 51/49 proc.
Niewiele zmieniło się za to pod względem przestrzeni w kabinie. Cały czas jest bardzo ciasno – wysokie czy też tęgie osoby poczują się tu nieswojo, szczególnie po zamknięciu dachu. Trudno obrócić się, żeby skorzystać z centralnego schowka lub choćby podczas parkowania tyłem.
Mazda MX-5 jakościowy krok wstecz?
Jeśli chodzi o trwałość, to model nadal prezentuje wysoki poziom, ale ma kilka punktów zapalnych. Opowiedział nam o nich mechanik Adam Szymański z Radości, guru warszawskich posiadaczy Mazdy MX-5. Głównym problemem okazuje się korozja. Owszem, to również pięta achillesowa poprzedników, ale w tej generacji modelu pojawia się jeszcze szybciej i atakuje praktycznie całą płytę podłogową, śrubki, wsporniki, elementy układu jezdnego.
Kolejny duży kłopot Mazdy MX-5 to luzy w zawieszeniu. Niekiedy można dobrać zamienniki, czasem wystarczy wymienić tylko pojedyncze elementy (np. stabilizatory), ale najlepiej sprawdza się kompleksowa renowacja. Trzeba też uważać na stan podwozia. Często się zdarza, że auto uderza bokiem w krawężnik i pęka np. element mocujący zawieszenie. Trzaski we wnętrzu, zużyte piasty i zaparowane reflektory to już drobiazgi.
Warto pochwalić trwałe elementy Mazdy MX-5 – m.in. cały układ napędowy: silniki, skrzynie biegów, wał i przeguby. Problemów nie sprawia też elektronika.
Mazda MX-5 - ceny części*
| Filtr powietrza | od 65 zł |
| Filtr oleju | od 30 zł |
| Klocki hamul. (przód) | od 180 zł |
| Tarcze hamul. (przód) | od 320 zł |
| Łożysko koła (przód) | od 180 zł |
| Pokrywa silnika | od 2310 zł |
| Błotnik | brak |
| Reflektor | brak |
| *ceny dotyczą części o niezłej jakości do Mazdy MX-5 1.8, dostępnych poza ASO. Bez kłopotów znajdziecie elementy eksploatacyjne, brakuje części blacharskich, oświetlenia itp. | |
Mazda MX-5 - serwis*
| Olej silnikowy | co 20 tys. km |
| Filtr powietrza | co 60 tys. km |
| Filtr przeciwpyłkowy | brak |
| Płyn hamulcowy | co 2 lata |
| Płyn chłodzący | co 100 tys. km/5 lat** |
| Świece zapłonowe | co 120 tys. km |
| Olej w przekładni | co 100 tys. km |
| Napęd rozrządu*** | łańcuchowy |
| *dane przeglądowe dla Mazdy MX-5 (NC); **pierwsza wymiana po 200 tys. km lub 10 latach; ***bez konieczności terminowej wymiany. Intensywnie użytkowane auta powinny być znacznie częściej przeglądane. | |
Mazda MX-5 - dane techniczne
| Dane techniczne | 1.8 | 2.0 |
| Silnik – typ/cyl./zawory | benz./R4/16 | benz./R4/16 |
| Pojemność skokowa (cm3) | 1798 | 1999 |
| Moc maks. (KM/obr./min) | 126/6500 | 160/6700 |
| Maks. mom. (Nm/obr./min) | 167/4500 | 188/5000 |
| Skrzynia biegów | 5b man. | 5b i 6b man./6b aut. |
| Napęd | tylny | |
| Masa wł./ładowność (kg) | od 1080/275 | |
| Rozstaw osi (mm) | 2330 | |
| Wym. (dł./szer./wys.; mm) | 3995/1720/1250 | |
| Przysp. 0-100 km/h (s) | 9,4 | 7,9 |
| Prędkość maks. (km/h) | 196 | 210 |
| Spalanie (wg EU; l/100 km) | 9,9/5,8/7,3 | 11,2/6,5/8,2 |
Mazda MX-5 NC nasza opinia: ciekawy styl i… problemy
Zaprezentowana w 2005 r. 3. generacja Mazdy MX-5 zachwyca wyglądem. Samochód świetnie się prowadzi, zapewnia przy tym niezły komfort jazdy. Niestety, w porównaniu z poprzednikami trochę się zmieniło – auto ma większe problemy z korozją, a remont zawieszenia może pochłonąć fortunę.
