Włosi chcieli dzięki niemu walczyć o prymat w jednej z najpopularniejszych europejskich klas. Jednak się nie udało. Dlaczego? Zaproponowano auto zbyt... dobre, a przez to drogie! Na przełomie 2001/2002 r. Fiat Stilo miało w standardzie nie tylko wspomaganie kierownicy ("dwubiegowe"), ale też ABS z "asystentem" nagłego hamowania, "elektrykę" (szyby, lusterka, centralny zamek, komputer), radio i 6 poduszek. Fiat Stilo miał też zaporową dla wielu klientów cenę. W Polsce z bazowym silnikiem 1.2 kosztowało wtedy 53 tys. zł (podstawowa, "goła" Corolla - 47 tys. zł).
Jeden model, ale mnóstwo charakterów
Fiatowi Stilo zarzucić można ograniczoną liczbę wersji - 3 nadwozia i kilka (początkowo 6) silników. Jednak każdy kierowca bez trudu znajdzie tu coś dla siebie, gdyż poszczególne wersje mocno się od siebie różnią. Fiat, podobnie jak w poprzednikach Stilo (para Bravo/Brava), zachował podział pomiędzy odmianami 3d a 5d. Podstawowa wersja jest wyraźnie niższa i krótsza.
Fiat Stilo to samochód adresowany do "singli: - choćby ze względu na ograniczony pojemnościowo bagażnik (zaledwie 305 l). Wersja 5-drzwiowa ma za to typowo rodzinne cechy. Dobrym przykładem będzie tu bagażnik. Jego pojemność rośnie aż do 370 l. Jeśli zaś w samochodzie mamy przesuwaną kanapę tylną (a ma ją większość), to dysponujemy kufrem o objętości od 335 do 410 l. Co prawda, w tej wersji "cierpi" pojemność maksymalna (1035 zamiast 1120 l), ale ma to mniejsze znaczenie od codziennej funkcjonalności.
Inne przydatne drobiazgi z wyposażenia Fiata Stilo to np. składane oparcie fotela obok kierowcy, znacznie ułatwiające przewóz długich przedmiotów. Dodatkowo ilość miejsca na tylnej kanapie jest naprawdę imponująca, nawet biorąc pod uwagę nowsze kompakty.
Jeszcze ciekawiej wygląda Fiat Stilo kombi. Po części zastąpiło Mareę Weekend, nie dziwi więc, że jest od hatchbacków sporo dłuższe (ponad 4,5 m). Z ciekawych rozwiązań można tu wymienić np. otwieraną niezależnie tylną szybę (opcja). Cechy wspólne wszystkich nadwozi? Do zalet zaliczymy wielość rozwiązań funkcjonalnych. Pomijając przesuwaną kanapę, warto wspomnieć o licznych schowkach (przed pasażerem z przodu mimo poduszki są dwa), szufladach pod fotelami przednimi, panelu sterowania funkcjami samochodu "My Car" itp. Znajdziemy też wady. To przeciętna wygoda foteli przednich, przeładowanie deski rozdzielczej przełącznikami (szczególnie w bogatszych wersjach) oraz zdarzające się problemy z wykończeniem (choć użyto przyzwoitych materiałów). Dyskusyjna jest też uroda deski.
Nie wszystkie silniki gwarantują oszczędność
Bazowe jednostki napędowe Fiata Stilo mają po 80 KM. Benzynowa to wersja 1.2. Trochę mała, przez co w wielu momentach brakuje jej tchu. Jednak, jak na podstawowy motor, ma wystarczającą dynamikę. Niestety, często używać trzeba wysokich obrotów, co zwiększa hałas oraz zużycie paliwa, które może osiągnąć średnio 8 l na 100 km. Motor ten podczas liftingu zastąpiono odmianą 1.4. Odnotować trzeba wyraźną poprawę dynamiki i wzrost zużycia paliwa o 0,5 l. Stilo 1.6 to kolejna poprawa osiągów i... jeszcze większe koszty na stacji benzynowej (średnia dochodzi już do 10 l/100 km). Silnik 1.8 spotkać bardzo trudno. Poza wymienionymi w tabeli większość jednostek występuje też w innych odmianach mocowych.
Wersja 2.4 Fiata Stilo zasługuje na szczególną uwagę. Jest lekko usportowiona (występuje jako Abarth lub Schumacher), a silnik ma 5 cylindrów. Czy warto się nią zainteresować? Jeśli lubimy osiągi, to tak. Ale musimy też lubić hałas, bo przy wyższych obrotach motor zaczyna warczeć, co jest szczególnie odczuwalne na trasie. Koszty paliwa również mogą zaboleć - trzeba liczyć się z apetytemw granicach 11-14 l/100 km. W tych autach dominują zautomatyzowane przekładnie Selespeed, w których przełożenia zmieniane są automatycznie lub ręcznie (dźwignią lub manetkami przy kierownicy).
