Logo
WiadomościAktualnościObywatelskie zatrzymanie na autostradzie A2. Takiego zestawu przewinień dawno nie było

Obywatelskie zatrzymanie na autostradzie A2. Takiego zestawu przewinień dawno nie było

Na autostradzie A2 kierujący ciężarówką zatrzymał 50-letniego kierowcę Volkswagena, który jechał pod prąd. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Mężczyzna trafił do aresztu.

Pijany kierowca Volkswagena jechał pod prąd
Zobacz galerię (2)
Policja
Pijany kierowca Volkswagena jechał pod prąd

W środku nocy, 8 października w sobotę doszło do zatrzymania kierującego samochodem marki Volkswagen, który jechał pod prąd autostradą A2. Dokonał tego kierowca ciężarówki na węźle Jordanowo, gdzie uniemożliwił dalszą jazdę pod prąd, a następnie wezwał policję.

Po przyjeździe policjantów świadkowie dodali, że 50-letni mężczyzna, gdy uniemożliwiono mu dalszą jazdę, zatrzymał się i na oczach świadków przesiadł się na fotel pasażera, przy okazji chwiejąc się.

Po zbadaniu alkomatem okazało się, że ma on aż 3,71 promila w organizmie. To jednak nie wszystko, bo mężczyzna miał już dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Został on oczywiście zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grozi mu kara do 2 lat wiezienia, grzywna i obowiązek wpłaty 10 tys. złotych na Fundusz Pomocy Poszkodowanym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Dodatkowo za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi kierowcy do 5 lat więzienia, a jeszcze pozostaje odpowiedzialność za złamanie przepisów drogowych w związku z jazdą pod prąd.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium