• Na jednym z kont na Instagramie pojawiły się zdjęcia auta, które ma być nową serią 2 coupé
  • Model dostanie, na szczęście, tylny napęd – to już oficjalnie potwierdzone
  • Więcej informacji pojawi się zapewne dopiero za kilka miesięcy

Na początek najważniejsze pytanie: czy grill w nowej „dwójce” będzie duży, czy bardzo duży? Uspokajamy: jeśli zdjęcia są wiarygodne, to raczej nie ma się czym martwić, bo przynajmniej w „cywilnych” odmianach serii 2 coupé „nerki” nie powinny szokować swym rozmiarem i złośliwi przynajmniej przez chwilę przestaną wklejać mem pokazujący, jak za 10, 20 i 30 lat będą wyglądały samochody BMW (dla tych co nie widzieli – wedle tych „prognoz” za jakiś czas auta marki BMW będą jednym wielkim jeżdżącym grillem). Czy względnie małe „nerki” utrzymają się też w przyszłym M2? Ciężko wyrokować, choć patrząc na przecieki związane z nowym M4 jesteśmy jednak pełni obaw.

Ale dobrych wiadomości jest więcej: linia boczna, choć na zdjęciach zasłonięta, wygląda na niezwykle rasową. Na wycieku prawdopodobnie widać odmianę M240i, wyposażoną w mocny silnik 3.0 R6 (zapewne ok. 320-340 KM). Pewne wątpliwości budzi za to wygląd przednich lamp, zupełnie inny od tego, co do tej pory prezentuje nam w nowych modelach marka BMW. Ale i tak jest chyba lepiej niż w dotychczasowych wizualizacjach serii 2 coupé, w których masywny przód przeklejano wprost z modelu 2 GC. Uwaga: być może wcale nie mamy do czynienia z nową „dwójką”, a zdjęcia przedstawiają np. nową generację serii 1 sedan, dostępnej na wybranych rynkach? Cóż, tego się na razie nie dowiemy, ale trzymamy kciuki za nową serię 2 – oby w wersji M była tak genialna, jak obecna.