- Fiat Bravo II przeszedł test zderzeniowy w 2007 roku i otrzymał maksymalną ocenę 5 gwiazdek
- O ile Stilo zaprojektowano trochę po niemiecku, o tyle styl Bravo II przywodzi na myśl typowo włoskie wzornictwo
- Z technicznego punktu widzenia system MultiAir ma wiele zalet, ale w Bravo II okazuje się awaryjny
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Jeśli szukacie auta kompaktowego z benzyniakiem, a wasz budżet oscyluje w granicach 15-20 tys. zł, to nie zapominajcie o Fiacie Bravo II! To modelowy przykład niedocenianego auta, za którym ciągnie się nie najlepsza sława poprzednika, bo choć Stilo nie było złym pojazdem, to jednak najpierw Fiat strzelił sobie w kolano ceną (na początku była bardzo wysoka!), a gdy już ta się unormowała, na jaw wyszło kilka niedoróbek. W przypadku Bravo II Fiat nie popełnił takich błędów. Atrakcyjna cena, bogate wyposażenie, niezłe wykończenie i - co ważne - naprawdę dobra ogólna trwałość. W wielu przypadkach Włosi dopracowali rozwiązania zastosowane w Stilo, a pod maskę trafił nowoczesny benzyniak z rodziny T-Jet.
Fiat Bravo II - silnik 1.4
Generalnie wybór wśród benzyniaków sprowadza się do motoru 1.4. Początkowo w ofercie były wersje 90-konna wolnossąca i z turbo (T-Jet) - 120 i 150 KM. Wszystkie zbierają dobre opinie za trwałość, choć nie są wolne od kilku problemów. I tak, bazowa 90-konna odmiana Fiata Bravo II ma tendencję do nadmiernego spalania oleju silnikowego, do tego okazuje się za słaba do napędu auta, które z pełnym bakiem, dwoma dorosłymi osobami na pokładzie i kilkoma torbami waży ok. 1,5 t, a spalanie tego silnika wcale nie jest niskie - średnie ok. 7,5 l/100 km.
120-konna wersja T-Jet pali nieco więcej (o 0,5-0,7 l/100 km), ale za to dynamika jest już naprawdę satysfakcjonująca („setka” w mniej niż 10 s). Jeszcze lepiej pod względem osiągów wypada 150-konna odmiana Fiata Bravo II - od 0 do 100 km/h w ok. 8,5 s. Powtarzalne problemy wersji z turbo to wycieki z układu chłodzenia, a także uszkodzenia turbosprężarki IHI, a ściślej pęknięcia jej obudowy w okolicach zaworu wastegate. Czasami niedomagają też cewki. Warto dodać, że silniki 1.4 T-Jet są podatne na tuning. Na seryjnym „dole” przy zastosowaniu większej turbiny i bardziej wydajnego intercoolera motor bez kłopotu wystroicie na ponad 200 KM.
Fiat Bravo II - system MultiAir i nowa skrzynia
W 2010 r. w Fiacie Bravo II miejsce silnika 1.4 T-Jet/150 KM zajęła 140-konna wersja 1.4 z systemem MultiAir (wyeliminowano wałek ssący - zawory są sterowane hydraulicznie). Niestety, to dobre rozwiązanie, które obniża spalanie, emisję szkodliwych zanieczyszczeń, a do tego poprawia efektywność silnika, okazuje się też zawodne! Często po przejechaniu 100 tys. km system MultiAir zaczyna niedomagać, a jak twierdzą mechanicy, najlepiej wymienić cały moduł, co wraz z robocizną kosztuje ok. 4500 zł (poza ASO). W przypadku silnika MultiAir ważna jest częsta wymiana oleju - nawet co 10 tys. km. Zresztą generalnie interwał co 30 tys. km jest mocno na wyrost i zalecamy skrócenie go do 12-15 tys. km.
Przeczytaj też:
- Fiat Bravo II - całkiem udany, ale niedoceniany
- Auto z ogłoszenia: sprawdzamy Fiata Bravo
- Fiat Bravo kontra Peugeot 308 i Ford Focus - tanie, oszczędne, czy także trwałe?
Oprócz wyboru odpowiedniej wersji benzyniaka 1.4 ważna jest też skrzynia biegów. W silnikach T-Jet 120 i 150 KM montowano przekładnię M32 GM-u (oznaczenie Fiata - C544), w której niską trwałość mają łożyska (naprawa ok. 1500 zł). Ale uwaga: na przełomie sierpnia i września 2010 r., kiedy wycofano 150-konną wersję i wprowadzono motor 1.4 MultiAir, pojawiła się nowa przekładnia C635. Odtąd nie tylko wspomniany silnik MultiAir, lecz także 120-konny T-Jet miały nowszą (lepszą!) skrzynię.
Silnik 1.4/90 KM przez cały okres produkcji był łączony z przekładnią C514 - zbiera dobre opinie. Co oprócz skrzyni warto jeszcze skontrolować w używanym? Na pewno stan zawieszenia i działanie klimatyzacji - automatykę sterującą w wersji z automatyczną klimą (bywają kłopoty z poprawnym działaniem) i kondycję skraplacza (kruszyło się wypełnienie między lamelkami - początek produkcji). Poza tym zadbany Fiat Bravo II z benzyniakiem nie powinien sprawiać dużych kłopotów. Generalnie to nieskomplikowane auto, tanie w naprawach i serwisie.
