Na trop tego niezwykłego bolidu 6x6 wpadliśmy przy okazji oglądania jednego z odcinków programu "Jay Leno’s Garage", do którego prowadzący zaprosił Josepha Ghattasa, właściciela Apocalypse Manufacturing z Fort Lauderdale na Florydzie, wraz z jego dziełem – modelem Hellfire 6x6.
Ghatts ma już sporo doświadczenia w budowaniu specjalnych wersji Jeepów (był dilerem marki) i ma już na koncie Gladiatora 6x6 czy unikalnego Rama 1500 TRX 6x6 i potwierdza, że na jego hardcore’owe pojazdy złożono już blisko 80 zamówień i to nie tylko w USA lecz także w innych częściach globu, w tym również na Bliskim Wschodzie.
Trzeba przyznać, że oferta firmy z Florydy robi wrażenie i adresowana jest do wymagających klientów. Jak mówi zresztą sam właściciel, celem Apocalypse było stworzenie pojazdu, który „mógłby przetrwać koniec czasów. Jego wygląd i funkcjonalność tańczą z diabłem w bladym świetle księżyca”. Obrazowa, ale trafiająca w sedno definicja projektu, nad którym jego zespół pracował od prawie 15 lat.
Apocalypse Hellfire 6x6 – złowrogi wygląd
Z czym zatem mamy do czynienia? Apocalypse Hellfire 6x6 bazuje na modelu Jeep Gladiator, choć, prawdę mówiąc, przejmuje z niego tylko mocno zmienione nadwozie oraz część ramy. Ma specjalnie zmodyfikowane zawieszenie i trzecią oś (tylne 4 koła napędzane są zawsze razem). Do tego dochodzi specjalny kevlarowy lakier, osłony nadkoli i przedniej szyby, potężny, agresywny grill oraz skrzynia ładunkowa o długości blisko 2,5 m z charakterystyczną zabudową, która, jak przyznaje Ghatts, inspirowana była rozwiązaniem znanym z Tesli Cybertruck. Koła mają aż 40 cali, ale opcjonalnie da się zamówić mniejsze, również z szosowymi oponami, które są cichsze podczas jazdy po zwykłych drogach. Na liście wyposażenia znajdziemy np. luksusową skórzaną tapicerkę, nowoczesny system multimedialny, kamerę noktowizyjną czy pakiet ułatwiający przewóz skuterów wodnych.
Apocalypse Hellfire 6x6 – potężna moc
Pod maską Hellfire’a zamontowano silnik Chevroleta – to 6,2-litrowe LS3 V8 o mocy 500 KM. Dostępne są również wersje wyposażone w jednostki Mopar Hellcat V8 o mocy 707 KM. Wszystkie z parze z automatycznymi skrzyniami 8-biegowymi. Na życzenie klienta Hellfire może być ewentualnie napędzany silnikiem diesla.
Ceny? Najtańszy jest diesel – startuje z pułapu 150 tys. dolarów. Wersja z LS3 V8 wyceniona została na minimum 175 tys. dolarów, a topowa z silnikiem Hellcat na 195 tys. dolarów. Co ważne, Apocalypse Manufacturing obiecuje, że na taką apokaliptyczną przeróbkę Gladiatora potrzebuje tylko 3 tygodnie. Po takim czasie gotowy terenowy potwór 6x6 trafia do klienta. Zainteresowani kupnem? Dane kontaktowe znajdziecie pod adresem www.apocalypse6x6.com.