Jak łatwo zauważyć, przeglądając ogłoszenia "sprzedam", szalenie popularnym źródłem napędu są w Fiacie Stilo jednostki JTD. Nic w tym dziwnego, gdyż obok atrakcyjnych osiągów oferują dużo większą niż w przypadku motorów benzynowych oszczędność. Mimo sporej rozpiętości mocy (od 80 do 150 KM) wszystkie oferowane jednostki mają pojemność 1,9 l i wtrysk bezpośredni Common Rail. Najsłabsze odmiany (80, później 100 KM) są oczywiście najprostsze. Ale nawet one gwarantują przyjemną jazdę, zaś w trasie "zejść" można do wyniku 4 l na 100 km! Wersje JTD 115- i 120-konne wzbogacono o intercooler oraz zmienną geometrię przepływu spalin w turbinach. Ze spalaniem średnim około 6 l/100 km to prawdziwe "złote środki". Czym dysponują dodatkowo najmocniejsze odmiany (140 i 150 KM)? Większa moc generowana jest dzięki wielozaworowym głowicom. Przy tym warto podkreślić, że spalanie w dalszym ciągu nie przekracza 6,5 l, zaś czas oczekiwania na osiągnięcie "setki" spada poniżej 10 s. To już niemal perpetuum mobile! Fiatowskie diesle nie charakteryzują się nadzwyczajną kulturą pracy, jednak nie mają też problemów ze schodzeniem poniżej 2000 obr./min. Większość kierowców uważa zawieszenie Stilo za dobrze dostrojone. To ciekawy kompromis pomiędzy komfortem a osiągami. I tu w wielu momentach podpierano się elektroniką (systemy ASR, ESP).
Fiat? To na pewno nie jest wiele warte...
Obiegowe opinie o Fiatach raczej nie są pozytywne. Tu jednak wiele osób może zostać pozytywnie zaskoczonych. Co najczęściej wymieniają użytkownicy w Fiacie Stilo? Na pierwszym miejscu są... przepalone żarówki. Niestety, samodzielna wymiana jest trudna. Na drugim miejscu pojawiają się łączniki stabilizatorów, które wytrzymują zaledwie 40 tys. km. W zawieszeniu czasem dadzą o sobie znać luzy na wahaczach przednich czy tuleje w tylnej belce (kompletna naprawa w ASO raz na 120 tys. km to 1000 zł). Ostatnio słyszy się o pęknięciach sprężyn przednich. Ponieważ dojść może nawet do uszkodzenia opon, Fiat zdecydował się na bezpłatną akcjęnaprawczą (dotyczy również aut sprowadzanych i nieregularnie serwisowanych).
Spośród silników Fiata Stilo negatywnie wyróżnia się benzyniak 1.6. W jego przypadku szczególnie łatwo o usterki osprzętu elektronicznego. Szwankuje przepustnica oraz centralka sterująca. Objawy to świecąca kontrolka Check Engine oraz przestawianie się silnika na tryb awaryjny (potrafi pracować tylko na wolnych obrotach). Koszty usprawnienia to 1500-2000 zł (w ASO). W przypadku jednostek benzynowych warto pomyśleć o wcześniejszej zmianie napędu rozrządu. Zalecane przez Fiata 120 tys. km może być ryzykowne - lepiej podzielić ten dystans na połowy (lub co 3 lata). Koszty? Wymiana około 850 zł, naprawa po bliskim spotkaniu zaworów z tłokami - 4,5-5 tys. zł. Znacznie większe wydatki czekają posiadaczy Abartha. Jeśli skrzynia Selespeed zaczyna szwankować, winę za to ponosi zazwyczaj sterownik. Wtedy trzeba szykować... niemal 10 tys. zł!
Diesle okazują się nadzwyczaj trwałe. Jak na tak dużą liczbę jeżdżących egzemplarzy, pojedyncze uszkodzenia wtryskiwaczy czy kół dwumasowych (po przebiegu około 150 tys. km) nie powinny przesądzać sprawy jednoznacznie.
Sporym problemem dotykającym wiele egzemplarzy Fiata Stilo są "wariujące" kontrolki na desce rozdzielczej (poduszki powietrzne, silnik). Na szczęście... nic ważnego nie znaczą. Po podłączeniu komputera i zresetowaniu pamięci można spokojnie jechać dalej. Trudniejsze może okazać się za to przyzwyczajenie do trzasków, jakie dochodzą z deski rozdzielczej czy z tylnej półki. Na szczęście większość egzemplarzy jest od nich wolna.
Nie zapominajmy, że są też mocne strony
Skoro największym minusem Fiata Stilo były zawyżone ceny w salonach, to na rynku wtórnym, gdzie największa utrata wartości już miała miejsce, powinien święcić same sukcesy. Mimo że oferowany jest w atrakcyjnych cenach, kolejek jakoś nie widać. A to prowadzi do kolejnych obniżek. Dzięki temu możemy nabyć ciekawe auto w naprawdę korzystnej cenie. Oferta warta rozważenia szczególnie przez rodziny. Dodatkowe zalety? Mała atrakcyjność dla złodziei, szeroko dostępny i tani serwis. Nawet niektóre ASO oferują niezłej jakości zamienniki. Poza tym raczej nie spotkamy korozji w Stilo, nie będą nas męczyć też wycieki oleju. Zdaniem fachowca - Fiat Stilo to samochód godny polecenia, szczególnie w wersji wysokoprężnej, która mało pali i bez problemów znosi polskie paliwo. Używane Stilo kosztuje niewiele, co jeszcze podnosi jego atrakcyjność. Przy silnikach benzynowych warto zdecydowanie przyspieszyć termin wymiany rozrządu, co uchroni nas przed dużymi wydatkami. Krzysztof Tobiasz, doradca serwisowy w Carserwisie (ASO Fiat) NASZ WERDYKT Błędna opinia obiegowa nie powinna przesłonić racjonalnego myślenia - Fiat Stilo to ciekawa propozycja. Oferuje obszerne, wygodne nadwozie (może poza odmianą 3d), bogate wyposażenie i dynamiczne silniki. Łatwo o egzemplarz od pierwszego właściciela, z polskiego salonu. A połączenie kombi z dieslem (choćby 80-konnym) to niemal wymarzony pojazd dla rodziny - tani w zakupie i eksploatacji.