Fiat Bravo II - ceny części
| Filtr oleju | od 18 zł |
| Filtr powietrza | od 36 zł |
| Klocki hamulcowe | od 126 zł |
| Tarcze hamul. (przód) | od 310 zł |
| Pasek wielorowkowy | od 32 zł |
| Amortyzatory (tył) | od 300 zł |
| Sprzęgło** | od 390 zł |
| Reflektor | od 552 zł |
** komplet – tarcza, docisk i łożysko
Fiat Bravo II - serwis
| Olej silnikowy | co 30 tys. km** |
| Filtr powietrza | co 60 tys. km |
| Filtr pyłkowy | co 30 tys. km |
| Płyn hamulcowy | co 60 tys. km** |
| Płyn chłodzący | kontrola co przegląd |
| Świece zapłonowe | co 30 tys. km |
| Pasek akcesoryjny | co 120 tys. km |
| Napęd rozrządu*** | co 120 tys. km |
** lub co 2 lata; ***lub co 4 lata (trudne warunki eksploatacji) bądź co 5 lat (normalne)
Fiat Bravo II - dane techniczne
| . | 1.4 | 1.4 T-Jet |
| Silnik – typ/zawory | benz. R4/16 | t.benz. R4/16 |
| Poj. skokowa (cm3) | 1368 | 1368 |
| Moc maks. (KM/obr./min) | 90/5500 | 120/5000 |
| Maks. mom. (Nm/obr./min) | 128/4500 | 200/1750 |
| Skrzynia biegów | man. 6 | man. 6 |
| Napęd | przedni | przedni |
| Masa wł./ładowność (kg) | od 1280/470 | od 1335/485 |
| Wym. (dł./szer./wys.; mm) | 4336/1792/1498 | 4336/1792/1498 |
| Rozstaw osi (mm) | 2600 | 2600 |
| Przysp. 0-100 km/h (s) | 12,5 | 9,6 |
| Prędkość maks. (km/h) | 179 | 198 |
| Spalanie (wg EU; l/100 km) | 8,6/5,5/6,7 | 8,6/5,5/6,7 |
Fiat Bravo II - naszym zdaniem
Jeśli Fiat Bravo II z benzyniakiem, to najlepiej w wersji 1.4 T-Jet/120 KM ze skrzynią C635, montowaną od przełomu sierpnia i września 2010 r. Takie auto jest w zasadzie pozbawione punktów zapalnych. Alternatywa to trochę ślamazarna wersja o mocy 90 KM. Odmiana MultiAir? Niekoniecznie.
Galeria zdjęć
1/17 Pod maskę Fiata Bravo II trafił jeden benzyniak o poj. 1,4 litra, ale w różnych odmianach – w wersji wolnossącej, z turbodoładowaniem, a także z turbo i systemem MultiAir. Która z nich jest szczególnie godna polecenia?
2/17 O ile Stilo zaprojektowano trochę po niemiecku, o tyle styl Bravo II przywodzi na myśl typowo włoskie wzornictwo.
3/17 Przyjemny wygląd karoserii, ładnie też w kabinie. Materiały wykończeniowe okazują się dość trwałe.
4/17 Wiele aut oferowanych na rynku wtórnym ma bogate wyposażenie.
5/17 Z technicznego punktu widzenia system MultiAir ma wiele zalet, ale w Bravo II okazuje się awaryjny.
6/17 Duży bagażnik! Pojemność 400 l w hatchbacku to bardzo dobra wartość w klasie C.
7/17 
8/17 W Fiacie Bravo x przodu jest całkiem przestronnie.
9/17 Natomiast z tyłu brakuje miejsca na wysokości kolan.
10/17 Luz w maglownicy - przekładni kierowniczej nie zaliczamy do podzespołów, które sprawiają nagminne problemy, ale po 120-140 tys. km często zaczyna już stukać.
11/17 Nietrwałe silentblocki - w egzemplarzach z początkowych lat produkcji nietrwałe okazują się tuleje tylnej belki. Na szczęście naprawa nie jest ani skomplikowana, ani droga.
12/17 Usterki systemu MultiAir - typowa awaria to wykręcające się gniazda sekcji tłoczącej, wyrobione tłoczki w sekcji sterującej zaworami i nieprawidłowości w działaniu cewek.
13/17 Kłopoty z klimatyzacją - przeważnie występują dwa problemy. Pierwszy dotyczy skraplacza (kruszy się wypełnienie między lamelami), drugi – automatyki sterującej.
14/17 Fiat Bravo to nam się podoba - świetna relacja ceny do wieku, prosta konstrukcja, udane benzyniaki, pojemny bagażnik, tanie części. Fiat Bravo to nam się nie podoba - awarie skrzyń biegów M32, usterki systemu MultiAir, mało miejsca w drugim rzędzie siedzeń, tylko wersja hatchback 5d.
15/17 Jeśli Fiat Bravo z benzyniakiem, to najlepiej w wersji 1.4 T-Jet/120 KM ze skrzynią C635, montowaną od przełomu sierpnia i września 2010 r. Takie auto jest w zasadzie pozbawione punktów zapalnych. Alternatywa to trochę ślamazarna wersja o mocy 90 KM. Odmiana MultiAir? Niekoniecznie.
16/17 Citroën C4 I (2004-10) - kompakt z charakterem w dobrej cenie – ładne auta z końca produkcji to wydatek 15-20 tys. zł. Polecamy benzyniaka 1.6/109 KM.
17/17 Kia cee’d I(2006-12) - niezła propozycja wśród kompaktów za 15-20 tys. zł. Sporo aut na rynku w niezłym stanie. Wśród benzyniaków dobrym wyborem jest odmiana 1.6.
