• W Internecie pojawiło się ciekawe ogłoszenie: samochód po lekkim zalaniu można kupić za mniej niż 2 tys. zł
  • Wyjaśniamy, czy warto się skusić

Jeszcze parę miesięcy temu samochód ten był bohaterem paru programów telewizyjnych, wystąpił też w wielu serwisach informacyjnych. Sprawdziliśmy, był i u nas. Granatowy Peugeot 307 kombi z silnikiem diesla utknął wówczas na zalanej trasie S8. Nie jest przy tym jasne, czy wówczas zepsuł się samoistnie (co by było dziwne, biorąc pod uwagę, że to bardzo dobry samochód), czy też został nieco zalany wodą.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dość powiedzieć, że sprzedający nie ukrywa, że w przeszłości jego samochód został troszkę zalany: być może nie na tyle, by unieruchomić go na zawsze, jednak na tyle poważnie, że żywioł poczynił jednak pewne spustoszenia. Stąd atrakcyjna cena.

Auto na sprzedaż Foto: Facebook
Auto na sprzedaż

Ile kosztuje pełnoletni Peugeot 307?

W niektórych przypadkach ceny kilkunastoletnich Peugeotów 307 wyposażonych w silnik wysokoprężny przekraczają 10 tys. zł, czemu nie należy się dziwić, gdyż jeśli auto jest zadbane, z grubsza wolne od korozji o ogarnięte pod kątem elektryki oraz elektroniki, może jeszcze pojeździć, zapewniając całkiem przyzwoity komfort. Dostępność nowych i używanych części zamiennych w szerokim wyborze jest dodatkowym atutem.

Jest też sporo tańszych egzemplarzy wycenianych najczęściej na kwoty w przedziale 5-10 tys. zł. Nasz bohater w cenie wywoławczej 1800 zł jest jednym z najtańszych takich aut na rynku, zwłaszcza jeśli naszym warunkiem progowym jest posiadanie przez pojazd dopuszczenia do ruchu.

Co do progów samochodu, to właściciel nie ukrywa, że są zgniłe. Zupełnie nas to nie dziwi, bo korozja jest piętą achillesową tego modelu, w tym przypadku mogła mocno przyspieszyć w związku z zalaniem pojazdu. A skoro sprzedawca ostrzega, że "progi zgnite", to znaczy, że lepiej od razu jechać do blacharza i przygotować się na wydatki. Nie jest to na pewno samochód z gatunku "nie wymaga nakładów finansowych".

Zalane auto na sprzedaż Foto: Facebook
Zalane auto na sprzedaż

Zalany samochód: czy tym da się jeszcze jeździć?

Jakkolwiek należy docenić szczerość sprzedawcy (gdyby każdy tak był...), który pokazał, co się przytrafiło autu, należy też przestrzec jego potencjalnych nabywców, że nie jest to samochód dla każdego, a tak naprawdę jest to świetna oferta dla specyficznego klienta: najlepiej takiego, który ma podobny samochód, ale potrzebuje wielu części zamiennych. Lepiej nie liczyć na to, że pełnoletni Peugeot 307 po zalaniu to pojazd, który będzie godnym zaufania środkiem transportu, to raczej samochód u kresu swoich dni. Korozja, problemy z instalacją elektryczną (uwaga – w wielu samochodach wiązki elektryczne biegną w podłodze, ich nawet niewielkie zalanie sprawia masę problemów, zwłaszcza w starszych samochodach, w których izolacja kabli lubi pękać) oraz ogólne wyeksploatowanie kwalifikują ten pojazd do kategorii nie tyle używanych, ile zużytych. Ewentualnie takie auto można wykorzystać w charakterze dawcy części.