Galeria zdjęć
1/17 Nowość w gamie MX-5: wersja ze sztywnym składanym dachem (coupe-cabrio). Na desce rozdzielczej pojawiają się wtedy dodatkowe przyciski.
2/17 Podstawowa wersja samochodu to dwumiejscowy roadster ze składanym miękkim dachem. Dach składa się ręcznie, ale to prosta operacja. Można też dokupić sztywną nakładkę - szczególnie przydatną zimą. W dachu przeciera się czasem poszycie, zaś do mechanizmów składania wdziera korozja.
3/17 To pierwsza generacja MX-5 zapewniająca w miarę przyzwoity komfort jazdy bez straty na pewności prowadzenia.
4/17 Niby symboliczny bagażnik, ale walizka się zmieści. Miejsce na dach jest gdzie indziej. Tu niektórzy upychają... jeszcze butlę LPG.
5/17 W aucie bez dachu taki zamykany na kluczyk niemały schowek to duże ułatwienie.
6/17 Bardzo wygodne fotele sprawdzają się podczas dynamicznej jazdy. Możecie liczyć na tapicerkę w ciekawym kolorze i skórę.
7/17 Niezła jakość, prosta, ale ciekawa stylistyka. Z braku miejsca niektóre elementy trudno się obsługuje.
8/17 Mazda MX-5 NC była oferowana z silnikami 1.8 oraz 2.0. Silniki umieszczone są wzdłużnie i napędzaqją tylne koła. Zwróćcie uwagę na położenie silnika - został cofnięty głęboko do kabiny, dzięki czemu poprawia się rozkład mas pomiędzy osiami.
9/17 Silnik 1.8 występował tylko z „manualem” o 5 przełożeniach. W 2.0 przygotowano skrzynie manualne (5- lub 6-biegową) i 6-biegowy „automat”.
10/17 Zawieszenie - delikatne stuki trudno zlokalizować. Pomoże wymiana wszystkich gum, ale będzie drogo! Czasem tylko stukają klocki, czasem stabilizatory lub górne mocowania amortyzatorów.
11/17 Podwozie - trzeba koniecznie obejrzeć spód auta przed podpisaniem umowy kupna-sprzedaży. Warto mieć świadomość, w jakim znajduje się stanie. Wyciek oleju - czasem poci się tylny dyferencjał, za co może odpowiadać niedrożny odpowietrznik. To tani element (w ASO do kupienia za kilkadziesiąt złotych).
12/17 Rozbudowane zawieszenie świetnie sprawdza się na drodze, ale wygląd elementów już po kilku latach zdecydowanie odstrasza kupujących.
13/17 Mazda MX-5 ma właściwie tylko dwa problemy. Podstawowy to zdecydowanie za szybko postępująca korozja. Koniecznie obejrzyjcie podwozie, bo może się okazać, że wygląda fatalnie! Drugi kłopot to luzy w zawieszeniu kół. Dość szybko pojawiają się niewielkie stuki, które często trudno zlokalizować. Winne są stabilizatory, górne mocowania amortyzatorów, silentblocki wahaczy. Problem? Niektórych elementów nie ma w ofercie zamienników, a np. oryginalny wahacz kosztuje nawet 2000 zł! Jak już zaczniecie kompleksowy remont zawieszenia (czy to tylnego, czy przedniego), to może się okazać, że nie wystarczy 6000 zł!
14/17 Honda S2000 (1999-2009) Kultowy roadster z mocno wysilonym silnikiem – dwulitrówka rozwija 240 KM i kręci się do 9200 obr./min! Ceny rozsądnych egzemplarzy są podobne jak w Maździe, ale auta będą starsze.
15/17 BMW Z4 (E85; 2002-08) Duży wybór silników (od 150 do 343 KM), nieco większe wnętrze. Ceny jednak wyraźnie wyższe, bo nawet najstarsze egzemplarze wymagają wydania około 27 000 zł.
16/17 Mazda MX-5 NC - to nam się podoba: dużo frajdy – świetna dynamika, tylny napęd, ciekawy design. Niezły komfort jazdy, bardzo dobre trzymanie się drogi. Wysoka trwałość silników. Mazda MX-5 NC - to nam się nie podoba: wysokie koszty naprawy zawieszenia. Możliwe stuki we wnętrzu. Często zaawansowana korozja podwozia. Bardzo ciasne wnętrze oraz niewielki bagażnik.
17/17 Korozja - blachy podwozia, elementy zawieszenia – niemal wszystko pokrywa rudy nalot! Jak walczyć? Pomoże tylko kompleksowe czyszczenie i malowanie.
