Logo
WiadomościAktualnościAutokar dzień wcześniej zaliczył badanie techniczne. "Krokodylki" nie wierzyły w to, co widzą

Autokar dzień wcześniej zaliczył badanie techniczne. "Krokodylki" nie wierzyły w to, co widzą

Mateusz Ćwierz
Mateusz Ćwierz

ITD prowadzi obecnie akcję "Bezpieczny autokar — ferie 2023", podczas której funkcjonariusze kontrolują autobusy wycieczkowe. Podczas jednej z nich w pojeździe, którym dzieci z Grodziska Wielkopolskiego były przewożone do Poronina, wykryto szereg poważnych usterek.

Zobacz: Kierowca Passata przebił płot. Wcześniej nie zatrzymał się do kontroli drogowej

Autokar w opłakanym stanie

Do kontroli doszło w sobotę 11 lutego na drodze S7 koło Radomia. Patrol ITD zatrzymał autokar należący do polskiego przewoźnika. Podczas sprawdzania stanu technicznego pojazdu funkcjonariusze znaleźli w nim kilka poważnych usterek, w tym jedną zagrażającą bezpieczeństwu w ruchu drogowym.

ITD stwierdziła duży luz na końcówce drążka kierowniczego. Przegub kulowy był w tak złym stanie, że mógł rozłączyć się w trakcie jazdy. To z kolei mogło doprowadzić do nagłej utraty panowania nad autobusem przez kierowcę.

Uszkodzona końcówka drążka kierowniczego
Uszkodzona końcówka drążka kierowniczegogov.pl / gov.pl

Przeczytaj: Nie opanował quada i uderzył w ogrodzenie. Sam dał się złapać

Poza tym z piasty koła wyciekał płyn eksploatacyjny. Autokar miał także pękniętą przednią szybę, niesprawne światła obrysowe oraz jedno drogowe. Okazało się także, że dzień przed kontrolą pojazd przeszedł pozytywnie przegląd techniczny. Funkcjonariusze zdecydowali więc o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego autobusu i zakazali kierowcy dalszej jazdy.

Przewoźnik po chwili podstawił autobus zastępczy. Inspektorzy nie mieli zastrzeżenia do jego stanu technicznego, ale wykryli inne nieprawidłowości. Kierowca postawionego autokaru nie przedstawił dokumentów uprawniających go do przewozu osób. Poza tym dane cyfrowe z tachografu pojazdu i karty kierowcy nie zostały sczytane w wymaganym terminie.

Sprawdź: Tej podróży przez Polskę nie będą mile wspominać

Teraz wobec przewoźnika wszczęte zostanie postępowanie administracyjne. Grożą mu za to kary pieniężne. Konsekwencji nie uniknie także diagnosta, który przeprowadzał przegląd autokaru. Poinformowany o tym zostanie starosta, który sprawuje nadzór nad stacją kontroli pojazdów.

(MĆ)

Udostępnij:
Autor Mateusz Ćwierz
Mateusz Ćwierz
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium